Forum: Ogólne - Urlop macierzyński, rodzicielski
Wysłany: 2013-04-19, 11:19

yoku
avatar

Postów: 1180
1

Te 2 dni to jest urlop matka-dziecko płatny 100% i wnioskuje sie o niego tak jak o urlop
wypoczynkowy. Jak nie wykorzystasz w danym roku to przepada, nie przechodzi na kolejny rok.
Suzy pisze o opiece nad CHORYM DZIECKIEM. Aby wykorzystać te 60 dni trzeba mieć zwolnienie lekarskie od pediatry na dziecko i wtedy dostaje sie 80% wynagrodzenia czyli tyle ile by sie dostało podczas własnej choroby. To nie jest to samo. 2 dni są po to zeby je spędzić z dzieckiem a 60 dni po to aby zaopiekować sie chorym dzieckiem w domu.
Wysłany: 2013-04-19, 11:24

Suzy Lee
avatar

Postów: 2397
1

Oooookeyy okey widzac afere w okół wpisu o urlopach w innym wątku od razu uprzedze fakty:

Nie widze nic złego w wykrzystaniu swojego urlopu wypoczynkowego i tych 60 dniach na dziecko. Zwłaszcza jeśli ktoś tak jak ja NIE zamierza wracać potem do firmy, w moim przypadku założyliśmy właśnie z mężem własną. Co do kwestii zwolnienia na kregoslup - to juz pozostaje w kwestii sumeinai kazdej mamy co z tą info zrobi i nie debatujmy niepotrzebnie nad pogladami bo beda rozne ile nas jest. Ja osobiscie mam problemy z kregoslupem, po porodzie czeka mnei rezonans pewnie, ortopedzi i dalej neurolodzy, wiec ja z czystym sumieniem z tego pewnie skorzystam. Nie wiem czy odważyłabym się w sytuacji gdzie chce wrocic do tej samej pracy, żebrać o lewe zwolnienie, pewnie nie.
Wysłany: 2013-04-19, 11:57

yoku
avatar

Postów: 1180
0

Suzy, tylko pamiętaj prosze ze Twoja jest decyzja ale kasa jaka będziesz dostawać na lewych zwolnieniach publiczna czyli cześć zafunduję Ci np. ja i inne pracujące matki i może nam sie taki rozdział środków nie podobać zatem mam prawo zabrać głos negatywnie się do takiego pomysłu odnosząc. O psuciu rynku pracy dla innych młodych kobiet już nie piszę nawet ,choć to równie ważny aspekt. Jeśli rzeczywiście sprawa z kręgosłupem jest na tyle poważna ze potrzebujesz intensywnej rehabilitacji co uniemożliwi Ci pracę, z mojej strony nie ma tematu choć sama mam z kręgosłupem duże problemy i zawsze udawało mi się połączyć fizjoterapię z pracą zawodową ale rozumiem, że każdy przypadek medyczny jest inny...
A to ze do starej pracy juz nie wrócisz to tylko Twoja sprawa i Twojego pracodawcy. Sprawa publiczna to zasadność zwolnienia, bo zeby Tobie dać trzeba ograniczyć wydatki na innych, może bardziej potrzebujących.
Wysłany: 2013-04-19, 11:58

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Ok, wiem wiem, znałam tylko ten dwudniowy urlop na dziecko "zdrowe". Nie wiedziałam, że chodzi wam o opieke na dziecko chore, nie doczytałam.

Suzy, tak jak mówisz, jeśli ktoś NIE zamierza wrócić do pracy to faktycznie może sobie tak ułożyć to wszystko natomiast wątpię, czy skorzystałyby z tego osoby mające w planach powrót do firmy ja nie
Wysłany: 2013-04-19, 16:36

Adka
avatar

Postów: 1974
0

nie wyobrażam sobie być na lewym zwolnieniu i każdego dnia zastanawiać się czy nie będę miała jakiejś kontroli czy to pracodawcy czy z ZUS.
Teraz jestem już prawie drugi miesiąc ma zwolnieniu i jest ono zasadne i będzie już do końca ciąży a mimo to nie czuję się super komfortowo bo jeśli bym mogła to oczywiście wolała bym chodzi do pracy.
Uważam, że ciąża to nie choroba i sama do czasu wylądowania na IP odmawiałam lekarzowi gdy proponował zwolnienie.
Wysłany: 2013-04-19, 16:36

Adka
avatar

Postów: 1974
1

nie wyobrażam sobie być na lewym zwolnieniu i każdego dnia zastanawiać się czy nie będę miała jakiejś kontroli czy to pracodawcy czy z ZUS.
Teraz jestem już prawie drugi miesiąc ma zwolnieniu i jest ono zasadne i będzie już do końca ciąży a mimo to nie czuję się super komfortowo bo jeśli bym mogła to oczywiście wolała bym chodzi do pracy.
Uważam, że ciąża to nie choroba i sama do czasu wylądowania na IP odmawiałam lekarzowi gdy proponował zwolnienie.
Wysłany: 2013-04-23, 11:05

iśka
avatar

Postów: 197
1

Adka napisała:
nie wyobrażam sobie być na lewym zwolnieniu i każdego dnia zastanawiać się czy nie będę miała jakiejś kontroli czy to pracodawcy czy z ZUS.
Teraz jestem już prawie drugi miesiąc ma zwolnieniu i jest ono zasadne i będzie już do końca ciąży a mimo to nie czuję się super komfortowo bo jeśli bym mogła to oczywiście wolała bym chodzi do pracy.
Uważam, że ciąża to nie choroba i sama do czasu wylądowania na IP odmawiałam lekarzowi gdy proponował zwolnienie.


Ja też mówiłam,że ciąża to nie choroba!!! W pierwszej ciąży pracowałam. Zdanie zmieniłam w lipcu 2012r kiedy dostałam krwotoku i poroniłam...
Jestem na zwolnieniu. Czy jest zasadne? Nie wiem ale ryzykowac nie będę!!!
Wysłany: 2013-04-23, 12:02

monia
avatar

Postów: 831
0

Suzy Lee super że opisałaś temat krok po kroku
Wysłany: 2013-04-23, 14:16

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Ja jeszcze uważam, że jak kobieta idzie na L4 w ciąży to tak naprawdę pracodawca na tym dobrze wychodzi bo płaci tylko 33 dni, a potem ZUS. Często jest też tak, że nie zatrudnia dodatkowego pracownika, tylko pracę ciężarnej rozdziela po innych pracownikach. Nie wspomnę już o tym, że chyba większość ciężarnych na L4 i tak pracuje zdalnie, w domu.
Wysłany: 2013-04-23, 16:01

yoku
avatar

Postów: 1180
0

Mój pracodawca nie chciał żebym wracała ze zwolnienia po 1 trymestrze mimo tego chciałam wrócić ale lekarka mi nie pozwoliła. Lepiej iść na zwolnienie i zwolnić etat niż "cykać" zwolnieniami po kilka tygodni i rozwalać pracę całemu działowi - usłyszałam... Fakt w ciazy na byle co dostaje sie zwolnienie a infekcje sie zdarzają częściej wiec miało to sens...
A poza tym do pewnego stopnia jest tak jak piszesz, pracodawca oszczędza skoro ZUS placi zasiłek a potem można kogos zatrudnić na zastępstwo i zapłacić mu mniej albo wiecej innym pracownikom za przejęcie obowiązków ciężarnej, ale ja akurat z tym drugim rozwiązaniem nie spotkałam sie nigdy.
Wysłany: 2013-04-23, 19:57

Adka
avatar

Postów: 1974
0

iśka napisała:


Adka napisała:
nie wyobrażam sobie być na lewym zwolnieniu i każdego dnia zastanawiać się czy nie będę miała jakiejś kontroli czy to pracodawcy czy z ZUS.
Teraz jestem już prawie drugi miesiąc ma zwolnieniu i jest ono zasadne i będzie już do końca ciąży a mimo to nie czuję się super komfortowo bo jeśli bym mogła to oczywiście wolała bym chodzi do pracy.
Uważam, że ciąża to nie choroba i sama do czasu wylądowania na IP odmawiałam lekarzowi gdy proponował zwolnienie.


Ja też mówiłam,że ciąża to nie choroba!!! W pierwszej ciąży pracowałam. Zdanie zmieniłam w lipcu 2012r kiedy dostałam krwotoku i poroniłam...
Jestem na zwolnieniu. Czy jest zasadne? Nie wiem ale ryzykowac nie będę!!!


iśka nie mówię o lewych zwolnieniach w ciąży bo one można powiedzieć, że zawsze są zasadne. Każda z kobiet inaczej znosi ciążę i tu nie ma co dyskutować na temat zwolnienia.
Bardziej chodziło mi o przypadek opisany przez Suzy Lee. Kiedyś był nawet reportaż w tv. Pracodawca opowiadał jak zatrudnił kobietę, która zaszła w ciąże a później przez "x" czasu nie wracała do pracy a on nie mógł jej zwolnić. W mojej firmie strasznie ciężko jest zatrudnić kogoś na zastępstwo jeśli osoba przebywa na zwolnieniu lekarskim. Moja praca została rozdzielona na kilka innych osób i nie ma szans, żeby dostały za to więcej kasy. No może jakąś premię jednorazową.
Wysłany: 2013-04-26, 10:33

she
avatar

Postów: 1378
0

Ale sukces Matek I kwartału super!!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bedzie-roczny-platny-urlop-dla-matek-pierwszego-kwartalu,wid,15528745,wiadomosc.html?ticaid=1107ac
Wysłany: 2013-04-26, 10:34

she
avatar

Postów: 1378
0

KANCIALUPKO - też się załapiesz kochana bardzo się cieszę
Wysłany: 2013-04-26, 11:28

m_f
avatar

Postów: 4300
0

No właśnie też zaraz o Kancialupce i Olusiu sobie pomyślałam Super!
Wysłany: 2013-04-26, 11:37

Patuska1992
avatar

Postów: 319
0

No i tak powinno być od początku roku, że każdej kobiecie należy się rok urlopu !
Wysłany: 2013-04-26, 11:48

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

X
Wysłany: 2013-04-26, 12:35

Adka
avatar

Postów: 1974
0

no to super wiadomość dla tych matek z I kwartału i ich dzieci tak jak anilorak piszesz nie będziemy miały problemu z deklaracją
Ciekawe jaka część tych kobiet faktycznie skorzysta z tych rocznych urlopów. Nie ma problemu jak wiesz, że masz gdzie wrócić.
Wysłany: 2013-04-26, 14:50

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Wieści superowe Jednak już przyzywczaiłam się do myśli, ze na początku będę miała 100% a potem 60%, a tu niespodzianka
Wysłany: 2013-04-27, 11:43

MADZIULA13
avatar

Postów: 489
0

dla mnie ważne, że mogę z maluchem spokojnie ten rok posiedzieć w domu a czy dostanę tyle,a tyle akurat mi nie robi różnicy
Wysłany: 2013-05-09, 09:41

jatoja25
avatar

Postów: 21
0

Dziewczyny mam pytanie.
Mam umowę o pracę na czas określony. Od tygodnia jestem na l4. Poza tym wcześniejsza umowa (u tego samego pracodawcy) była na 1/2 etatu (do sierpnia 2012) a od września 2012 mam umowę na cały etat. Ta umowa na cały etat zostanie przedłużona do dnia porodu. Poród planowo w październiku więc będzie ponad 12 mieś na umowie na cały etat.
Wiem, że po porodzie (po ustaniu zatrudnienia) przysługuje mi zasiłek macierzyński, który będzie wypłacał ZUS. Jak ma się sytuacja z moim zasiłkiem macierzyńskim? Ile będzie wynosił? Czy to będzie 100% z ostatnich 12 miesięcy czy dla kobiet, które miały umowę przedłużoną tylko do dnia porodu jest to jakaś stała kwota niezależna od dotychczasowych dochodów???? Byłam przekonana, że na zasiłku (przez 20+4 tyg.) dostanę 100% swojej obecnej pensji a wczoraj koleżanka coś mi mówiła, że w moim przypadku chyba dostanę zasiłek w stałej kwocie koło 400 zł Jak to jest?
I drugie pytanie - czy mając umowę przedłużoną do dnia porodu ten zasiłek przysługuje mi na 20+4 czy może załapię się na ten dodatkowy 26tygodniowy rodzicielski? Bo piszą, że zasiłek macierzyński będzie przysługiwał też na okres urlopu rodzicielskiego, tylko czy to dotyczy osób, które miały umowę przedłużoną do dnia porodu???
Będę bardzo wdzięczna za pomoc!
Wysłany: 2013-05-09, 12:02

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Jatoja, normalnie dostaniesz pełną pensję. Nie ma znaczenia czy masz umowę na czas nieokreślony, czy umowa zostaje przedłużona do dnia porodu - prawa co do wysokości zasiłku są takie same.
Wysłany: 2013-05-09, 16:53

jatoja25
avatar

Postów: 21
0

Dzięki za odpowiedź Tak myślałam właśnie
Wysłany: 2013-06-05, 18:50

blueberry
avatar

Postów: 2197
0

Podaję link do strony Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, na której jest wszystko o nowym urlopie macierzyńskim i rodzicielskim
http://rodzicielski.gov.pl/
Wysłany: 2013-06-05, 19:53

martek
avatar

Postów: 356
0

kobietki, termin mam na 18 lipca, ale ze względu na powikłania mała urodzi sie przez cesarkę już w przyszłym tygodniu- nie mój wybór, decyzja lekarzy zapadła dziś. Czy jeśli w tym tygodniu złożę wniosek o urlop macierzyński, dodatkowy macierzyński i zaraz po nim rodzicielski ( czyli zadeklaruję chęć pozostania z dzieckiem prze 52 tyg) to załapię się na te 80% przez cały okres urlopu??? W chwili obecnej mam aktualne zwolnienie lekarskie do 25 czerwca... mieszam się z tymi zasadami....
Wysłany: 2013-06-05, 20:04

Adka
avatar

Postów: 1974
0

z chwilą urodzenia przejdziesz na urlop macierzyński i zwolnienie nie będzie już obowiązywało. Ustawa ma wejść w życie 17 czerwca. Wszystko zależy od pracodawcy ale wydaje mi się, że do 17 czerwca wszystko będzie na starych zasadach i na początek dostaniesz 100% a później 60%
Takie jest moje zdanie.
Odpowiedz