Forum: Problemy i komplikacje - Legendarne bakterie?
Wysłany: 2017-08-04, 11:35

Pytająca
avatar

Postów: 74
0

Jak podchodzicie do tematu brania wszystkiego do buzi przez Wasze maluchy? Ja zaskoczyłam sama siebie, bo jestem pedantką i sądziłam, że będę mieć z tym problem, jednak podchodzę do tematu na luzie. Nie piorę zabawek, nie dezynfekuje, a wszelkie domowe bakterie to nasi przyjaciele. Niech buduje odporność. Problem natomiast pojawia się na zewnątrz np. na placu zabaw. Synek zaczyna bawić się w piaskownicy, raczkuje i staje przy atrakcjach na placu. Oczywiście momentalnie zaczyna lizać wszelkie rurki, sznurki i wszystko co się da. Ku grozie najczęściej babć innych dzieci. Upominają mnie wtedy oraz jego. Jak go zabieram to jest ryk niesamowity i koniec zabawy. Sama nie wiem co robić. To że jeszcze długo dziecko będzie np. próbować piasek to wiadomo (tzn. przynajmniej niektóre dzieci) Ale też wiadomo starsze dzieci skupiają się na innych zabawach i mniej je ciągnie do lizania wszystkiego. Jak daję smoczka to sam sobie go wyjmuje. Nie chcę by złapał jakieś pasożyty, nie chcę też go ograniczać np. trzymać w wózku lub w domu, a to, że wszystkiego próbuje to w jego wieku normalne. Jakieś rady? Chciałabym zachować złoty środek, czasem boję się, że może jestem zbyt wyluzowana jak patrzę na inne mamy, z drugiej zbytnia sterylność jest wg mnie bardzo niewskazana.
Wysłany: 2017-08-04, 11:41

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

W domu podchodzę do tematu jak Ty. Liże wszystko, a sterylnie nie mam. Też nie piore, chyba że ulala na zabawki itp. Na placu zje piasek, chociaż staram się żeby nie, ale nie upilnuje. Jak zaczyna lizać cudze zabawki, brać kwiatki itp to delikatnie odsuwam, żeby nie marudziła. Nie pozwalam, żeby brała faktycznie i długi trzymała, ale na chwilę nie raz polize. W domu jej myje buzie, rączki po przyjściu i daje od niedawna probiotyk i tyle.
Wysłany: 2017-08-06, 21:54

Pytająca
avatar

Postów: 74
0

Dziękuję za odpowiedź, sznurówko. Fajnie, że zawsze znajdujesz czas by komuś pomóc. Myślałam, że temat wzbudzi większe zainteresowanie Ciekawa jestem, jak to widzą inne mamy i czy wiek dziecka ma znaczenie? Bo jak dziecko już chodzi to "brudne" zabawy są jakoś normalniejsze, a w przypadku niemowlaka raczkującego bądź tylko siedzącego inaczej się do tego podchodzi z jakichś względów.
Wysłany: 2017-08-07, 09:08

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Pewnie myślą, że dziecko delikatniejsze wtedy no i brzuszek delikatny. Ale jak juz dzidzia je dużo różnych rzeczy i jest OK, siedzi, raczkuje to chyba nie stanie się tragedia jak zje trochę piasku z zamkniętej piaskownicy. Tak to nie można by było jej nigdzie puszczać a ma się rozwijać.
Odpowiedz