KidzFriend

Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Wyrzynanie pierwszych ząbków

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Kiedy zaczęły wasze maluchy być marudne w związku z ząbkami? Bo moja mała wkłada sobie do buzi całe piąstki, moje palce itp. Do tego jest marudna. Ale to chyba za wcześnie? Chociaż czytałam, że mimo że niby się wyrzynają od 6 miesiąca to ból czy inne objawy mogą być dużo wcześniej.

Wysłany:

Sidney

Postów: 546
0

Nie ma reguły. Mojej córce dwie dolne jedynki przebiły sie z dnia na dzień kiedy miała 5 miesięcy. Tylko w dniu kiedy sie przebijały była marudna jak nie moje dziecko.

Wysłany:

Laurka

Postów: 2415
0

Ja pierwsze oznaki zabkowania u mojej corki zaobserwowalam jak miala 3 miesiace, czyli w wieku Twojej. Ale to jest proces. Pierwsze wyszly jak miala te 6 miesiecy.
Mozliwe, ze ja swedza dziasla albo cos.

Wysłany:

MonikaDM

Postów: 4243
0

U nas dokladnie tak samo jak i Laurki

Wysłany:

Reni@

Postów: 1653
0

Pierwsze ząbki u starszego synka pojawiły się w 7 miesiacu życia.

Mój młodszy też od jakiegoś czasu pcha raczki do buzi i bardzo sie ślini ale to taki etap. Chociaż są dzieci którym zęby wychodzą bardzo wcześnie

Wysłany:

asioczek86

Postów: 927
0

moja w 3 miesiącu miała przez ok 2 tygodnie objawy jak na ząbkowanie- śliniła się i wkładała piąstki, była marudna. potem przeszło jej a ząbki i tak się nie pojawiły. jesteśmy już w 9mcu a ona nadal nie ma żadnego. tak więc wszystko przed nami

Wysłany:

GMarylka

Postów: 15
0

Mój miał 8 miesiecy...to różnie bywa ale zwiastuny te same zawsze...ślinienie, płacz, problemy ze snem, wpychanie rączek i wszystkiego co sie da do buzi...

Wysłany:

Bluberry

Postów: 4022
1

Mój syn miał 3 miesiące jak zaczął się ślinić, pchać rączki do buzi, nie marudził i nie płakał, a pierwsze dwa ząbki wyszły mu jednocześnie na początku 5 miesiąca.

sznurowka lubi tę wiadomość.

Wysłany:

surreal95

Postów: 195
4

Chciałabym wtrącić, że każde dziecko w okolicach 3 miesiąca ma te charakterystyczne objawy. Jest to związanie po prostu z tym, że ślinianki zwiększają swoją aktywność, a dziecko też własnie wtedy zaczyna się interesować zabawkami. Dla niemowląt typowe jest wkładanie wszystkiego do buzi i nie musi miec to związku z zębami.

sznurowka, Reni@, bursztynowa.lady, Ania241188 lubią tę wiadomość.

Wysłany:

Magdula

Postów: 827
0

A przemywacie swoim maluchom dziąsła? Wyczytałam, że powinno się tak robić dwa razy dziennie, jeszcze zanim pojawią się ząbki. Wacik namoczony w przegotowanej wodzie na palec i przetrzeć górne i dolne dziąsła (osobnymi wacikami na dół i górę). Spróbuję to wprowadzić ale jakoś tego nie widzę, pewnie Weronika zaraz będzie chciała zamknąć buzię na moim palcu. No i do tyłu pewnie nie sięgnę bo będzie miała odruch wymiotny.
Jak to jest u Was?

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Ja o tym czytałam, ale nie robie. Potem z reszta znalazłam gdzieś, że nie trzeba. Więc nie wiem. Oczek, noska i uszu tez jej codziennie nie przemywam solą fizjologiczną.

Wysłany:

hiacynta99.

Postów: 385
0

Witam u nas jedynki dolne wyszly w 5 miesiąc. nawet spoko było! Teraz konczy 8 miesiąc i wychodzą mu 4 żeby naraz! 2 prawa górna juz sie wyznela, teraz prawa jedynka widzę ze zaczyna sie przebijać przez dziąsło tak ze jest MOC u nas haha i do tego Misiek jest chory na antybiotyku... Bardzo dużo śliny ma i przez ząbkowanie i przez kaszel mokry

Wysłany:

Magdula

Postów: 827
0

sznurowka napisała:
Ja o tym czytałam, ale nie robie. Potem z reszta znalazłam gdzieś, że nie trzeba. Więc nie wiem. Oczek, noska i uszu tez jej codziennie nie przemywam solą fizjologiczną.

Ja tez to chyba oleję mówiąc kolokwialnie
A oczka przemywam codziennie ale zwykłą, przegotowaną wodą. Uszka myję podczas kąpieli a potem skręconym wacikiem czyszczę w środku i tez codziennie. Tylko do nosa używam sól fizjologiczną ale młoda tak tego nie lubi, że nie udaje mi się codziennie. Głowę potrafi prawie jak kosmita dookoła okręcić bylebym jej tylko nie sięgnęła

Wysłany:

Leticia

Postów: 547
2

Pytałam zaufanego dentysty o higienę jamy ustnej u takiego malucha i powiedział, że póki nie ma ząbków, to nic nie trzeba robić. A jak już się coś pojawi, to nawinąć na palec wacik jałowy i przemyć wodą destylowaną.

Magdula, Dariah lubią tę wiadomość.

Wysłany:

Reni@

Postów: 1653
0

Ja codziennie po kąpieli przemywam dziąsła i język kompresem z włókniny na palcu nasączonym wodą przegotowaną. Z pierwszym synkiem też tak robiłam

Wysłany:

Leticia

Postów: 547
0

A gdy zaczęło się u was marudzenie towarzyszące ząbkowaniu to było takie marudzenie non stop czy np. tylko przy jedzeniu?
Moja mała od dobrego miesiąca wypuszcza z siebie rzekę śliny i pakuje do mordki paluchy, pięści i wszystko co tylko się zmieści. Do tej pory miałam to za normalny etap rozwoju i sposób poznawania świata. Jednak od wczoraj zaczęła być płaczliwa, ale tylko w czasie jedzenia i, co nowe, chwyta się wtedy rączką za dolne dziąsła. Myślicie, że powinnam to wiązać z ząbkowaniem? Chyba niespełna 4 miesiące to trochę za wcześnie?

Wysłany:

bursztynowa.lady

Postów: 131
0

W uas eetap ślinienia i wkładani wszystkieog do buzi zaczął się dośc wcześnie. Pierwsze zeby pojawiły się w 10 mies.

U nas wygląda to tak, że przez 2-3 noce dziecko płacze, co chwilę się wybudza i pojawia się luźna śluzowata kupka. Po 2 tygodniach pojawia się ząbek.

Za każdym razem kiedy dziecku dokuczają dziąsła albo zęby dziekco jest bardzo marudne w dzień i ma luźne kupki. Dopiero oznaką tego, że pojawi się za 2 tyg ząbek jest własnie ten problem ze spaniem 2-3 nocy.

Wysłany:

Dariah

Postów: 1607
0

Zastanawiam sie czy u nas tez nie ida zabki....Mala slini sie juz od 2 miesiecy ale teraz to juz slinotok, az sie krztusi czasami...wpycha wszystko do buzi, wlacznie z tym ze jak ja trzymamy na rekach (tak przodem do swiata a plecami do nas) to jej jedynym celem jest "gryzienie" mojej reki....
Miala troche luznych kupek, choc ja to laczylam z jedzeniem...
a od nocy ma katar wodnity...czytalam ze to tez jest jedna z oznak zabkowania...
i badz tu madra....

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

A ile biegunka może trwać?