Wysłany: 2016-06-11, 08:40

Miley24
avatar

Postów: 586
0

jak myjecie i czy w ogóle myjecie takie niedawno wyrżnięte ząbki? ja mam szczoteczkę i trochę tam przecieram wieczorem, czasem rano, bez żadnej pasty, samą wodą, ale nie wiem czy to w ogóle ma sens.
Wysłany: 2016-06-11, 20:04

polkosia
avatar

Postów: 8029
0

Ja daję ociupinę pasty i myję wieczorem, chociaż 10 min potem cyc i potem do rana co 2h, ale dobra
Wysłany: 2016-06-12, 21:39

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

od pierwszego ząbka rano i wieczorem pasta do zebów ziaja zurawinowa, uwielbia ten smak i widze ze przynosi mu ulgę na dziąsła pocieranie szczoteczką silikonową
Wysłany: 2016-06-12, 22:14

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
0

My praktycznie od pierwszego zeba odrobina pasty dla dzieci i szczoteczka. Rano i wieczorem. Na poczatku rano pasta bez fluoru a wieczorem z fluorem, teraz juz tylko z fluorem. Od 3 miesiecy nitka dentystyczna na takim plastikowym czyms...wszystko od 9 m.z. pod okiem dentysty dziecięcego.
Wysłany: 2016-06-13, 09:17

Miley24
avatar

Postów: 586
0

ok. no to chyba zaopatrzę się w jakąś pastę. chociaż młody ciągnie jeszcze mleko w nocy więc i tak się "pobrudzą"... a taką z fluorem od kiedy można stosować?
a jeszcze jedno pytanie, czy to, że ząbki nie rosną prosto tylko lekko skrzywione to powód do zmartwień? czy to jeszcze się poustawia potem...
Wysłany: 2016-06-13, 13:11

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
0

Idz do stomatologa dziecięcego. Nam wlasnie lekarz zwrocil uwage na to ze zeby rosna ciasno i bedzie to obserwować, poki co zleciła ta nitke dentystyczna bo moze da sie "rozluźnić" te zęby. A mleko pije Twoje czy mm?. Jak Twoje to ok, jak mm to najlepiej odstawić w nocy, zeby nie usypial z butla w buzi.
Wysłany: 2016-06-13, 14:50

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

MonikaDM napisała:
Idz do stomatologa dziecięcego. Nam wlasnie lekarz zwrocil uwage na to ze zeby rosna ciasno i bedzie to obserwować, poki co zleciła ta nitke dentystyczna bo moze da sie "rozluźnić" te zęby. A mleko pije Twoje czy mm?. Jak Twoje to ok, jak mm to najlepiej odstawić w nocy, zeby nie usypial z butla w buzi.

Hm mój pije mm i nie wyobrażam sobie odstawić mleka skoro budzi się żeby zjeść je.. z resztą co za różnica jakie mleko? Każde ubrudzi zeby. Mi dwóch pediatrów powiedziało żeby nie wariowac. Wystarczy raz dziennie przetrzeć wacikiem z wodą. Wg mnie szkoda truc dzieci kolejna chemia przecież ta pasta wyląduje w małym brzuszku..
Wysłany: 2016-06-13, 14:53

Miley24
avatar

Postów: 586
0

właśnie mm pije. ale na razie jeszcze nie mam wyboru i muszę lecieć na jednej nodze po mleko bo jest taki raban jak obudzi się głodny, że chyba z pół osiedla słyszy (poza mężem leżącym na łóżku obok ... spróbuje mu po wypiciu przecierać wodą na półśpiocha, zawsze to coś.
Wysłany: 2016-06-13, 16:35

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

Miley24 napisała:
właśnie mm pije. ale na razie jeszcze nie mam wyboru i muszę lecieć na jednej nodze po mleko bo jest taki raban jak obudzi się głodny, że chyba z pół osiedla słyszy (poza mężem leżącym na łóżku obok ... spróbuje mu po wypiciu przecierać wodą na półśpiocha, zawsze to coś.

Ile juz ma ząbków?
Wysłany: 2016-06-13, 17:51

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
2

Bobas to poczytaj i zapytaj stomatologa o pruchnice butelkowa. Mleko kobuece nie obniza ph w ustach, za to mm tak, poza tym cukier zawarty w mm inaczej sie rozklada niz z mleka kobiecego ot taka roznica. Pediatra nue jest dla mnie wiarygodnym zrodlem informacji jezeli chodzi o zeby mojego dziecka, do czego nasz pediatra sie przyznał i skierował nas do stomatologa dziecięcego specjalizujacego sie w zebach mlecznych. Moj syn ma genetyczna wade zębów i na temat dbania o zeby przeczytalam duzo i duzo magluje naszych lekarzy w tym temacie.

A jesli chodzi o fluor to nie przesadzac i mozna zaczac od pasty bez fluoru, zwlaszcza ze w mm jest fluor. Na pewno nie dawac fluoru w tabletkach, bo on ma byc na zebach a nie trafiac do krwioobiegu, a pasty uzywa sie mikro ilosc i to jest lepsze niz tabletki.
Wysłany: 2016-06-13, 18:17

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

MonikaDM napisała:
Bobas to poczytaj i zapytaj stomatologa o pruchnice butelkowa. Mleko kobuece nie obniza ph w ustach, za to mm tak, poza tym cukier zawarty w mm inaczej sie rozklada niz z mleka kobiecego ot taka roznica. Pediatra nue jest dla mnie wiarygodnym zrodlem informacji jezeli chodzi o zeby mojego dziecka, do czego nasz pediatra sie przyznał i skierował nas do stomatologa dziecięcego specjalizujacego sie w zebach mlecznych. Moj syn ma genetyczna wade zębów i na temat dbania o zeby przeczytalam duzo i duzo magluje naszych lekarzy w tym temacie.

A jesli chodzi o fluor to nie przesadzac i mozna zaczac od pasty bez fluoru, zwlaszcza ze w mm jest fluor. Na pewno nie dawac fluoru w tabletkach, bo on ma byc na zebach a nie trafiac do krwioobiegu, a pasty uzywa sie mikro ilosc i to jest lepsze niz tabletki.

Hm moja mama nie mylą mi zębów aż do półtora roku. Byłam na mm. Mam piękne zdrowe zęby na nic nie choruje. Inaczej jeżeli synek ma wadę jakimś i są zalecenia. Ja nie dam się zwariować
Wysłany: 2016-06-13, 19:35

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
1

Jedni myją i mają problemy, inni nie myją i maja zeby ok. Co nie zaprzecza temu, ze profilaktyka jest najważniejsza. Jak Ty bylas mala swiata nie opanowal cukier tak jak teraz. Zycze Ci zeby Twoje dziecko mialo szczescie i zeby mialo zdrowe zeby. W kwestii zębów ja dam sie (i daję) zwariować i zrobie wszystko zeby zęby mojego syna byly mocniejsze. W innych kwestiach jestesmy rodzicami "luzakami". Dobrze nam z tym.
Wysłany: 2016-06-13, 20:19

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

MonikaDM napisała:
Jedni myją i mają problemy, inni nie myją i maja zeby ok. Co nie zaprzecza temu, ze profilaktyka jest najważniejsza. Jak Ty bylas mala swiata nie opanowal cukier tak jak teraz. Zycze Ci zeby Twoje dziecko mialo szczescie i zeby mialo zdrowe zeby. W kwestii zębów ja dam sie (i daję) zwariować i zrobie wszystko zeby zęby mojego syna byly mocniejsze. W innych kwestiach jestesmy rodzicami "luzakami". Dobrze nam z tym.

no ok, tylko ze mleczaki i tak wypadaja jak to nie opanowal? lata 80 to moda na mm i duze ilosci cukru, moja mama podawala mi glukoze, slodzila kompoty, dziadek pozniej slodzil mi herbate 4 lyzeczkami cukru- naprawde.. u mojego meza w domu bylo bardzo podobnie- teraz sie wariuje na tym punkcie ;0 nie solic, nie cukrzyc i dobrze- ja sama uwazam ze dziecko ani soli ani cukru nie potrzebuje, aczkolwiek i tak sie z tym kiedys spotka
Wysłany: 2016-06-13, 20:51

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
0

Tylko slabe mleczaki rowna się slabe zeby stałe. Ale to jest wlasnie nauka polskich pediatrow i nie tylko...po co coś leczyc skoro i tak sie tego pozbedziemy.

Tez sie urodziłam na poczatku lat 80-tych, babcia mi moczyla smoka w wodzie z cukrem lub soku, ja mam zeby bardzo mocne, ale u mojego dziecka od poczatku bylam nastawiona na profilaktyke. Nie bede więcej dyskutować z Tobą na ten temat bo tak wiesz lepiej bo przecież mimo 4 lyzeczek cukru masz zdrowe zęby.

Swoje zdanie w temacie wyraziłam. Amen.
Wysłany: 2016-06-13, 21:39

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

MonikaDM napisała:
Tylko slabe mleczaki rowna się slabe zeby stałe. Ale to jest wlasnie nauka polskich pediatrow i nie tylko...po co coś leczyc skoro i tak sie tego pozbedziemy.

Tez sie urodziłam na poczatku lat 80-tych, babcia mi moczyla smoka w wodzie z cukrem lub soku, ja mam zeby bardzo mocne, ale u mojego dziecka od poczatku bylam nastawiona na profilaktyke. Nie bede więcej dyskutować z Tobą na ten temat bo tak wiesz lepiej bo przecież mimo 4 lyzeczek cukru masz zdrowe zęby.

Swoje zdanie w temacie wyraziłam. Amen.

Hm pewnie kazda ma troche racji, ale nie mozna wszytskich wsadzac do jednego worka, moj brat np mial prochnice za niemowlaka bo bral silne antybiotyki do tego tez glukoza itd.. mial czarne wszytskie mleczakki- pamietam to jak dzis.. i co stale zeby zdrowe, piekne i rowne a ma 24 lata i nic za bardzo z nimi robic nie musi takze sama widzisz ze roznie to bywa ale najwazniejsze by nasze dzieci byly zdrowe a my juz wiemy co dla nich najlepsze
Wysłany: 2016-06-13, 22:15

Miley24
avatar

Postów: 586
0

bobas2015 napisała:
Ile juz ma ząbków?

Jeden wyszedl do polowy gdzies tak, drugi wlasnie wychodzi
Mi tez nie myli zeboli, a jechalam na humanie od 4 miesiaca i na szczescie szczerbata nie jestem ale pamietam jak mnie zeby bolaly masakrycznie jak juz mialam te pare latek, a nie chcialam myc wtedy zebow za cholere. Uparlam sie i koniec. Widywalam tez czesto dzieciaki z okropna prochnica-czarne zeby. Brrr.. Mam nadzieje mlodemu wpajac jak najwczesniej ze dbanie o zeby to tez wazna rzecz gorzej jak bedzie po mnie taka przekora...
Wysłany: 2016-06-15, 11:12

natalka0887
avatar

Postów: 1103
0

Podczepie sie pod watek.
Czy dziecko moze miec podwyzszona temperature przed zabkowaniem? Bo maly od wczoraj ma ciepla glowke, max mial 37,5, wiadomo slini sie i ciagle raczki wpycha do buzi ale dziasla wygladaja normalnie, nie sa rozpulchnione ani zaczerwienione. Poza tym nic mu nie jest. Slyszalam ze tak moze byc czasem na dlugo przed zabkowaniem prawda to?
Moze to oznaka jakiejs infekcji ktora sie zaczyna, nie wiem czy poczekac i obserwowac czy juz leciec do lekarza...
Wysłany: 2016-06-15, 12:11

Miley24
avatar

Postów: 586
0

u nas nic nadzwyczajnego się nie działo, po prostu kiedyś spojrzałam a tu ząbek... a ślini się i pcha łapki do buzi już od dobrych kilku miesięcy. na dziąsłach cały czas było widać białe kreski i pediatra ze 2 czy 3 miesiące temu stwierdziła, że lada moment wyjdą. ale te dziąsła były normalne takie jak zawsze, a tu nagle pyk i jest biały kieł i teraz drugi do towarzystwa.

ale też słyszałam, że gorączka może towarzyszyć ząbkowaniu. ja bym obserwowała jeśli nic innego złego się nie dzieje np. krzyczy bardzo czy coś innego Cię niepokoi.
Wysłany: 2016-06-15, 13:26

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

U nas tez wyszly bez goraczki.. u nas dwie dolne jedynki rowno wyszly teraz gora wychodzi, u nas caly czas dziasla czerowne i rozpulchnione i wszytsko ciagle wedruje do buzi..
temp nie mial, ale wiem ze dzieciom czasem towarzyszy goraczka..
Wysłany: 2016-06-15, 22:13

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

wracajac do tematu zebow Moja kolezanka stomatolozna pracujaca obecnie w Norwegi napisala mi tak - do czasu kiedy nie bedzie okolo 4 zebow na dole i 4 do gory stosowac waciki jalowe nasaczone woda przegotowana i przecierac zeby przegotowana woda, jak juz te zeby wyjda to w formie zabawy kupic mala szczoteczke i zaczac szotkowac delikatnie tez sama woda, gdy dziecko nauczy sie wypluwac wiec okolo 2 roku zycia zaczac stosowac odrobine pasty. Takie sa zalecenia. Ona mowi ze swojemu dzieckku nie podalaby zadnej pasty. Takze no stomatolozka potwierdzila wersje moich pediatrow
Wysłany: 2016-06-16, 21:25

Miley24
avatar

Postów: 586
0

No to w takim ukladzie zostaniemy przy samej wodzie na razie
Wysłany: 2016-06-16, 21:45

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
0

Czyli co stomatolog to inne zdanie... nasi stomatolodzy (w DE) i znajoma z PL (dodam, ze specjalisci w stomatologii dziecięcej), kazali od poczatku uzywac pasty, a nie od trzeciego czy czwartego zęba. Co za znaczenie ile zębów ma dziecko. Jak ma trzy to bez pasty ale cztery to juz tak? Dla mnie dziwaczne zalecenia.
Wysłany: 2016-06-16, 22:21

bobas2015
avatar

Postów: 1647
0

MonikaDM napisała:
Czyli co stomatolog to inne zdanie... nasi stomatolodzy (w DE) i znajoma z PL (dodam, ze specjalisci w stomatologii dziecięcej), kazali od poczatku uzywac pasty, a nie od trzeciego czy czwartego zęba. Co za znaczenie ile zębów ma dziecko. Jak ma trzy to bez pasty ale cztery to juz tak? Dla mnie dziwaczne zalecenia.

Monia wg niej pasta od kiedy dziecko Umie wypluwowac szczoteczka w formie zabawy gdy jest więcej ząbków
Wysłany: 2016-06-27, 14:05

mamusiaaa1
avatar

Postów: 93
0

Ważne jest, żeby nie używać u maluchów pasty z fluorem. Ja kupuję Chicco bo jest smaczna (przypomina mi smakiem i zapachem takie mleczno-truskawkowe cukierki z dzieciństwa) i właśnie nie ma fluoru. Kupiłam córce cały zestawik - z mięciutką szczoteczką i piórniczkiem - i bardzo go lubi Drugi taki sam do pkola

A jak była malutka, to miałam taką nakładkę na palec z wypustkami, aby masować dziąsełka i uczyć już od początku, że codziennie ząbki się myje. Nie mamy teraz żadnych problemów z myciem
Wysłany: 2016-06-30, 10:15

Antosia
avatar

Postów: 5
0

Ja kupiłam pastę bez fluoru i mamy taki zestaw 3 szczoteczek do mycia zębów u maluchów i myjemy zazwyczaj rano i wieczorem.
Odpowiedz