KidzFriend

Forum: Ogólne - Viburcol

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Już jakiś czas temu w internecie trafiłam na ten lek. Wcześniej jednak nie myślałam o nim, bo Lena była malutka. Niby ma działanie uspokajające, a akurat mamy albo super wredny skok albo idą zęby. Zastanawiam się czy faktycznie działa i w jaki sposób. Czy tylko wycisza przy płaczu, czy usypia. Oczywiście wiem, że pewnie u każdego inaczej, ale czy znacie go? Stosowalyście? W jakich sytuacjach?

Wysłany:

Natka88

Postów: 2599
0

To sa czopki, moja cora po nich sie wyciszala (moze z 3 razy dostala), robila spokojniejsza.

Wysłany:

yourself

Postów: 228
1

Hej, ja nie znam tego leku, ale spojrzałam na Twoj suwaczek i rodzilas 30.09.2016 tak jak ja

sznurowka lubi tę wiadomość.

Wysłany:

livia30

Postów: 7902
0

Synkowi podawałam Viburcol jak boleśnie ząbkował. U nas działał - przesypiał nocki w miarę spokojnie a na pewno lepiej niż bez niego.

Wysłany:

Atakasobiejedna

Postów: 1616
0

U nas viburcol działał na histerie nocne niewiadomego pochodzenia. Może to były zęby, może nie, ale zawsze się uspokajał po podaniu tego czopka. Chociaż mąż się zawsze śmiał, synu bądź cicho, bo jak nie, to mama da ci czopek

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

A jak długo Stosowalyście pod rząd? Moja Lenka miała okropne 4 dni od zeszłej niedzieli. Potem 2 dni względnie dobrze, a wczoraj znowu nie chciała spac w dzień, wieczorem tez nie. W końcu zmęczona oddałam ja mężowi i poszłam do lozka ale tak zaczęła plakac, że musiałam wstać. Ale jeść nie chciała ani spać to znowu dałam mężowi i znów ryk. Dziwne to bylo wiec Z ciekawości wkładam Palucha do buzi a tam ostra kreseczka przy mnie się uspokoila i gorączki nie miała ale dałam paracetamol i ładnie spala. Ale myślałam , że ząbek wyjdzie przez noc a nadal tylko jest tylko przebite dziąsło dlatego może będę musiała dać coś znów dziś. Stąd pytam ile mogę dać pod rząd nocy. I ile taki ząb może wychodzić wogole?

Wysłany:

Atakasobiejedna

Postów: 1616
0

Ja chyba nie musiałam nigdy stosować kilku dni pod rząd, zobacz czy coś w ulotce napisali albo lekarza zapytaj. U nas na zęby sprawdził się Dentinox, ma substancje znieczulającą. Chociaż raz tak ewidentnie płakał i wsadzał palce do buzi, że nawet maść nie pomogła i dałam mu ibuprom, bo działa też przeciwzapalnie, a paracetamol nie i po niedługim czasie było widać że poczuł wyraźną ulgę.

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Na razie zostawiłam paracetamol. Dałam 1 czopki na noc i było ok. Dziś lekarz nam mówiła, że paracetamol mogłabym raz dziennie do 5 dni pod rząd. Ale nie będzie takiej potrzeby chyba odpukać.

Wysłany:

Syl89wia

Postów: 45
1

Viburcol podaję w kryzysowej sytuacji zamiast paracetamolu (wg mnie jest to lepszy, naturalniejszy skład). Lepiej też na małego działa. Pomaga mu się wyciszyć (bardzo ciężko przechodzi skoki rozwojowe), zamula go, uspokaja, sen jest głębszy i spokojniejszy. Stosowaliśmy też w połączeniu z paracetamolem po bardziej bolesnej szczepionce. Jak dla mnie lek idealny. Bardzo pomógł i nam i synkowi. Myślałam, że będzie wybawieniem przy ząbkowaniu, ale pierwsze zęby wyżynsją się bezproblemowo i nic nie stosujemy Lecz gdyby coś się zmieniło, na pewno poratuje nas Viburcol.

sznurowka lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Neverland

Postów: 23
0

Viburcol jest niezastąpiony po szczepieniu, bolesnym ząbkowaniu i kolkach. To lek homeopatyczny, który działa, jest bezpieczny i naturalny. U moich dzieci zawsze działał - uspokajały się, przesypiały noce i nie były otumanione.

Wysłany:

Pianistka

Postów: 6765
0

U mnie też działa