Forum: Problemy i komplikacje - pleśniawka/afta
Wysłany: 2016-07-01, 18:22

Miley24
avatar

Postów: 586
0

Mojemu małemu zrobiło się coś na dziąśle. Wygląda jak biała plama, nie wiem czy to pleśniawka czy afta jakaś czy co...nie nalot tylko plama. mały wszystko ładuje do dzioba, ale to już od dawna dawna i nic mu nie było. a wczoraj mąż dawał mu ze swojego kubka jeść swoją łyżeczka. robił tak nie raz i tłumacze temu człowiekowi nie rób tak a on swojeee i eee tam e tam. kuźwa.
pytanie w związku z tym, miała któraś z tym problem i jak długo to złazi? wystarczy sam aphtin czy lekarz coś więcej przepisuje i muszę leciec do przychodni?
Wysłany: 2016-07-06, 14:38

paola87
avatar

Postów: 1703
0

Nie używaj aphtinu. Spróbuj Nystatyną, lub winem. Wino poleciła mi pani w aptece a pediatra potwierdziła, że można. Kup takie z bykiem wino, wlejdo małego kieliszka, nawiń gazę na palec i zamocz, poczekaj aż obcieknie i pocieraj w buźce dziecka policzki, język, podniebienie, tak dość mocno żeby wytrzeć te pleśniawki. Mi farmaceutka powiedziała, że nawet dziecko będzie płakać bo trzeba mocno, ale mój synek był twardy Rób tak 2 razy dziennie przez kilka dni. Ewentualnie Nystatyną tak samo, tylko to na receptę, ale jest również bezpieczne. Aphtinu nie stosuje się u dzieci do roku, bo zawiera szkodliwy bor.
U nas wino pomogło, Synek ma 4 miesiące, a problem zaczął się jak miał około 2 miesięcy, okazało się że miałam infekcję piersi i tak się wzajemnie zarażaliśmy.
Wysłany: 2016-07-06, 17:07

Miley24
avatar

Postów: 586
0

no czytałam o aphtinie właśnie. wino?! słyszałam o moczu, o winie dopiero teraz byłam u lekarza na kontrolnej akurat po kilki dniach i ona stwierdziła, że to wyżynający się ząbek mi to wyglądało jak afta trochę, ale w sumie zajrzeć w tą buzię mojego syna to nie lada wyczyn. psikam dentoseptem, wcześniej dezaftanem mazałam i jest lepiej. jeszcze jak się okazało sobie język z boku przygryzł (ma dwa ząbki na dole ja się pytam jak?!)
Wysłany: 2016-07-08, 10:49

Miley24
avatar

Postów: 586
0

wiecie co...to faktycznie był chyba wyżynający się ząbek wyglądało to porażkowo, w pewnym momencie dziąsło było brązowe i byłam pewna, że to nie ząb tylko syf jakiś, a tu wczoraj tadaammm i zębol się nam ukazał. po plamach/aftach itp. nie ma śladu. jest ząb.
Odpowiedz