Forum: Ogólne - Kolejne dziecko
Wysłany: 2014-03-12, 23:14

Agnieszka
avatar

Postów: 703
0

Zastanawiam się czy jest taki dobry czas na zdecydowanie się na kolejne dziecko, czy lepiej decydować się na jedno po drugim, czy lepiej odczekać kilka lat. Ja osobiście chciałabym, poczekać aż moja córka będzie miała 2-3 lata, osobiście uważam, ze to taka optymalna różnica wieku.
Wysłany: 2014-03-12, 23:21

Lilka
avatar

Postów: 4343
1

Mysle ze po cc poczekam rok do 2 latbi do dziela
Wysłany: 2014-03-12, 23:53

m_f
avatar

Postów: 4300
2

Po cc 1.5 roku i do roboty. Żeby się urodziło zaraz po 2 urodzinach starszaka. Taki mam plan
Wysłany: 2014-03-13, 01:56

Ella
avatar

Postów: 607
4

Wlasnie o tym dzis myslalam. Moj maz stwirdzil ze 2 lata roznicybto ok. Oczywiscie on nie byl w ciazy, nie rodzil przez 12 godzin ani nie wstawal kilka razy w nocy przez pierwsze kilka miesiecy.
Osobiscie chce poczekac przynajmniej 2 lata, chce sie nacieszyc tym malenstwem, bo nie oszukujmy sie jak pojawi sie nastepne to cale zainteresowanie, przechodzi na noworodka.
Moj synek jest kochany, slicznie spi, nie placze, nie mial kolek, zabkowanie idzie dosyc latwo. Tak wlasnie mowilam kolezance, ze matka natura mnie mami, podpuszcza pierwsze dziecko jest " latwe " w obsudze drugie czesto nie.
Wysłany: 2014-03-13, 07:39

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Ni właśnie, jak to jest z ciąża po cc?po roku już można zajść w ciąże, albo tak po 9 miesiącach żeby było bezpiecznie? No i pytanie czy można rodzic wtedy sn. Chciałabym na pewno drugie dziecko żeby różnica wieku była niewielka
Wysłany: 2014-03-13, 07:50

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Milola, moja lekarka mówi, że różnica między porodami powinna być 2 lata. Wtedy jest zgoda na próbę porodu naturalnego.
Wysłany: 2014-03-13, 07:54

milola86
avatar

Postów: 1153
0

A jeśli drugi poród tez cc to można wcześniej?
Wysłany: 2014-03-13, 08:00

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Jeśli CC to chyba tak. Ale też nie za wcześnie, żeby się wszystko zarosło w środku - podobno zarasta po 9 miesiącach około. Moje pytanie do lekarki dotyczyło porodu naturalnego.
Wysłany: 2014-03-13, 08:09

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Dzięki mf za info zobaczymy jak wyjdzie w praniu to moje planowanie
Wysłany: 2014-03-13, 08:17

Miriam
avatar

Postów: 6012
0

Znam babke która miała cc z blizniakami 23 grudnia a 1 kwietnia rok pózniej rodzia sn córeczkę (chociaż lekarz zalecal cc) wiec jak człowiek sie uprze to i po roku sn da radę
Wysłany: 2014-03-13, 08:21

m_f
avatar

Postów: 4300
0

No tylko to niezupełnie dobre rozwiązanie tak się koniecznie upierać przy sn po cc. Znajoma się uparła, a po 5 latach rodziła, i tak popękała w środku, że mało nie zeszła. Więc warto spróbować sn, ale nie trzeba się upierać koniecznie..
Wysłany: 2014-03-13, 08:40

Miriam
avatar

Postów: 6012
0

No tak masz racje wiadomo zdrowie najważniejsze najszczęście jej nic sie nie stało
Wysłany: 2014-03-13, 09:32

Nina
avatar

Postów: 3522
1

mój lekarz mówi, ze musi minąć minimum rok od cięcia do cięcia, nie do zajścia w ciąże

Ja bym chciała mieć różnicę pomiędzy dziećmi ok. 2 lat
Wysłany: 2014-03-13, 09:35

Kleopatra
avatar

Postów: 3317
3

Ja mam 3 lata różnicy i uważam że super. Starszy już umie się sobą zająć. Sam zje, pójdzie do toalety a jak trzeba to popilnuje młodszego Jest świetnym starszym bratem
Wysłany: 2014-03-13, 09:59

patti
avatar

Postów: 2928
3

z tym porodem po cc, to okresla sie przed samym porodem czy moze byc porod naturlany i tutaj nie ma znaczenia jak dawno temu byla pierwsza cc.kazda kobieta jest inna, moja ginka mowi, ze podaje sie ryzyko pekniecia macicy, ale to ryzyko nie wystepuje u kazdego.
moja kuzynka zaszla w ciaze 6 miesiecy po cc i drugi porod byl naturalny -rodzila w Irlandii i jakos nikt nie mowil o drugiej cc.no i urodzila, zyje, ma dzieci rok po roku.
uwazam ,ze fajnie miec dzieci rok po roku, tylko teraz kobiety nie sa tak odwazne ,meczy je wychowanie jednego ,a co dopiero dwojki maluchow.poza tym jak ktos planuje zostac w domu dluzej to lepoej od razu dzieci miec.wiadomo ,ze jak dziecmi opiekuje sie ktos inny jak skonczy rok ,to nawet po 3 ,4 latach mozna miec dzieci i jest ok.ja np nie wyobrazam sobie dzieci poslac do zlobka itp ,dlatego chce posiedziec kilka lat w domu i zrobic co musze przy dzieciach.
Wysłany: 2014-03-13, 10:04

patti
avatar

Postów: 2928
1

znam przypadki ,gdzie jest trojka dzieci, dwojka rok po roku, a trzecie za 10 lat na przyklad i teraz to dziecko mowi rodzicom, ze rodzenswto mialo siebie ,a on musi byc sam i co z tego ze ma tyle zabawek , gier jak nie ma z kim sie bawic.ja pochodze z rodziny dzieci rok po roku -4 dzieci i nie ma nic lepszego -te zabawy razem w dziecinstwie ,obecnie wciaz mamy super kontakt.
4 dzieci rok po roku ,to jest wyczyn wedlug mnie.dlatego moja mama dziwi sie jak kobiety narzekaja ,a maja tylko jednego malucha.wyobrazcie sobie miec 4 latka, 3 latka, 2 latka i noworodka.bylam najstarsza, jakos nie pamietam ,ze okazywano mi mniej uwagi ,na pewno mlodsze rodzenstwo okazywalo mi duze zainteresowanie hehe
Wysłany: 2014-03-13, 10:15

Miriam
avatar

Postów: 6012
2

W tych czasach nie każdego stać na trójkę rok po roku niestety miedzy mną a młodsza siostra jest 2,5 roku różnicy i nie potrafiliśmy siedzę sobą dogadać totalnie rożne charaktery do tego z mojej strony była ogromna zazdrość o nią z tego co mama wspomina chociaż twierdzi ze traktowała nas tak samo. Myśle ze sporo zależy właśnie od charakteru dziecka ja np byłam obrażona ze mam młodsza siostrę a nie starszego brata do tego bardzo żywiołowe dxiecko ze mnie było a siostra raczej spokojny bardzo wrazliwy samotnik i tak do tej pory jest chociaż teraz lepiej nam sie dogadać. Ja osobiście chciała bym dxieci rok po roku ale czy damy radę finansowo sie zobaczy najlepsze rozwiazanie to bliźniaki ale no to nam nie wyszło
Wysłany: 2014-03-13, 13:46

DzejKej
avatar

Postów: 1443
1

Mi lerkarka mowila, ze jak bedzie mniej niz rok przerwy pomiedzy cc i zajsciem w ciaze to odradza sn.
Ja bym chciala 2 lata roznicy. Tak miałam z bratem i był super kontakt.
Moja mama tez poleca. Mowi, ze jeszcze sie tak na dobre od tych pieluch czlowiek nie odzwyczai.
Wysłany: 2014-03-13, 14:31

she
avatar

Postów: 1378
1

Ja chciałabym urodzić drugie dziecko jak moja córeczka skończy 3 latka. Tak jak u Kleopatry Wydaje mi się, że to dobra różnica wieku. Dodatkowo Maja poszłaby już do przedszkola, a ja mogłabym wtedy skupić się w ciągu dnia nad maluszkiem. Ale u mnie problem jest inny - mój mąż jest mega racjonalistą i twierdzi, że nie stać nas na drugie dziecko. Więc to będzie dla mnie wyzwanie, żeby go jednak przekonać.
Jakby tak spojrzeć z boku to każdy puknąłby się w głowę, że nas nie stać. Ale wiadomo jak to jest kredyt mieszkaniowy na karku, a z pracą nigdy nie ma pewności. Ja na pewno nie wrócę na swoje dotychczasowe stanowisko, bo przeniesiono mój zespół, a jedną koleżankę już zwolnili. Do tego człowiek szybko przyzwyczaja się do 'wygód' takich jak osobny pokój przeznaczony na sypialnię rodziców, salon osobno, pokoje dla dzieci też fajnie byłoby mieć osobne. No i wychodzi na to, że nasze 3-pokojowe mieszkanie jest za małe ;(
Ja jestem odważniejsza w tych kwestiach i wiem, że dalibyśmy radę, ale będzie ciężko przekonać męża.
Wysłany: 2014-03-13, 14:45

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

She, no właśnie, kwestie finansowe. Kredyty, inne opłaty, itd. i jedna wypłata z głowy, druga na życie. Dziecko kosztuje i to coraz więcej, im starsze, tym więcej.
Ja raczej należę do tych ostrożniejszych finansowo ludzi, muszę mieć odłożone kilka groszy zawsze "na wypadek" Mój mąż niekoniecznie, bardziej lightowo do tego podchodzi.
Jednak Laura tak dała nam popalić, że M nie chce słyszeć o drugim. Ja nie planuję drugiego (póki co) tylko i wyłącznie ze względów finansowych.
Oczywiście jak się przydarzy to będzie fajnie
Wysłany: 2014-03-13, 15:36

she
avatar

Postów: 1378
0

Agga - właśnie te finanse... mój mąż mówi, że chce dać Mai wszystko co najlepsze. A jak już będzie dwójka to już niekoniecznie będziemy mogli to zrobić
Wysłany: 2014-03-13, 16:13

yoku
avatar

Postów: 1180
0

To ja Wam powiem jak jest z dwójką z trochę większą różnicą wieku
U nas ta różnica wynosi 5,5 roku i to jest fajne z wielu powodów. Po pierwsze jak Maja się urodziła, Lila kończyła przedszkole i szła do szkoły więc wydatki na prywatne przedszkole odpadły a za publiczną szkołę płaci się nieporównywalnie mniej więc finansowo jesteśmy na lekkim plusie do momentu aż Maja nie pójdzie na cały etat do żłobka lub przedszkola.
Mam dwie dziewczynki więc ciuchów kupuję bardzo mało. Na zabawki nie wydaję nic, trochę idzie na pieluchy, jedzenie, mleko. Jak gdzieś wyjeżdżamy Maja nie płaci za pobyt, dzieci do 2 lat nie płacą także za przelot. Lila zajmuje się czasem Mają jak muszę np. wziąć prysznic lub coś pilnie zrobić w drugim pokoju. Nie przejawia zazdrości i wiele rzeczy rozumie więc ta różnica działa tutaj na korzyść. Minusem może jest tylko to, że nie ma czegoś takiego jak wspólna zabawa i raczej już nie będzie. Lila jest na etapie gier, origami i cięcia nożyczkami papieru który potem skleja w "arcydzieła", Maja raczkuje po całym mieszkaniu i wynajduje różne rzeczy do gryzienia. Różnice kulturowe nie do pogodzenia
Czasem żałuję takiej rozbieżności wiekowej ale z drugiej strony jedno dziecko jest praktycznie samoobsługowe więc mogę skupić się na drugim. Mogłam pozwolić sobie na taką różnicę wieku bo pierwszą urodziłam sporo przed 30-tką więc mój zegar biologiczny nie tykał jeszcze głośno ale wiem, że czasami nie można tyle poczekać. Naprawdę podziwiam matki z dziećmi z małą różnicą wieku bo trzeba mieć oczy dookoła głowy i praktycznie wcale czasu dla siebie przez dobrą chwilę za to potem łatwiej znaleźć przestrzeń dla siebie jak dzieci ogarniają się nawzajem.
W mojej sytuacji posiadanie dwójki dzieci w przedszkolu to by był duży cios finansowy bo nie mogę liczyć na państwowe przedszkole a dzięki tej różnicy nie odczuwamy specjalnie zmian w portfelach.
Wysłany: 2014-03-13, 21:43

m_f
avatar

Postów: 4300
4

Ja koniecznie chcę mieć drugie. Chcę zajść w ciążę jeszcze w tym roku. Wiem, że będzie finansowo ciężko. Już nie jest łatwo. A nasze mieszkanie ma 2 pokoje. O sypialni czy pokoju osobnym dla każdego dziecka możemy pomarzyć. Mimo tego chcemy, aby Jasiek miał rodzeństwo. Tego, co najkonieczniejsze - jedzenia, ubrań, leków (oby nie trzeba było!), ubrań na pewno im nie zabraknie. Oboje potrafimy ciężko pracować i pracy się nie boimy, ja mam pracę która pozwala na duży rozwój i awans, więc w tym widzę szansę na poprawę naszej sytuacji
Wysłany: 2014-03-13, 22:02

Kleopatra
avatar

Postów: 3317
3

Ja się podpisuję pod Yoku w kwestii zakupów. Kupuje praktycznie tylko pieluchy i kosmetyki bo wszystko pozostałe zostawiłam po pierwszym dziecku
Wysłany: 2014-03-14, 11:33

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Przykre czytac, ze tak wiele z was nie decyduje sie na kolejne, albo czeka z kolejnam ze wzgledu na finanse
Ja boje sie, ze drugie dziecko nie bedzie takie "łatwe" jak Diana, ze nie bedzie mi od razu przesypiało nocek, ani sie samo bawiło, ale z drugiej strony maciezynstwo i patrzenie na rozwoj małego człowieka to cos wspanialego, wiec drugie dziecko bedzie niebawem.
Finansowo nazszczescie Niemcy BARDZO wspieraja rodzicow. Wiecej pieniedzy placi panstwo niz sie uda na dziecko wydac (i to kupujac pieluchy Pampers, słoiczki Hipp itd.). U nas jedyny problem bedzie z przedszkolem. Samotni rodzice, rodziny wielodzietne itd. maja pierwszenstwo, a u nas pracuje tylko jedna osoba (ja nadal sobie studiuje), wiec zdaniem miasta nie potrzebujemy miejsca w przedszkolu. Mam nadzieje, ze nim urodzi sie drugie, pierwsze gdzies zostanie przyjete. Ostatecznie pojdzie do prywatnego przedszkola, bo niania i zorganizowane prywatne grupki mnie przerazaja - nie moglabym zaufac komus kto jest z dziecmi sam na sam...
Odpowiedz