Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Przeziębiony niemowlak
Wysłany: 2015-10-17, 09:35

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, własnie mój synek 8 miesięczny jest przeziębiony, ma katar i zaczyna kaszleć. Czy są jakiś domowe sposoby na lekkie przeziębienie niemowląt? To moje pierwsze dziecko i nie mam doswiadczenia w tym temacie, proszę o porady
Wysłany: 2015-10-17, 09:58

Kaj
avatar

Postów: 896
0

Katar odciagać + zakrapiać wodą morską. Na noc nosek można posmarować maścią majerankową, główkę położyć wyżej, żeby się lepiej oddychało. Reklamują też aromactiv dla maluchów na noc, ale nie wiem jak się sprawdza.
Kaszel jeśli mokry to jest syrop prospan- 2x2ml dziennie tylko nie na noc. I oklepywać, żeby maluch odkrztusił to co mu zalega.
Polecam też herbatki na odporność z czarnego bzu i kwiatu lipy. Można też dawać do picia na wzmocnienie odporności sambucol baby.
Wysłany: 2015-10-17, 10:05

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

A te herbatki to jakies specjalne dla niemowląt? Jezeli tak to jakiej firmy?
Wysłany: 2015-10-17, 10:24

Kaj
avatar

Postów: 896
0

Tak np:
http://www.ceneo.pl/17298871
Wysłany: 2015-10-18, 15:41

Bukumola
avatar

Postów: 439
0

Na noc można do nosa psiknąć Nasivin soft jeśli dziecku katar mocno przeszkadza. Wiele osob tez poleca krople homeopatyczne do nosa Euphorbium ale u nas średnio pomagają.
Na kaszel jeśli mokry to jakiś syrop wykrztuśny ale jak pisala Kaj - nie na noc. Jak kaszel suchy fajnie sprawdzają się na noc kropelki Sinecod.
Sambucol baby tez wlasnie stosuje teraz na zwiększenie odporności ale problem z Sambucolem jest taki ze wiele dzieci nie chce tego pic (dla niemowląt sa saszetki do rozpuszczania w wodzie i wypicia od razu po przygotowaniu).
A i jeszcze w przeziębieniu fajnie się sprawdza syrop Neosine- na zwiększenie odporności i wlasnie w przeziębieniu. Dawkuje się chyba o ile pamiętam 1 ml/kg masy ciała na dobę w 2 lub 3 dawkach podzielonych.
Iw witamina C w kropelkach- tylko większe dawki niż na opakowaniu, standardowo nam pediatra w przeziębieniu zaleca 3 x dziennie po 10 kropli.
Wysłany: 2015-10-19, 10:01

*Sylwia
avatar

Postów: 2489
0

z tymi syropami to bym uważała bo większość jest po 1 roku życia. Na cieknący katar to odciaganie i sól morska najlepiej hipertoniczna - super wypłukuje smarki. No i oczywiście polecam inhalacje min. 3 razy dziennie, U mnie majść majerankowa nie sprawdział sie za bardzo. Mozna wpuszczac krople nasivin soft jesli katar będzie zatykający i kropelki euphorbium. U mnie akutrat sie sprawdziły.
Ja podaje jeszcze wit C 3x5kropelek oraz tran dla niemowląt. Na kaszel mokry oklepywanie. Kaszel suchy to w zasadzie nic sie z tym nie zrobi. Przechodzi samo bo jest wynikiem kataru. Jesli jest ładna pogoda i nie ma deszczu i silnego wiatru to jak najwięcej wychodzić.
Jak katar jest bakteryjny czyli żółty lub zielony i jest super gęsty to sprawdza sie mucofluid ale to jest na receptę
Wysłany: 2015-10-19, 10:02

*Sylwia
avatar

Postów: 2489
0

przy przeziębieniu wirusowym może byc tez biegunka więc trzeba dawac duzo pić, mozna podawac elektrolity np. orsalit
Wysłany: 2015-10-19, 12:35

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Bardzo dziekuję za odpowiedzi, teraz martwie sie bo malo je ale to wiadomo wynik choroby. Jednak dla mnie to duze zmartwienie bo i tak ma maly przyrost masy
Wysłany: 2015-10-19, 13:35

Bluberry
avatar

Postów: 4022
1

.
Wysłany: 2015-10-19, 14:34

patti
avatar

Postów: 2928
0

u nas pomagaly inhalacje z soli fizjologicznej,witamina c 3x5 kropli dla takiego maluszka,oczywiscie sol morska i odciaganie frida,podawalam tez fenistil w kropelkach.trzeba tez nawilzac powietrze w domu, glowka zawsze wyzej podczas snu.w zasadzie to tyle.
na suchy kaszel bardzo dobre sa inhalacje.
jak kaszel jest juz mokry to hedelix
Wysłany: 2015-10-19, 14:35

patti
avatar

Postów: 2928
0

moje dzieci wlasnie przechodza przeziebienie...uroczo jest ech
Wysłany: 2015-10-20, 14:13

zuzina
avatar

Postów: 22
0

U naszej 11-miesięcznej córci też kaszel i lekki katar (ale w nocy nie moze dobrze oddychać). Stosujemy Clemastinum, Pectodril i robione krople do noska.
Czekamy na efekty... Planuję na dniach kupic inhalator - ponoć bez niego nie da się funkcjonować przy takich przeziębieniach i trzeba go miec
Wysłany: 2015-10-20, 14:50

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

A czy Wasze dzieciaczki jak sa przeziębone to mniej sikaja bo nie wiem czy to przez przeziębienie czy cos z nerkami a martwie się bo ma lekką wadę wrodzoną z nerkami, mam nadzieję ze to od przeziębienia moze odwodniony jest
Wysłany: 2015-10-21, 13:18

Sapphire
avatar

Postów: 55
0

Mój synek jak był przeziębiony to sikał normalnie, nie zauważyłam, żeby było tego mniej. Może zwróć uwagę, czy pije tyle samo ile normalnie. Mój jak miał zatkany nosek to nie bardzo lubił pic z butelki, ale pilnowałam żeby pił normalnie.
Wysłany: 2015-11-17, 17:16

kafabi
avatar

Postów: 1045
0

Nam na przeziebienia pomagaja inhalacje z soli fiz. do tego wit.C i skrapiam w łóżeczku kilka kroplami olejku eukaliptusowego albo stawiam gorącą wode z olejkiem eukaliptusowym przy łóżeczku na noc Oczywiscie podaje picie wtedy czesto
Wysłany: 2015-11-19, 07:02

kejt90
avatar

Postów: 104
0

hej. dokładnie inhalacje z solifizj. są bardzo skuteczne mojemu maluszkowi 2 miesiecznemu bardzo pomogło
Wysłany: 2015-11-26, 15:02

bella6
avatar

Postów: 17
0

Takim małym maluszkom starałam się zawsze robić inhalacje, a jak to nie pomagało to kiedyś lekarz zapisał synkowi na przeziębienie pelafen baby. I wtedy pomogło. Ale też jak łapało go coś to nie chciał zbytnio jeść ani pic, ale starałam się mu dawać stopniowo po troszeczku. Ale nie ukrywam że zawsze się denerwowałam jak był taki mały, cokolwiek mu podać. A z tym sikaniem to u nas też normalnie nie zauważyłam żeby mniej. Tylko jak coś go brało był bardziej senny. I do tej pory tak ma
Wysłany: 2015-11-29, 22:49

mamusiaaa1
avatar

Postów: 93
0

Z maluszkami nie ma żartów i lepiej udać się do lekarza! Moja córka miała kiedys zapalenie płuc, które wydawało się, że jest zwykłym przeziębieniem - bo "tylko katarek" i lekki kaszel o mało nie trafiłyśmy do szpitala.
Jeśli widać, ze dziecko super się czuję, ale powiedzmy leci 'woda' z noska, to można psikać wodą morską, ew. nasiviniem dla dzieci i najlepiej odciągać "Katarkiem" albo Fridą - żeby nie spływało niżej i żeby uniknąć kaszlu
Wysłany: 2015-12-03, 10:31

justyna1220
avatar

Postów: 1166
0

Witajcie Mała ma dwa miesiące charczy i kasła od przedwczoraj. W nocy co chwila się budziła przez to. Do noska zakralam Marimer Baby i po tym odciągam jej katarek aspiratorem i niby coś tam leci, ale cały czas słyszę jak się męczy przez co popłakuje. Co mogę jeszcze zastosować? Byłam z małą u lekarza bo wolałam nie ryzykować jej zdrowiem. I w sumie tak jak wcześniej mam stosować Marimer i aspirator, do tego wit. C i paracetamol na noc.
Teraz ostro zastanawiam się nad inhalatorem bądź nawilżaczem co lepsze? I jak się tego używa? Jestem kompletnie zielona w tym temacie a czytałam, że dobrze się sprawdzają te urządzenia
Wysłany: 2015-12-03, 22:48

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Moim zdaniem warto zaopatrzyć sie w inhalator bo dziei czesto chorują wiec warto miec w domu, my duzo bylismy w szpitalu jak mały sie urodzil (z innych przyczyn niz przeziebienie czy tym podobne) i widziałam rodziców z dziecmi ktorzy lezeli w szpitalu tylko dlatego że nie mieli w domu takiego urządzenia. Mozna go stosowac zarówno przy lekkim przeziebienu jak i przy zapaleniu płuc. Podpowiem ze warto wybrac jakiś cicho działający bo te w szpitalu tak hałasowały ze dzieci bały sie tego urządzenia. Nawilżacz natomiast zawsze mozna zastąpić np kładąc mokry ręcznik na kaloryfer lub kupując zwykły ceramiczny nawilzacz na kaloryfer za 5-10zł. No chyba że latem to wtedy sie przyda
Wysłany: 2015-12-03, 22:50

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Ja osobiście polecam inhalator Diagnostic econstellation w aptece dałam za niego 105zł.

A i mam wypróbowany juz aromactiv baby maść (juz od pierwszego dnia życia) do samrowania klatki piersiowej. Naprawde działa, bo maluch po nasmarowaniu zasypiał i spał spokojnie.
Wysłany: 2016-01-10, 13:35

Riri
avatar

Postów: 273
0

Kochane, mam pytanie,moja siostra 3 tyg temu urodziła , kochane czy zdarzało wam się że taki malutek złapał katarek? 3 tyg.baba Możliwe żeby to jeszcze resztki porodu?i się oczyszcza..siostra słyszy że od czasu do czasu on tak.zaharczy... Wyciąga Gruszka te resztki...
Wysłany: 2016-01-10, 13:36

Riri
avatar

Postów: 273
0

Kochane, mam pytanie,moja siostra 3 tyg temu urodziła , kochane czy zdarzało wam się że taki malutek złapał katarek? 3 tyg.bobas Możliwe żeby to jeszcze resztki porodu?i się oczyszcza..siostra słyszy że od czasu do czasu on tak.zaharczy... Wyciąga Gruszka te resztki...
Odpowiedz