Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Spanie z dzieckiem w łóżku a nagła śmierć łóżeczko
Wysłany: 2014-06-18, 09:51

pasia27
avatar

Postów: 13367
3

My dalej sypiamy razem po 10-11godz ostatnio,i,jest suuuper!kazdy z,nas wyspany i zadowolony
Wysłany: 2014-06-18, 10:38

JEDRNA5
avatar

Postów: 495
2

Ja z Julka 3 mce spałam w łozu w końcu powiedziałam Koniec i ją do łóżeczka hyc niemniej od 6tej zabieram ją z powrotem do siebie ot tak mamusi jak widać brakuje czułości uwielbiam z nia sypiać i jak sie przebudzę patzre a ona tymi swoimi wielkimi oczami wpatruje sie we mnie jak w obrazek mmmmmmmmm
Wysłany: 2014-06-18, 12:19

patti
avatar

Postów: 2928
3

pasiu, u nas tez tomcio sypia po 10-11 godz i uwiebiamy z mezem jak sie w nocy do nas przytula, albo glaszcze po rekach przez sen haha
a jak sie budzi rano to przytula sie nam do twarzy
my z mezem zdecydowalismy sie na to i pewnie jeszcze troszke z nami pospi Tomcio obydwoje z mezem wiemy, ze dzieci szybko rosna i niebawem skonczy sie przytulanie.dodam ,ze nasze malzenstwo nie ucierpialo na tym ,ze sypiamy z Tomkiem.
mysle ,ze Tomciowi tez to sluzy...za jakis czas przeniesiemy go do siebie
moi rodzice sypiali z najmlodszym moim bratem i naprawde widac ,ze to zaowocowalo silna wiezia,mama tak twierdzi.brat wyrosl na pewnego siebie chlopaka, jest samodzielny itp...polozna tez mi kiedys powiedziala ,ze to zaowocuje w przyszlosci.
kazdy robi jak uwaza
Wysłany: 2014-06-18, 14:56

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

Wysłany: 2014-06-20, 23:53

m_f
avatar

Postów: 4300
3

My byliśmy teraz 5 dni na wakacjach i potwierdza się moja opinia, że spanie z dzieckiem nieprzyzwyczajonym do tego jest masakrą.. Wróciłam cała skopana i w siniakach i marzyłam już tylko o tym, żeby przyjechać do domu i położyć Jaśka do jego własnego łóżka. Dramat. Nigdy więcej.
Wysłany: 2014-06-21, 00:25

blueberry
avatar

Postów: 2197
0

A jak Jasio po powrocie? Zasnął w swoim łóżeczku bez problemu?
Wysłany: 2014-06-21, 00:40

m_f
avatar

Postów: 4300
2

No właśnie się obudził i zaczął tak histerycznie płakać.. Myślę, że pierwsza noc będzie ciężka, a potem już powinno być ok. Chyba się zdziwił, że nas nie ma obok niego.
Wysłany: 2014-06-21, 22:33

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Ja na urlop zabieram łóżko składane, bo Diana by chyba oszalała gdyby musiała spać z nami. Już samo spanie w jednym pokoju to dla mnie i Diany męka, ale damy radę.

Ja "spalam" z Dianą 2 miesiące i to był dla mnie czysty stres.

Dramat zaczyna się w przypadku śmierci dziecka i to pytanie "czy gdyby spalo samo to by przeżyło?...

A poza tym nikt mi nie powie, że fajnie jest dostosowywać życie seksualne do dziecka... jak leży z rodzicami to na nic szalonego nie można sobie w nocy pozwolić....
Wysłany: 2014-06-21, 23:04

patti
avatar

Postów: 2928
2

dzej kej ,przesadzasz hehe

jestes jeszcze mloda to szalejesz w lozku, ja juz po 30 wiec sie wyszalalam

p.s. szalec mozna wszedzie ,a w lozku to mala fantazja
Wysłany: 2014-06-22, 10:28

pasia27
avatar

Postów: 13367
5

Hehe.JA ZAKLADAM SZLAFROK ALBO KIECKE I IDE NA AUDIENCJĘ DO OJCA DO POKOJU na jak uśpię Kaperka.po oglądamy film itp a wysypiam sie z synkiem wiec to dla mnie żądny argument hihi
Wysłany: 2014-06-22, 12:18

Ancia77
avatar

Postów: 305
1

Moj dawidek spał tylko pol nocy sam w lozeczku i to na samym poczatku teraz caly czas spi z nami i uwielbiam to patrzyc jak sobie słodko spi i jak mnie wlasnie budzi taki zadowolony , usmiechniety
Wysłany: 2014-06-22, 14:57

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż miał spać gdzie indziej tylko dlatego, że śpię z dzieckiem. To mąż, zaraz przed dziećmi, jest chyba najważniejszą osobą w życiu żony? tak mi się wydaje.
Wysłany: 2014-06-22, 16:21

pasia27
avatar

Postów: 13367
3

Nam to nie przeszkadza jak rok pośpię z malym to mi jeszcze z 30-40lat zostanie spania ze starym
Wysłany: 2014-06-22, 16:26

Ancia77
avatar

Postów: 305
1

My spimy w trojeczke
Wysłany: 2014-06-22, 22:33

patti
avatar

Postów: 2928
1

my tez w trojeczke, mamy olbrzymie lozko
Wysłany: 2014-06-23, 01:19

blueberry
avatar

Postów: 2197
3

pasia27 napisała:
Hehe.JA ZAKLADAM SZLAFROK ALBO KIECKE I IDE NA AUDIENCJĘ DO OJCA DO POKOJU na jak uśpię Kaperka.po oglądamy film itp a wysypiam sie z synkiem wiec to dla mnie żądny argument hihi


pasia rozwaliłaś temat buahahaha na audiencję hahaha jesteś boska
Odpowiedz