Forum: Problemy i komplikacje - uczulenie na marchewkę
Wysłany: 2016-09-20, 10:42

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Czy jest możliwe, żeby dziecko karmione piersią miało uczulenie po zjedzeniu marchewki, jesli mama je dużo marchwi a dziecku nic wcześniej nie było?
Wysłany: 2016-09-20, 10:58

Miley24
avatar

Postów: 586
0

pewnie możliwe to jest, moja chrześnica, co prawda już uczennica teraz, ma uczulenie na marchew, a zawsze wydawało mi sie ze marchew jest "bezpieczna" pod tym wzgledem. odstaw marchewka to zobaczysz czy mu szkodzi. ale podejrzewam, ze nie.

a co dziecku jest? wysypka czy cos z trawieniem?
Wysłany: 2016-09-20, 11:33

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Ja wiem, ze marchew uczula wiele osob, ale czy mozliwe jest zeby malego uczulila, jesli "jadl" ja w moim mleku juz?
Ma kaszke taka jakby na brzuszku i pleckach, nic poza tym.
Wysłany: 2016-09-20, 11:49

Miley24
avatar

Postów: 586
0

wydaje mi się, że to nie to...ciężko powiedzieć co jest przyczyną. przeanalizuj dokładnie co ostatnio się działo, co jadł itp. u mojego Stasia kaszka pojawia się w reakcji na jakąś nową "chemię", np. ubranko uprane w innym proszku.
Wysłany: 2016-09-20, 12:41

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Juz myslalam, prane ma od poczatku w tym samym, ja nie jadlam nic nowego, kapany w tym samym...
Marchewka bez opryskow byla na 100%, bo moja prywatna...
Wysłany: 2016-11-30, 14:27

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Witam, synek nie ma uczulenia jednak. Po prostu sie zapocił.
Marchew wcinamy codziennie prawie od 3 miesiecy i jest ok.
Wysłany: 2016-11-30, 20:06

pannaaga
avatar

Postów: 95
0

To super,że doszłaś od czego to uwielbiam marchewkę i zazroszczę, że masz taką swoją prywatną ;p
Odpowiedz