Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Pamiątka z pierwszego roku życia - tak, czy nie?
Wysłany: 2015-07-28, 10:09

CassieMK
avatar

Postów: 729
0

Dziewczyny, wątek może trochę odbiega od innych wątków na forum, ale chciałabym o coś Was zapytać. Otóż moje starania o dziecko są od ponad 2 lat bezskuteczne, postanowiłam więc nie odkładać innych marzeń "na kiedyś" i na początku roku założyłam firmę. Zajmuję się wykonywaniem różnego rodzaju kartek okolicznościowych, zaproszeń na chrzest etc. W ofercie mam też albumy na pierwszy rok z życia dziecka, gdzie wkleja się albo fotki z każdego miesiąca, żeby było widać, jak dziecko się zmienia, albo uwiecznione chwile z najważniejszych wydarzeń (pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek etc.). I tu moje pytanie: czy jako matki byłybyście zadowolone z takiego upominku? Kiedyś było większe wzięcie na tego typu albumy, ostatnio zauważyłam spadek zainteresowania nimi i zastanawiam się, z czego to wynika? Te albumy ludzie najczęściej zamawiali jako prezent z okazji narodzin maluszka, na Chrzest Święty, albo na pierwsze urodzinki. Czy uznałybyście to za fajny prezent od serca, czy raczej za "kurzołap"? Będę wdzięczna za odpowiedzi :*
Wysłany: 2015-07-28, 10:33

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

My takie cos dostalismy i moim zdaniem to kurzołap. Glupio wyrzucic, jeszcze gorzej jak ktos pyta czy to uzupelnilismy... Dostalismy taki album jak mała miała 4 miesiace i kilka pierwszych razow za soba, a ja nie pamietalam dat. Fotki nie wkleiłam zadnej... Mamy za to normalny album rodzinny i tam wrzucam najwazniejsze zdjecia z zycia naszej rodziny.
Przyznam szczerze, ze mam nadzieje, ze nikt mi nie da takiego na drugie dziecko, a jak da to schowam i podaruje dalej
Wysłany: 2015-07-28, 10:40

nojaniewiem
avatar

Postów: 842
0

Jestem takiego samego zdania jak Dzejkej. Też dostałam, też leży nieuzupełnione bo nie kojarzę dat, też wole zwykły album i też podam dalej ten nietrafiony prezent
Wysłany: 2015-07-28, 11:29

CassieMK
avatar

Postów: 729
0

Ok, dzięki za opinie - to już chyba wiem, skąd spadek zainteresowania tymi albumami A jeszcze z ciekawości Was zapytam: macie takie sklepowe gotowce, czy albumy ręcznie robione? I jeszcze drugie pytanie: a gdyby Wasze dzieci dostały np. na roczek taki album już ze zdjęciami, uzupełniony, to jest to fajna pamiątka, czy też niepotrzebna pierdoła?
Wysłany: 2015-07-28, 12:40

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Nikt poza mną nie dałby rady uzupełnić tego albumu, bo skąd te zdjęcia? Więc nie wiem jakby to miało funkcjonować. Mój jest kupiony, ale ręcznie robiony tez by nic nie zmienił, nawet jeszcze gorzej, bo jeszcze bardziej żal wyrzucić, a podarować tez nie łatwo.
Wysłany: 2015-07-28, 13:09

belladonna
avatar

Postów: 787
0

Dla pierwszego dziecka kupiłam w sklepie - uzupełniony w 70 %. Dla drugiego - dostałam - uzupełniony w 25%. Dla trzeciego już nie dostałam i nie kupiłam. I nie chce mi się uzupełniać. To zajmuje mnóstwo czasu. Nie mam kiedy się tym zajmować. Wolę tak jak DzejKej wywołać foty i wrzucić do albumu rodzinnego
Wysłany: 2015-07-28, 13:31

Gosiak
avatar

Postów: 8539
0

Podzielam zdanie przedmówczyń. Dostałam, nic tam jeszcze nie uzupełniłam i raczej nie będę chociaż z bólem serca, bo dostałam to od mojej mamy i na pewno kiedyś zapyta mojej córki czy ma taki album...
Wysłany: 2015-07-28, 13:37

Matylda36
avatar

Postów: 1304
1

Ja jestem tego samego zdania co dziewczyny. Też dostaliśmy 3 albumy, 2 gotowce, 1 ręcznie robiony. Nigdy ich nie wypełniłam. 2 gotowce oddam za darmo jak ktoś będzie chciał, a ręcznie robiony jest większym problemem, bo z personalizacją. Tak samo jakieś pamiątki ręcznie robione z okazji narodzin, ani to powiesić, ani postawić, bo nie pasuje mi do wystroju wnętrza, poza tym zbiera kurz tylko i się takiego ładnego aniołka czy inną figurke tylko przestawia. Dziecku nie dam do zabawy, bo za delikatne i zbyt dużo małych elementów. Wyrzucić nie mam sumienia. Ale jak mówi mój maż, może kiedyś zaginie przy sprzątaniu, albo się przypadkowo uszkodzi i trzeba będzie wyrzucić :-)Kartki okolicznościowe i normalne i ręcznie robione, zebrałam w pudełko i wyniosłam do pomieszczenia z gratami, ale nie jestem zadowolona, bo to kolejne pudełko z pamiątkami przestawiane z miejsca na miejsce.

Lubię popatrzeć i zachwycić się ręczną robotą, ale nie znoszę mieć takich rzeczy w domu. Chyba, że coś ewidentnie mi przypadnie do gustu i chcę to mieć, ale dawane tak bez konsultacji ze mną, wrrr.

Teraz mam nadzieję, że rodzina i znajomi są już na tyle przez nas uświadomieni, że nie przyniosą nam na kolejne urodziny czy okazje takich niespodzianek.

Zdjęcia, tak trzymam na dyskach i kilka wydrukowanych dziadkowie mają we wspólnych rodzinnych albumach i w ramce na ścianie.
Wysłany: 2015-07-28, 14:33

CassieMK
avatar

Postów: 729
0

Ok, rozumiem Wasze argumenty, ale nie rozumiem jednej rzeczy - co tam jest do uzupełniania? Tzn. w tych sklepowych to wiem, że tam są jakieś tabelki, miejsce na opisywanie różnych rzeczy itp. ale ja mówię o albumie typowo na zdjęcia/ze zdjęciami.

DzejKej chodziło mi o album, w którym byłyby wklejone zdjęcia dziecka z różnych etapów życia, ułożone chronologicznie od narodzin do roczku, no chyba nie jest tak, że nikt z rodziny nie ma zdjęć? Nie mówię o takich konkretnych chwilach To tak tylko w ramach sprostowania, nie mam potrzeby przekonywać kogokolwiek do tego, że to, co robię, ma jakikolwiek sens
Wysłany: 2015-07-28, 15:20

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

No każdy kilka zdjęć ma, ale nie chciałabym mieć kilku albumów. My mamy jeden wielki. Sa tam zdjęcia od chwili naszego poznania, wycieczki, ważne momenty, ślub, ciąża, pierwsze wspólnie spędzone święta itd. I mimo, że to tylko fotki to i tak mam zaległości i planuje je nadrobić za kilka dni.
Wysłany: 2015-07-28, 16:21

CassieMK
avatar

Postów: 729
0

Ok teraz rozumiem, w takiej sytuacji to faktycznie nie ma co wyodrębniać danego etapu życia, skoro wszystko masz w jednym albumie Ja zdjęcia wywołuję raz w roku, staram się tego trzymać, żeby za duże zaległości się nie porobiły.
Wysłany: 2015-07-28, 17:18

belladonna
avatar

Postów: 787
1

CassieMK, wiesz co po prostu przy pierwszym dziecku, to może i ktoś ma ochotę co chwila wywoływać fotki. Ja wywołuję raz na pół roku i jestem jedną z nielicznych moich znajomych która to robi. Reszta ma tyle fotek na dyskach że nie chce im się ich przeglądać nie mówiąc już o wywoływaniu. Z kolei przy kolejnych dzieciach ja nie wyodrębniam albumów na zdjęcia któregoś z dzieci. Po prostu wszystkie są ze wszystkimi dzieciakami. I niestety nawet to wywoływanie jest męczące (mi z kwartały, półrocza wychodzi sporo fotek do wywołania, potem układanie itd.). Naprawdę nie chce mi się nawet do albumu ich wkładać. Nie mówiąc już o segregowaniu.
Ale inna sprawa jak ktoś ma jedno dziecko. Przy pierwszym człowiek robi tyle fotek, wszystko się uwiecznia i chce się ciągle to oglądać. Potem to powszednieje.
Wysłany: 2015-08-09, 13:38

naali13
avatar

Postów: 903
0

DzejKej napisała:
No każdy kilka zdjęć ma, ale nie chciałabym mieć kilku albumów. My mamy jeden wielki. Sa tam zdjęcia od chwili naszego poznania, wycieczki, ważne momenty, ślub, ciąża, pierwsze wspólnie spędzone święta itd. I mimo, że to tylko fotki to i tak mam zaległości i planuje je nadrobić za kilka dni.

Ja przez 5 lat uzbieralam prawie 30 albumów
Wysłany: 2015-08-12, 15:29

zuzina
avatar

Postów: 22
0

Dostałam ręcznie wykonany album od bratowej. Właściwie to taki zeszyt, w którym miałam sama wg uznania wklejać różne różności. Wydaje mi się że taki album (niekoniecznie robiony ręcznie) to jednak super pamiątka. Żałuję bardzo, że nie uzupełniłam ani jednej strony...a mała ma już 9 miesięcy. Starałam się zapisywać daty w moim kalendarzu ale nie miałam do tej pory czasu żeby na spokojnie zająć się uzupełnianiem albumu.
Tak sobie teraz myślę, że byłoby mi łatwiej gdyby (tak jak w albumach wydawanych masowo) poszczególne wydarzenia były opisane - wtedy mogłabym tylko wkleić zdjęcie lub wpisać datę, a tak nie za bardzo było kiedy poszukać co powinien zawierać taki album.
Wysłany: 2015-08-16, 12:10

pakima
avatar

Postów: 582
0

Ja od samego początku moich urodzin, małżeństwa i narodzin obu córek mam albumy. Uzupełnione i wszystkie opisane wg dat i waznych uroczystości. Fakt faktem jest to zwykły album nie gotowiec. I moje zdanie jest takie że za albumami które trzeba uzupełnić datę narodzin, zdjęcia jakieś i tam są wierszyki to u mnie lezy w pudełku nie uzupełniony. Szczerze powiedziawszy ładne to jest ale takie coś to sobie już lepiej samej kupić zanim się w ciązę zajdzie, bo są tam miejsca na zdjecia z usg a nie każdy lekarz daje. Czy też zdjęcia z chrzcin. Akurat ja nie mam zdjęcia moje dziecka tylko z chrzestną matką czy tylko z chrzestnym ojcem, stąd tez uważam że jako prezent to nie za bardzo mi się widzi. Mam to ale jak już to wolałabym sama sobie kupić zeby wiedziec jakie zdjęcia zrobić.
Wysłany: 2015-08-18, 06:39

kark
avatar

Postów: 2174
0

Ja jak pakima - jeden album uzupełniony w 100% (córki), drugi w 90% (syn jakoś jeszcze nie je sam i nie klaszcze). Poza tym do moich gotowców sama dodaję różne tabelki czy dopisuję informacje, których mi brakuje

Dla mnie super pamiątka, ale sama kupiłam już w ciąży, po narodzinach dostałam kilka i te sprzedałam, bo dla mnie nie ma sensu najmniejszego mieć 10 takich samych rzeczy :>
No i moje nie mają aż tyle zdjęć (storna tytułowa, usg, po porodzie, podczas zabawy, podczas pierwszych wakacji i pierwszych urodzin), większość to informacje. Gdybym dostała taki z masą stron na zdjęcia to też bym nie uzupełniała, bo mam od tego zwykłe albumy ze zdjęciami
Wysłany: 2015-08-18, 06:45

kark
avatar

Postów: 2174
0

A ja taki album kupiłam dzięki... Teściowej.
Ona dla każdego z synów kupiła. Chłopaki teraz sami mają dzieci i z uśmiechem czasami siadamy z mężem i patrzymy, że mąż np. w wieku Kajtka ważył 3kg więcej a miał 2cm mniej (moja kluska ), albo, że mówił tylko baba, albo inne tego typu rzeczy.
Ja takiego nie mam, nawet nie mam zdjęć z okresu 0-2 lata i widzę, że człowiek po tylu lata, kiedy sam ma dzieci z wielką chęcią coś takiego ogląda
Odpowiedz