Forum: Problemy i komplikacje - rozwoj dziecka - martwie sie
Wysłany: 2017-02-02, 10:37

gniewna
avatar

Postów: 57
0

Moje dziecko skonczylo 9 miesiecy.
Martwie sie poniewaz
nie siedzi sam, jak go posadze to po chwili sie przewraca, w wozku siedzi trzymajac sie barierki
nie raczkuje, tylko pelza bardzo szybko
nie staje przy meblach
nie gaworzy praktycznie, duzo piszczy wzdycha, jeczy, marudzi, krzyczy eee ooo aaa gli gu, w placzu mamamama,
nie pokazuje - kiedy pytam gdzie misiu? nie rozumie, gdzie tata? nie rozumie
na imie reaguje rzadko
nie bije brawa
nie ma chwytu pensetowego
nie boi sie obcych
nie pije z niekapka
kiedy w ksiazeczce mu pokazuje np psa i nasladuje glos nie wykazyje zainteresowania.
Lekarz mowi, ze ma jeszcze czas.A ja odchodze od zmyslow. Do 6 msca wyprzedzal rowiesnikow.
A jak rozwijaja sie wasze dzieci?
Wysłany: 2017-02-02, 12:14

Sidney
avatar

Postów: 546
0

Moja córka jest rehabilitowana i na stronie fizjoterapeutki jest opisane, co nas powinno zaniepokoić w danym czasie:
opóźnienie w osiąganiu kluczowych umiejętności dla rozwoju dziecka, czyli:
6 tyg. – uśmiecha się do rodzica
3 mies. – umie łączyć ręce w linii środkowej a tułów dziecka pozostaje w symetrii, dłonie przeważnie pozostają otwarte
6 mies. – obraca się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy, umie długo leżeć na brzuchu wysoko podpierając się na wyprostowanych rękach
9 mies. –potrafi przyjąć postawę czworaczą (podpór na dłoniach i kolanach)
9 mies. – siada bokiem z czworaków i samo siedzi (bez podpierania) W siadzie potrafi sięgać po zabawki dalej leżące nie tracąc równowagi
12 m-cy – wstaje opierając się o przedmioty a nie podciągając się na nich. Chodzi bokiem przy przedmiotach
18 m-cy – chodzi sprawnie, nie potrzebuje pomocy przy wstawaniu, rzadko się przewraca
Jest to ze strony: http://fizjobobas.pl/co-powinno-zaniepokoic/ Jest tam opisane wiecej warto poczytac.

Jeśli Cie objawy dziecka niepokoją to wróc do pediatry, skonsultuj dziecko z neurologiem i fizjoterapeutą dla swojego spokoju.
Wysłany: 2017-02-02, 14:28

gniewna
avatar

Postów: 57
0

Skierowania do neurologa nie dostane....
Czy do fizjoterapeuty obojetnie jakiego czy specjalizującego sie w niemowletach?
Wysłany: 2017-02-02, 16:19

Sidney
avatar

Postów: 546
0

Tak, musi być fizjoterapeuta od dzieci. Najlepiej z dobrymi komentarzami i mający wiedzę.
Skąd jesteś? Może uda mi się kogoś Ci polecić.

Do neurologa dziecięcego możesz udać się też prywatnie nie zaszkodzi porozmawiać z nim o Twoich wątpliwościach, warto zrobić usg przezciemięczkowe jeśli synek ma jeszcze ciemię.
Dlaczego nie dostaniesz skierowania?
Wysłany: 2017-02-02, 21:49

Miley24
avatar

Postów: 586
0

u nas sytuacja wygladala tak samo (tyle ze maly urodzil sie miesiac wczesniej). bylo dlugo dlugo nic, az nagle sie odmienilo o 360 stopni i nabył szybko wszystkie umiejetnosci o ktore sie tak martwilam. ja mial roczek stawial pierwsze kroki samodzielnie.
Wysłany: 2017-02-03, 00:43

Nieukowa
avatar

Postów: 3841
2

Za dużo wymagasz od dziecka... nie każdy maluch juz wstaje, pokazywanie palcem i naśladowanie dźwięków to w tym wieku jakaś abstrakcja, id roczniaka nawet nie powinnaś tego wymagać.

Mój mały sam usiadł coś koło 10-11mca i od razu wstal i zaczął raczkowac. Wcześniej czołgal sie na żołnierza.
Sprawdzaj regularnie czy osiąga kamienie milowe DLA SWOJEGO WIEKU. To nie wyścig, nie ma znaczenia ze wcześniej był w czolowce umiejętności, jeśli jednak ma cię to uspokoić, to skonsultuj się z fizjoterapeuta... może to ze nie siada wynika z jakichś minimalnych problemów w motoryce a może taki urok.
Wysłany: 2017-02-03, 11:43

gniewna
avatar

Postów: 57
0

Nieukowa napisała:
Za dużo wymagasz od dziecka... nie każdy maluch juz wstaje, pokazywanie palcem i naśladowanie dźwięków to w tym wieku jakaś abstrakcja, id roczniaka nawet nie powinnaś tego wymagać.

Mój mały sam usiadł coś koło 10-11mca i od razu wstal i zaczął raczkowac. Wcześniej czołgal sie na żołnierza.
Sprawdzaj regularnie czy osiąga kamienie milowe DLA SWOJEGO WIEKU. To nie wyścig, nie ma znaczenia ze wcześniej był w czolowce umiejętności, jeśli jednak ma cię to uspokoić, to skonsultuj się z fizjoterapeuta... może to ze nie siada wynika z jakichś minimalnych problemów w motoryce a może taki urok.



Dziekuje! Podnioslas mnie na duchu.
Ja nie wymagam wcale. Uwazam, ze na wszystko bedzie czas, kiedy bedzie gotowy. Ale presja otoczenia zamacila mi w glowie.
Ciagle tylko - a czemu on nie siedzi? A czemu nie robi tego, tamtego?
A on jest taki dzidziusiowaty jak na swoj wiek....
I juz sie pogubilam.... To moje pierwsze dziecko i pomyslaam, ze moze cos jest nie tak a ja tego nie zauwazam....
I w internecie w tych poradnikach pisali ze dziecko 9 msc powinno umiec wszystko, co wyliczylam w 1 poscie...


Czyli on wcale nie musi umiec tego?
Wysłany: 2017-02-03, 11:47

gniewna
avatar

Postów: 57
4

Sidney napisała:
Tak, musi być fizjoterapeuta od dzieci. Najlepiej z dobrymi komentarzami i mający wiedzę.
Skąd jesteś? Może uda mi się kogoś Ci polecić.

Do neurologa dziecięcego możesz udać się też prywatnie nie zaszkodzi porozmawiać z nim o Twoich wątpliwościach, warto zrobić usg przezciemięczkowe jeśli synek ma jeszcze ciemię.
Dlaczego nie dostaniesz skierowania?


Pediatra nie da mi skierowania, bo 'wszystko jest w porzadku, pani przesadza'.
Usg bedziemy miec za 2 tygodnie, pozniej neurolog prywatnie.

I usiadl maly wczoraj
Wysłany: 2017-02-03, 12:44

Sidney
avatar

Postów: 546
0

gniewna napisała:
I usiadl maly wczoraj


A widzisz - super! Skontroluj Małego, abyś mogła spać spokojnie. Daj nam znać po wizytach.
Wysłany: 2017-02-03, 13:31

Leticia
avatar

Postów: 547
1

Gniewna, moja córka jest młodsza od Twojego synka, więc posłużę się przykładem mojego młodszego brata. Otóż Młody jak miał 10,5 miesiąca to zaczął chodzić - ot, wstał i poszedł. Co w tym dziwnego? Że nie siadał samodzielnie jeszcze przez kilka tygodni. A teraz to już stary koń i, odpukać, całkiem silny i zdrowy
Więc to chyba różnie bywa... normy normami, a życie sobie
Wysłany: 2017-02-03, 14:02

Laurka
avatar

Postów: 2415
1

Gniewna wczoraj nie zdazylam napisac, ale moja coreczka nie usiadla samodzielnie do dnia w ktorym skonczyla 9. miesiecy. A znam dzieci ktore siedzialy jak mialy 4-5. Troche mnie meczylo, ze nadal musze ja podpierac w wanience, ale jak juz skonczyla 9. miesiecy to i usiadla i wstala tego samego dnia. U dzieci z dnia na dzien nastepuja przelomy i postepy. Nie jest grzechem konsultowac swoje watpliwosci, ale jesli pediatra, ktora/-y widuje dziesiatki dzieci dziennie nie widzi powodu do niepokoju, to ja bym sie tego trzymala i dala dziecku czas.
Wysłany: 2017-02-07, 14:05

Rose123
avatar

Postów: 231
1

Dziewczyny..nie popadajcie w paranoje..dajcie sie rozwijac swoim dzieciaczkom i nie czytajcie tyle tego dr google jest zlym doradca, wiem co mowie..jesli lekarz powiedzial,ze ma jeszcze czas to tak wlasnie jest...mowie z perspektywy umiejetnosci wlasnego dziecka..nie siedzial sam bardzo dlugo..baa..zrobil to sam dopiero kolo roczku a w miedzy czasie chodzil juz przy meblach. czasami tak jest,ze dzieci cos przekreca, naucza sie jednej rzeczy a dopiero pozniej niby ta ktora powinna byc jako pierwsza. O ile nie ma duzych odchylen/problemow to nie martw sie na zapas. Zobaczysz,ze przyjdzie moment i pewnie wykona wiekszosc z tej listy sa dzieci ktore zaczynaja chodzic w 9 miesiacu a sa takie ktore dopiero w 15/16...norma do 18 wiec sama widzisz..tyczy sie to wiekszosci umiejetnosci
Wysłany: 2017-02-10, 23:08

edyś
avatar

Postów: 1338
0

Czyli jest nadzieja dla mojego dziecka Za kilka dni kończy 11 miesięcy, czworakuje, staje przy melbach i przy nich chodzi - nawet całkiem szybko. A za pierona nie umie usiąść.
Wysłany: 2017-02-11, 11:50

Sidney
avatar

Postów: 546
0

edyś napisała:
Czyli jest nadzieja dla mojego dziecka Za kilka dni kończy 11 miesięcy, czworakuje, staje przy melbach i przy nich chodzi - nawet całkiem szybko. A za pierona nie umie usiąść.


Moją córkę kiedyś diagnozował profesor z Prokocimia i kiedy chciał mnie pocieszyć, sam powiedział, że jego córka pomineła etap siadania i tyle.
Wysłany: 2017-02-11, 12:30

Magdula
avatar

Postów: 827
0

Sidney napisała:
Tak, musi być fizjoterapeuta od dzieci. Najlepiej z dobrymi komentarzami i mający wiedzę.
Skąd jesteś? Może uda mi się kogoś Ci polecić.


Propozycja nie była skierowana do mnie ale może skorzystam - ktoś z Krakowa?
Wysłany: 2017-02-11, 15:41

Sidney
avatar

Postów: 546
0

Magdula nas rehabilituje świetna dziewczyna z Tarnowa, wiem, że rehabilituje też dzieci z Warszawy. Może ona by kogoś poleciła z Krk. Namiary na nia sa na stronie fizjobobas.
Wysłany: 2017-02-11, 19:49

Magdula
avatar

Postów: 827
0

Dzięki Sidney, już wchodziłam na tą stronę Może do niej napiszę, z prośbą o polecenie kogoś jeśli aktualna się nie sprawdzi. Jak na razie zdecydowałam się na dziewczynę, która od 10 lat pracuje jako fizjoterapeutka neonatologiczna w oddziale Patologii Noworodka i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Mam nadzieję, że będzie ok
Wysłany: 2017-02-11, 19:58

Sidney
avatar

Postów: 546
0

Magdula napisała:
Dzięki Sidney, już wchodziłam na tą stronę Może do niej napiszę, z prośbą o polecenie kogoś jeśli aktualna się nie sprawdzi. Jak na razie zdecydowałam się na dziewczynę, która od 10 lat pracuje jako fizjoterapeutka neonatologiczna w oddziale Patologii Noworodka i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Mam nadzieję, że będzie ok


Może być niezła, duże doświadczenie. Kiedy się z nią widzisz?
Wysłany: 2017-02-11, 20:18

Magdula
avatar

Postów: 827
0

Sidney napisała:
Może być niezła, duże doświadczenie. Kiedy się z nią widzisz?

21 lutego
Wysłany: 2017-02-11, 22:45

Sidney
avatar

Postów: 546
0

Magdula napisała:
21 lutego

Napisz po wizycie co ustalilyscie.
Wysłany: 2017-02-11, 23:39

Magdula
avatar

Postów: 827
1

Jasne, na pewno zdam relację.
Wysłany: 2017-02-13, 11:19

Sidney
avatar

Postów: 546
0

gniewna napisała:
Moje dziecko skonczylo 9 miesiecy.
Martwie sie poniewaz
nie siedzi sam, jak go posadze to po chwili sie przewraca, w wozku siedzi trzymajac sie barierki
nie raczkuje, tylko pelza bardzo szybko
nie staje przy meblach
nie gaworzy praktycznie, duzo piszczy wzdycha, jeczy, marudzi, krzyczy eee ooo aaa gli gu, w placzu mamamama,
nie pokazuje - kiedy pytam gdzie misiu? nie rozumie, gdzie tata? nie rozumie
na imie reaguje rzadko
nie bije brawa
nie ma chwytu pensetowego
nie boi sie obcych
nie pije z niekapka
kiedy w ksiazeczce mu pokazuje np psa i nasladuje glos nie wykazyje zainteresowania.
Lekarz mowi, ze ma jeszcze czas.A ja odchodze od zmyslow. Do 6 msca wyprzedzal rowiesnikow.
A jak rozwijaja sie wasze dzieci?


Gniewna Ciekawa jeste czy zaglądasz jeszcze. Moja córka w tym tyg zacznie 9 miesiąc. Z tego co wypisałaś to póki co siedzi sama jak ja posadze, sama nie siada,nie raczkuje - poki co pracuje z nia aby wyszla do pozycji czworaczej ktora ja chyba parzy , pelza na boki i do tyłu do przodu nie umie, nie gaworzy tylko piszczy i wydaje rozne dzwieki wg logopedy ma czas, oczywiscie nie pokazuje, ale jak jej mowie, że tata idzie czy dziadziu to odwraca sie w strone drzwi, na swoie imie czasami reaguje czasami musze kilka razy ja zawolac, nie bije brawa, ma chwyt pensetowy i ma bardzo sprawne raczki, nie pije z niekapka, ale pije z kubeczka oczywiscie nie sama, oglada ksiazeczki z nami, i lubi jak jej czytamy odglosy, ale sama nie powtarza.
Wg mojej rehabilitantki wiem, że córka jest do tyłu z rozwojem ruchowym, ale biorac pod uwage patologiczna ciaze i to ze sie urodzila o 22 dni wczesniej mozna zrozumiec. Neurolog bedzie ja oceniał na rok zobaczymy co powie. Licze na to, ze na jej roczek wyjdzie w czwroraki i bedzie chociaz sama wstawac. Juz nie licze, ze bedzie raczkowac bo moze ten etap pominac, ale mam nadzieje, ze ruszy w koncu.
Odpowiedz