Wysłany: 2017-02-26, 16:01

ofcooo
avatar

Postów: 437
0

Znacie jakis cudowny specyfik na rozstępy? Zrobiły mi sie w szpitalu po porodzie
Wysłany: 2017-02-27, 22:49

pannaaga
avatar

Postów: 95
0

Dziewczyny polecają biooil chyba, ale słyszłam ostatnio że są jakieś zabiegi chirurgi plastycznej które mogą je zredukować i tak się czaję na to, tylko pytanie skąd hajsy na to brać ;p
Wysłany: 2017-03-31, 23:32

Sandra89
avatar

Postów: 115
0

Zapewne laser by pomogl. U mnie bio oil nie sprawdzil sie.
Wysłany: 2017-04-03, 09:29

zokeia
avatar

Postów: 886
0

Niedawno oglądałam program, w którym lekarz mówił, że póki rozstępy są różowe, to można z nimi jeszcze coś zrobić. Nigdy nie znikną całkowicie, ale zbledną do poziomu nieprzeszkadzającego. Trzeba działać, póki nie zrobią się same biało srebrzyste, bo wtedy zostaną w tej szerokiej, widocznej formie. Proponuję zatem wizytę u dermatologa/ lekarza medycyny estetycznej już teraz.

Ciekawa jestem, czy można działać po porodzie, kiedy hormony jeszcze szaleją.

Wszystkie olejki mają za zadanie uelastycznić skórę i zapobiec powstaniu rozstępu. Jak on już jest, to olejek go nie usunie.
Wysłany: 2017-04-05, 20:27

Ursa_Major
avatar

Postów: 26
0

Podobno biooil zmniejsza widoczność nawet blizn - mi zrobiły sie rozstępy nagle, w 7 tygodniu ciąży! pomimo, że smarowałam brzuch od samego początku kremem Palmers, który podobno jest mega dobry. Widocznie moja skóra tak już ma, mam tylko nadzieję, że więcej mi się nie porobi. Na razie walczę do końca ciąży z biooil (można stosować dopiero od 2 trymestru) a po ciąży najwyżej pójdzie się na jakiś laser….
Wysłany: 2017-04-06, 23:11

zokeia
avatar

Postów: 886
0

Zapobiegawczo polecam przede wszystkim masaż skóry (czyli szczypanie, 'wykręcanie' skóry). Zwłaszcza w okresach mocnego napięcia (może też macie wrażenie, że brzuch rośnie skokowo?). A najlepiej masować 2 razy dziennie. Masaż poprawia krążenie, uelastycznia, dotlenia skórę. Blizny też lepiej się zachowują, gdy są uelastyczniane. Po każdym masażu czuję dużą ulgę w napięciu. Nie znam nikogo, kto stosując masaże miałby rozstępy. Sama jestem podatna, cały tyłek mam w bliznach po przytyciu 10 lat temu.

A jeśli chodzi o specyfiki, to mają za zadanie nawilżyć, natłuścić i uelastycznić skórę. Zawsze można zmieniać. W pierwszej ciąży używałam np coś z Ziaji i Bielendy, olej kokosowy. Teraz olej z Tołpy, krem oliwkowy do twarzy z Ziaji i balsamy z emolientami (taką mam skórę, że potrzebuję emolientów).

A masujemy bez poślizgu. Kremy nakładamy po masażu.
Wysłany: 2017-04-06, 23:16

zokeia
avatar

Postów: 886
0

P.S. szukałam właśnie jakichś obrazkowych instrukcji odnośnie masażu i znalazłam różne opinie dot. możliwych efektów ubocznych masażu skóry, typu skurcze itd. Wg mnie to tylko opinie dotyczące ciąż zagrożonych, ale wolałabym zaznaczyć, że mam na myśli masaż skóry, a nie ugniatanie brzucha. I lepiej róbcie jak uważacie, żebym na sumieniu nie miała Waszego zdrowia Piszę o własnym doświadczeniu i osób, które znam.
Wysłany: 2017-04-20, 15:53

katarzyna.sojak
avatar

Postów: 3
0

Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- reklama.
Odpowiedz