KidzFriend

Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Dziecko denerwuje się przy cycu, a przy butelce ni

Wysłany:

Kaj

Postów: 896
1

Woli butelkę, bo nie trzeba się męczyć ze ssaniem po prostu. Z butelki jest łatwiej.
Spróbuj zmienić pozycję z której karmisz, ew. pierwszą "partię" pokarmu ściągać i przystawiać go w momencie gdy już samo leci.

gosia86 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Muszelka75

Postów: 157
0

Moje się denerwowały, bo jak się później okazało, mleczka w cycu było za mało. No i fakt, że z butli lepiej leci i dzieciaki się mniej męczą

Wysłany:

Sandra89

Postów: 115
0

Hm mysle, ze albo za malo pokarmu (choc w to watpie bo dajesz rade sciagnac laktatorem) albo poprostu woli butle. Ja od urodzenia karmie malego piersia i moj z kolei nie umie pic z butelki ale to mniejszy problem niz Twoj, moze ograniczaj butle. No chyba ze myslisz ze maly sie nie najada to nie bedziesz dziecka glodzic...

Wysłany:

MKA84

Postów: 73
0

Przy cycku musi się napracować,żeby poleciało, a przy butli nie. Mój synek robił takie same awantury odkąd podałam kilka razy butle. Teraz z cyca je tylko w nocy i rano,kiedy jest zaspany a pierś pełna, za dnia odciągam i daje z butelki. Jak chcesz karmić piersią,to zapomnij o butli, bo moje dziecię w ten sposób się rozleniwilo

Wysłany:

dziks_power

Postów: 159
0

moja czasami ma to samo, po prostu wolniej leci i się denerwuje

Wysłany:

pannaniedzwiedzia

Postów: 182
1

A ja bym się tym tak nie przejmowała. Widzę teraz sporo korzyści z tego, że moja córcia się od piersi odzwyczaiła i pije ściągane mleko z butli. Odpada nam problem w przyszłości odzwyczajania dziecka od cyca, a teraz gdy są te niemiłosierne upały nie mamy problemu z dopajaniem. Mała pije wodę przegotowaną bardzo chętnie. Wiem też ile je po tym jak ubywa z butelki i tym samym kiedy się spodziewać kolejnego karmienia. I mogę zostawić Natkę z kimś innym bo i tak jest na butli.

Chica Mala lubi tę wiadomość.

Wysłany:

pakima

Postów: 582
0

Dziecko jedzace z piersi samo wie ile czego chce i tak samo z butelki. Jednak róznica jest taka że to my nie wiemy ile faktycznie z piersi zjadło, bo z butelki mówi nam podzialka. Z butelki jak wspominają mamy że łatwie sie je nie oszukujmy się ale to leci jak z karneczka i nie trzeba czekać bo odrazu leci. A z piersi trzeba possać żeby przyszło a to jest wysiłek dla dziecka. Można odstawić i przejść na butelkę albo starać się je przyzwyczaic do ssania piersi. Wybór jest twój jednak może się potem okazać że to nie pieśc jest powodem jego zachowania a np. wychodzący zabek ( od 3 miesiąca dziecku mogą zeby wychodzic przykład mam z rodziny u siebie), bol brzuszka, ostatnie gorące dni (chłód przychodzi dopiero po polnocy). Może zmienił się smak mleka, albo czymś innym pachniesz czego dziecko nie jest w stanie zaakceptować. Np. dym papierosów jezeli przebywasz z takimi ludźmi itp.