KidzFriend

Forum: Problemy i komplikacje - nic nie pije

Wysłany:

gniewna

Postów: 57
0

Jak w temacie, moje dziecko nic nie pije, rowniez mleka. Probowalam juz wody, herbatek, soczkow. Dziennie wypija ok 400ml mleka i herbatki razem... Od tygodnia jest ten problem, posilki stale zjada.
Mocz i krew ok. Co moze byc przyczyna?

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

Zawsze możesz skonsultować to z pediatra.
U mojej córki mam co jakis czas takie akcje "nie będę jadła" już się przyzwyczaiłam do tego. Przestaje wariować, po prostu jak zaczyna sie taki dzien to wszystko notuje ile zjadla mleka, ile stalych posiłkow co to bylo itp.
Jeśli nie chce pic a akceptuje stałe posiłki to daj wiecej stałych tak aby bilans wyszedł na plus. Jak wypija 400 ml mleka to sie nie odwodni, podaj inne produkty z zawartoscia wody itp

Wysłany:

gniewna

Postów: 57
0

My tez mamy falowo jem-nie jem, ale ostatnio zadnych plynow nie chce...
400ml na dobe wystarczy?

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

A w jakim wieku jest Bąbel?
400 ml plus owoce, słoiczki czy tez inne kaszki zobacz ile w tym podajesz jeszcze płynów. Moja córka 16.11. konczy 6 miesiecy a dziennie jak ma dobry dzien zjada ok 650-680 ml mleka a w gorszym ok 500-500 i zje moze słoiczek 125 g podawany na 2 razy. Natomiast wypija wody dodatkowo ok 150 ml dziennie czasami wiecej.
Nasz pediatra powiedział, że jesli dziecko wypija ok 500 ml plynow dziennie to jest ok.

Wysłany:

gniewna

Postów: 57
0

7 miesiecy, to 400ml to mleko rowniez w kaszce. plus je ok 180 ml zupki czy obiadku i jakies 100ml owocu

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

To nie masz powodów do zmarwień. Nawidoczniej tyle potrzebuje i już nie zmusisz dziecka jesli nie chce.

Wysłany:

Pianistka

Postów: 6765
0

U nas podobne akcje są przy ząbkowaniu... Nie chce jeśc, a butelka to wróg numer 1.
Teraz córa ma 9 miesięcy i dobowo zjada ok 500-600 ml mleka (w tym kaszka) + ok 250 g posiłków stałych.
Waży 10 kg także się nie martwię widocznie tyle potrzebuje

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

Wiesz, że u mnie przy zębach tak samo 1-2 dni to muszę błagać, aby zjadła.

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

Pianistka powiedz mi ile dni Twoja córka potrafiła nie jeść przy ząbkowaniu. U nas 5 dzień kiedy zmusić ją do wypicia butelki graniczy z cudem. Denerwujemy się my denerwuje się ona. Probuje ja pozniej karmic łyzeczka to troche zje, ale szału nie ma.
Dwie dolne jedynki już wyszły i rosną a jej coś odbiło.

Wysłany:

Pianistka

Postów: 6765
0

Sidney napisała:
Pianistka powiedz mi ile dni Twoja córka potrafiła nie jeść przy ząbkowaniu. U nas 5 dzień kiedy zmusić ją do wypicia butelki graniczy z cudem. Denerwujemy się my denerwuje się ona. Probuje ja pozniej karmic łyzeczka to troche zje, ale szału nie ma.
Dwie dolne jedynki już wyszły i rosną a jej coś odbiło.

Wiesz co, u nas to było chwilę przed, w trakcie i tuż po przebiciu się ząbka. Gdy już wychodził, to wszystko wracało do normy...
A słuchaj, a może smoczek zmień na większy? u mnie tak było, kiedy smoczek był za mały, że ssała chwile, przerwywała, pluła butlą, karmiłam na raty. po zmianie smoczka potrafi się przyssać i wydoić całość

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

Nie jestem pewna do końca czy to jest problem, ale pije zimne mleko. Nie wiem czy takie moge jej w ogóle podawać. Dzisiaj Małżon zrobił jej mleko i go nie ruszyła. Podałam jej po godzinie zupełnie chłodne i zjadła całą butelke. Popołudniu postanowiłam zrobić odrazu zimne mleko i zjadła całą butelke... Dziwne dziecko
Je też jedzenie stałe, ale ciepłego mleka z butelki nie ma szans.
Zobaczymy co będzie dalej...

Wysłany:

Mia94

Postów: 8
0

Moja siostra jak była mała nic nie chciała pić. Ani ciepłe ani zimne. Dawaliśmy jej wodę przegotowaną, letnią i to jeszcze jakoś wchodziło. Dramat.

Wysłany:

miroo44ss

Postów: 5
0

A zupki czy kaszka bądź kisielki? Tu też jest woda.