Forum: Problemy i komplikacje - Jak rozpoznać, że z maluszkiem coś nie tak?
Wysłany: 2016-10-10, 17:14

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Jak w temacie. Jestem świeżą mamą i na razie odpukać wszystko dobrze, ale jak rozpoznać choroby u takiego maluszka? Nie mówię oczywiście o czymś widocznym jak np zielona kupka czy jakieś poważne zmiany skórne. Ale czy są inne niepokojące symptomy? Albo czy miałyście sytuacje, że dzidzia płacze i nie można uspokoić tuleniem ani jedzeniem i co wtedy? Jest to dla mnie czarna magia.
Wysłany: 2016-10-10, 21:16

zokeia
avatar

Postów: 886
0

Zielona kupka jest normalna. Noworodki robią żółte i zielone kupy.

Myślę że niepokojące mogłyby być stany goraczkowe, trudność w wybudzaniu, trudności w oddychaniu, drgawki, wymioty (ale nie chlustajace ulewanie), wrzask z bólu, itd.
Wiem ze dziecko może się wydawać trudne w obsłudze ale tak naprawdę nie jest
Wysłany: 2016-10-10, 21:22

asioczek86
avatar

Postów: 927
0

przez pierwsze miesiące może mieć kolki i wtedy to tulenie nie pomaga. na moją działało noszenie i suszarka
nauczysz się, dla mnie pierwsze dwa miesiące to były wyzwaniem a potem to już mniej więcej można rozczytać co dzidzia chce powiedzieć powodzenia
Wysłany: 2016-10-10, 22:11

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

A skąd wiadomo ze to wymioty? I jak rozpoznac, że ma katar i trudności w oddychaniu? Bo wiem, że noworodki nie oddychają równo.
Wysłany: 2016-10-10, 22:33

Atakasobiejedna
avatar

Postów: 1616
0

Nie zamartwiaj się na zapas, jest coś takiego jak matczyna intuicja że z dzieckiem coś się dzieje, będziesz to wiedziała. Jak masz cień wątpliwości to możesz podejść do lekarza albo zadzwonić do położnej.
Wysłany: 2016-10-10, 22:51

edyś
avatar

Postów: 1338
1

Tutaj masz o tym co normalne http://www.rozamarzy.com/normalne-zachowania-noworodka-ktorych-sie-nie-spodziewasz/

Na tej stronie fajnie piszą o wielu sprawach np. http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/noworodek/1199-czego-nie-lubia-noworodki-i-niemowleta.html
http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/zdrowie-dziecka/niepokojace-zachowania-niemowlaka.html
http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/noworodek/1337-typowe-dolegliwosci-noworodkowe.html
Wysłany: 2016-10-11, 09:30

Miley24
avatar

Postów: 586
0

mój maluch jak nie spał (na rękach oczywiście), albo jadł to ciągle płakał. I ja się zamartwiałam, badałam chodziłam do lekarza. A tu on po prostu ma taki charakterek ^^ NA RĄCZKI- i tyle potrzebował na początku trochę z brzuchem miał problem więc ok, powód płaczu znaleziony, ale po 3 msc przeszło a on dalej terroryzował otoczenie. Trzeba się zapoznać z własnym dzieckiem
poza tym ulewał okrrropnie- non stop- i to była norma, nic nie pomagało - do 10 (!)msc przeszło a ja na początku malo nie zeszłam na zawał. bo sie lało i lało - a on potrafil pól kilo przybrać w miesiąc mimo to

gorączka, brzydki zapach moczu, jakaś dłuższa niechęć do jedzenia, krew w kupie, płacz doprowadzający do zanoszenia niutulony - to uważam za czerwone światło.
Wysłany: 2016-10-11, 13:19

Leticia
avatar

Postów: 547
0

Czy temperatura 37,2 jest już czymś, co powinno martwić? Innych objawów, poza marudzeniem pt. "weź mnie na ręce" nie ma.
Wysłany: 2016-10-11, 16:00

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Leticia napisała:
Czy temperatura 37,2 jest już czymś, co powinno martwić? Innych objawów, poza marudzeniem pt. "weź mnie na ręce" nie ma.

a jakim termometrem mierzysz i gdzie? dla mnie temp to tez czarna magia, ja mam taki na podczerwien, ale tak na prawde ufam starym klasycznym tylko. no ale dziecku ciezko trzymac 8 min.
czytalam, ze u noworodka 38 to do lekarza. mi termometr dotychczas pokazywal miedzy 36 a 37 chyba u malej. to tez zalezy od pory dnia pewnie i jej nastroju.
Wysłany: 2016-10-11, 16:31

Laurka
avatar

Postów: 2415
1

U dzieci ponizej 3. r.z. miarodajna jest tylko temperatura mierzona w odbycie. Wszelkie termometry skroniowe i takie tam sa okej orientacyjnie. Ale wiem z doswiadczenia pracy w szpitalu, ze jesli rodzic zmierzyl w domu temperature inaczej niz w odbycie, to lekarz zawsze ten pomiar powtorzy.
Ja mam elektroniczny z trzema koncowkami (odbyt, usta, pacha), ktory "rosnie" razem z dzieckiem.
Wysłany: 2016-10-11, 17:30

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Laurka napisała:
U dzieci ponizej 3. r.z. miarodajna jest tylko temperature mierzona w odbycie. Wszelkie thermometry skroniowe i takie tam sa okej orientacyjnie. Ale wiem z doswiadczenia pracy w szpitalu, ze jesli rodzic zmierzyl w domu temperature inaczej niz w odbycie, to lekarz zawsze ten pomiar powtorzy.
Ja mam elektorniczny z trzema koncowkami (odbyt, usta, pacha), ktory "rosnie" razem z dzieckiem.


jaka firma/model?
Wysłany: 2016-10-12, 10:22

Leticia
avatar

Postów: 547
0

To ja też mam taki bezdotykowy, mówicie, żeby się nim nie sugerować? Pomiar powtórzył się 3 razy o różnych porach.
Laurka, a z jakiego konkretnie ty korzystasz?
Wysłany: 2016-10-12, 10:39

Miley24
avatar

Postów: 586
0

na moim bezdotykowym małego standardowa temperatura to była 37,1.
Wysłany: 2016-10-13, 13:47

Laurka
avatar

Postów: 2415
0

Termometr kupilam bezmarkowy w lokalnej drogerii, wiec Wam to nie pomoze. Nie sadze, zeby firma/model miala specjalne znaczenie.
Wysłany: 2016-10-14, 18:17

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

A jakie objawy u dziecka skłaniają do zmierzenia temperatury? I jaka temperatura to gorączka przy której coś już należy maluchowi podać? I gdzie mierzona. I co wtedy robicie przy gorączce zakładając, że nie można się udać do lekarza od razu.
Wysłany: 2016-10-16, 12:49

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

Mi lekarz mówił ze paracetamol tylko jak się zbliża 39. I tez tak robiłam. Temperatura to normalna reakcja obronną organizmu a zabijanie temp niszczy odporność.
Wysłany: 2016-10-16, 14:51

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

A jak mała ma w pupie 37 stopni i czytałam, ze sie wtedy odejmuje 0,5 stopnia to ma faktycznie 36,5? Po co sie odejmuje te stopnie?
Wysłany: 2016-10-16, 14:54

bluszczynka
avatar

Postów: 126
0

bo w odbycie temperatura jest wyższa niż na czole czy pod pachą
Wysłany: 2016-10-16, 16:43

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Hmm, ale w takim razie jak podają, że temp w odbycie prawidłowa to 36,6ºC-38,5ºC i żeby odjąć te 0,5 stopnia to już uwzględniają to w tym przedziale? W sensie, jeśli maluszkowi wychodzi 37 stopni to jest to temp w normie, bo mieści się w przedziale czy to jest 36,5 stopni i już jest trochę za niska? Albo jakby temp była 39 stopni to gorączka czy jeszcze OK, no bo 0,5 stopnia mniej? Trochę to zagmatwane.
Wysłany: 2016-10-20, 08:14

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

A jakie odgłosy są normalne u dziecka? Jak przez sen tak charczy trochę, jakby chrapała to normalne? Położna coś mówiła o wiotkiej krtani, ale brzmi to jakby miała katar. Ale wcześniej jak próbowałam aspiratorem wyciągnąć to nic nie było no i położna mówiła, że by jej ciekło z nosa.
Wysłany: 2016-10-20, 11:50

bobas2015
avatar

Postów: 1647
1

Charczenie to napewno resztki mleka które zalegają u noworodka i w gardle i nosie dlatego tym się bym nie przyjmowała
Odpowiedz