Witam, za dwa dni mam cc. Kilka dni i maluszek wróci z nami do mieszkania. Moje pytanie jak sobie radzicie z takimi kilkudniowymi malutkimi człowieczkami w takie upały. Co wolno a czego nie? Jak chronić przed przegrzaniem? Mamy klimatyzację ale wiadomo że przy dziecku nie może chodzić. Proszę doradźcie.

Czytałam gdzieś niedawno,że jeśli dziecko nie ma skończonych 3 miesięcy to nie powinno się wychodzić na zewnątrz jeśli temperatura przekracza 28 stopni.
Jeśli chodzi o spacer to wychodzimy rano 9 max 10 i nie są to niestety długie spacery bo szybko robi się gorąco- za gorąco.

Ja z kolei czytałam żeby takie dziecko to w pampersie w upłaty trzymac w domu, wychodzić dopiero wczesnym rankiem albo póżnym popołudniem. Przystawiać częściej do piersi to tak jak ono woła. Moje młodsze dziecko je w dzień co 2 godziny z piersi a czasmi nawet co 1,5 czy 1 godzinę. Sama przystawiam max co 2 godziny żeby sie nie odwondniło, ubieram je tak jak siebie. Chłodzę pokój do spania, a w nocy jest okno otwarte przysłoniętymi zasłonami żeby chłód bezpośrednio nie przedostawał się do pomieszczenia. I musi nosić czapkę do ukończenia 3 miesiąca życia przy wychodzeniu na pole. W nosidełku często się dziecko poci i też nie należy je wyjmować z niego na polu, tylko w domu i przetrzeć plecki albo też i zmienić ubranko. Unikac przeciągów i gwałtownych zmian temperatury. Można je częściej kąpać raz i wieczorem niezbyt zimnej ale też i gorącej wodzie. Wystawiać pupkę bez pampersa na przewietrzenie, gdyż w pampersie dziecku jest gorąco. I słuchać intuicji i nie dac się zwariować