Forum: Ogólne - poród przy Clexane - jaki i kiedy odstawić?
Wysłany: 2015-09-14, 13:16

ania2071
avatar

Postów: 100
0

Dziewczyny może któraś z Was jest w podobnej sytuacji. Biorę Clexane 40, każą do końca ciąży bez odstawiania. I tu jest moje pytanie, czy Wam lekarze odstawiali, jaki poród zalecali, itp.? Mój ginekolog zastanawiał się czy nie odstawić około 36 tygodnia, ale hematolog mówi, żeby nie odstawiać, bo to za duże zagrożenie. I teraz jest pytanie co robić jak się zacznie, a od zastrzyku minie tylko parę godzin? Podobno jeśli nie minie 24h od ostatniego wkłucia, to nawet znieczulenia nie można dostać A jeśli będą musieli zrobić cesarkę, to co z krzepliwością? Sama już nie wiem...
Wysłany: 2015-09-14, 13:39

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Nie musisz odstawiać - hematolog ma rację. Miałam zakrzepicę w ciąży i brałam jeszcze większą dawkę. Ostatni zastrzyk zrobiłam sobie o 19 a o 22 mi odeszły wody. O 1 w nocy miałam cesarkę w pełnym znieczuleniu. Pytali tylko kiedy ostatnio jadłam. Jak się bierze clexan do końca i nie trafisz z godziną (12 godzin musi upłynąć aby zrobili cc przy znieczuleniu miejscowym) to robią w pełnej narkozie i wtedy nie ma znaczenia kiedy wziełaś clexan ale zazwyczaj mija parę godzin bo poród nie zaczyna się tak hop-siup i musi być trochę czasu na przygotowanie sali itp.
Po porodzie nie możesz odstawić zastrzyków z dnia na dzień - ja brałam jeszcze przez 3 miesiące już mniejszą dawkę.
Przy braniu clexanu nie zaleca się porodu sn ze względu na ryzyko krwotoku ale nie jest też tak że jest to 100% wskazanie do cc. Zależy dlaczego się bierze clexan.
Ja nie miałam żadnych problemów po cc z narkozą. Mogłam od razu podnosić głowę, przy miejscowym dopiero po 12 godz. Przeciwbólowych nie chciałam już drugiego dnia. Generalnie mnie nie bolało, tylko tak ciągneło, jakby rwało przy prostowaniu się ale wiadomo - tam jest rana.
Także nie panikuj i spokojnie bierz zastrzyki jak musisz.
Wysłany: 2015-09-14, 22:15

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Ja brałam clexane jeszcze 2 tyg po porodzie. Tez dawkę 40. Miałam cc, ale z konieczności. Moja gin powiedziała ze nie jest to przeciwwskazanie do sn
Wysłany: 2015-09-16, 09:26

ania2071
avatar

Postów: 100
0

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zeloth jesteś niezastąpionym ekspertem w sprawie Clexane Ja też mam brać do końca, nie odstawiać i jeszcze po około 2 tygodnie. A jak z karmieniem piersią później, można biorąc zastrzyki? Jak będę rodzić naturalnie, to może zdążę dostać znieczulenie (mam nadzieję), że upłynie te min. 12 h. Tylko u mnie w szpitalu często dziewczyny zaczynają rodzić naturalnie i mają cesarkę i tak. Mam nadzieję, że jakoś sensownie to rozwiążą. Bo nikt nie mówi mi, że mam wskazania do cc, wręcz mówią, że można rodzić naturalnie. Boję się strasznie jakiegoś krwotoku, albo że będą musieli zrobić nagle cesarkę, a tu będzie jeszcze za mało czasu od zastrzyku
Wysłany: 2015-09-16, 14:28

zeloth
avatar

Postów: 801
0

To wówczas podadzą Ci narkozę. Nie wiem czemu bierzesz clexane ale może warto wybrać się do chirurga naczyniowego po zaświadczenie że w Twoim przypadku wskazane jest cc? Skoro masz się martwić czy zdążą czy wszystko będzie ok.

Można karmić piersią, ale wiadomo na ulotce pisze że skonsultować z lekarzem. Np. mój synek jak bardzo płakał to nie dość że był cały czerwony na twarzy co jest normalne to jeszcze czerwieniały mu nóżki. Pierwszy raz jak to zobaczyłam to się oczywiście przeraziłam. Byliśmy z tym w szpitalu - badanie ok nic nie wykazały niepokojącego. Lekarze i nasz pediatra utrzymują że to przez clexane. W każdym razie ja zrezygnowałam szybko z karmienia piersią.
Wysłany: 2015-09-16, 14:38

ania2071
avatar

Postów: 100
0

Mam niedobór białka S, co może powodować epizody zatorowo-zakrzepowe. Nigdy w życiu nie miałam problemów z krzepliwością, a to mi wyszło przez przypadek. Podobno genetyczne. A biorę Clexan profilaktycznie, bo jedną ciążę poroniłam. Nie wiadomo co było przyczyną. Najgorsze jest to, że jeden lekarz tak mówi a drugi inaczej. W sumie małą dawkę biorę ale sama nie wiem.
Wysłany: 2015-09-16, 22:40

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Tak masz "wadę" genetyczną, która może powodować zakrzepice i mikrozakrzepy na linii łożysko-płód co skutkuje obumarciem płodu i poronieniem. Z własnego doświadczenia wiem, że mało którzy ginekolodzy posiadają odpowiednią wiedze z tego zakresu. Słuchaj hematologa on wie lepiej a zakrzepy to nie przelewki
Wysłany: 2015-10-22, 10:06

ania2071
avatar

Postów: 100
0

To ponownie ja dziewczyny. Mam przyjmować Clexane 0,4 do porodu i 2 tygodnie po. Termin mam na 5 listopada. Ani ginekolog ani hematolog nie dał zaleceń co do porodu czy odstawienia na jakiś czas przed. Wielka niewiadoma. Ale ginek kazał iść do szpitala już 2 listopada, 3 dni przed terminem żeby tam zastanowili się co zrobić. Jak rozwiązać ciążę i czy odstawić zastrzyki np 12 godz przed. Ale ja boję się trochę, że pójdę i nie będzie się nic działo i albo będą mnie trzymać tam 2 tygodnie a ja oszaleję albo będą sztucznie wywoływać mi poród oxy. Co Wy myślicie?
Wysłany: 2015-10-22, 10:48

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Ja miałam termin na 7 listopada. Miałam się stawić 3, a stawiłam się 31 października z odchodzącymi wodami. U mnie musiało być cc ze względu na miednicowe położenie płodu więc ja nie miałam takich rozterek bo wiedziałam, że i tak cc. Ja bym zrobiła jak mówią lekarze, bo do szpitala iść i tak musisz i oni po rozważeniu wszystkiego zdecydują czy cc czy sn. Jeśli cc to zastrzyk odstawią 12 godz przed. Jeśli sn to powinni odstawić szybciej.
Przede wszystkim się nie zamartwiaj, nie bój. Jeśli masz wątpliwości idź do dużego szpitala np. Matka Polka w Łodzi - co z tego że nie ma pięknych sal i niby-fabryka jak są najlepsi lekarze (z ogromnym doświadczeniem dzieki tej fabryce) i sprzęt
Wysłany: 2015-10-22, 10:55

ania2071
avatar

Postów: 100
0

Dzięki Liczę na kompetencję lekarzy właśnie i że będą wiedzieli co robić. Jestem z opola. Tu jest szpital ginekologiczno-położniczy a nie tylko porodówka w jakiejś pipidówce więc mam nadzieję na pozytywny obrót spraw.
Odpowiedz