KidzFriend

Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - odstające uszy

Wysłany:

ratiolegis

Postów: 7
1

Hej dziewczyny,

Mój syn też miał odstające uszka ale nic z tym nie robiłam bo i co i po co Teraz ma 11 lat i te uszka jakoś teraz nie są az tak bardzo zauważalne. Stały się prawie proporcjonalnie. A wg mnie jest najprzystojniejszym młodym mężczyzną Nie wstydźmy się naszych dzieci. Jedne mają zeza, drugie odstające uszy a trzecie krzywy zgryw...takie uroki dzieciństwa

Martika87 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

No wiec właśnie o to mi chodzi ale uważaj bo tu za swoje zdanie zaraz Cię zjedzą

ratiolegis napisała:
Hej dziewczyny,

Mój syn też miał odstające uszka ale nic z tym nie robiłam bo i co i po co Teraz ma 11 lat i te uszka jakoś teraz nie są az tak bardzo zauważalne. Stały się prawie proporcjonalnie. A wg mnie jest najprzystojniejszym młodym mężczyzną Nie wstydźmy się naszych dzieci. Jedne mają zeza, drugie odstające uszy a trzecie krzywy zgryw...takie uroki dzieciństwa

Wysłany:

green

Postów: 1350
1

Martika87 napisała:
No wiec właśnie o to mi chodzi ale uważaj bo tu za swoje zdanie zaraz Cię zjedzą

no ciekawe. Ciekawe kto kogo. Jakos jak byla mowa o sn kontra cc, a wiekszosc byla jednak za sn, to sie razem z dodi rzucalyscie na nas, bo,czekaj, jak to bylo, "nie chcemy sie przyznac, ze przez sn bedziemy mialy naruszone pipki".
A wlasnie, co u dorotki? ...

Agusia ;) lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

Napisz do niej to się dowiesz

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

Po za tym nie wiem po co pijesz znowu do cc ?

Wysłany:

green

Postów: 1350
1

Usunela tutaj konto, takze nie bardzo jest mozliwosc, by do niej napisac

Po co? A po co piszesz, ze tu za swoje zdanie dziewczyny maja kogos zjadac?

Autorka watku zalozyla go po to, by dowiedziec sie, co mozna zrobic, a nie uslyszec "ciesz sie ze masz zdrowe dziecko"

Agusia ;) lubi tę wiadomość.

Wysłany:

apaczka

Postów: 1763
3

Kto by pomyślał, że odstające uszy mogą wzbudzić tyle emocji. Wyluzujcie kobiety

zeloth, pasia27, belladonna lubią tę wiadomość.

Wysłany:

zeloth

Postów: 801
2

Dawajcie jeszcze. Przepychajcie się dalej bo fajnie coś z humorem poczytać

ps. może warto założyć temat np "krytykujmy wszystko i wszystkich co myślą inaczej" - tam będzie się można wyżyć i fajnie poczytać

pasia27, belladonna lubią tę wiadomość.

Wysłany:

Agusia ;)

Postów: 1573
2

green napisała:
Usunela tutaj konto, takze nie bardzo jest mozliwosc, by do niej napisac

Po co? A po co piszesz, ze tu za swoje zdanie dziewczyny maja kogos zjadac?

Autorka watku zalozyla go po to, by dowiedziec sie, co mozna zrobic, a nie uslyszec "ciesz sie ze masz zdrowe dziecko"

Dziękuję za wpis, cieszę się, że zauważyłaś temat watku po to był założony, żebym mogła dowiedzieć się czegoś właśnie w tym temacie, jednak przez pewną osobę wątek zamiast pomóc stał się miejscem ironii, przepychanek i szukaniem zaczepki a szkoda bo nie po to służy forum, lecz do czytania ze zrozumieniem i ewentualnymi sugestiami jeśli jesteśmy zorientowane w temacie i możemy się na ten temat wypowiedzieć. Dziękuję wszystkim pozostałym dziewczynom, które udzieliły mi.odpowiedzi na moje pytanie.

ailatan, green lubią tę wiadomość.

Wysłany:

ailatan

Postów: 2274
0

Agusia

napisała:
Dziękuję za wpis, cieszę się, że zauważyłaś temat watku po to był założony, żebym mogła dowiedzieć się czegoś właśnie w tym temacie, jednak przez pewną osobę wątek zamiast pomóc stał się miejscem ironii, przepychanek i szukaniem zaczepki a szkoda bo nie po to służy forum, lecz do czytania ze zrozumieniem i ewentualnymi sugestiami jeśli jesteśmy zorientowane w temacie i możemy się na ten temat wypowiedzieć. Dziękuję wszystkim pozostałym dziewczynom, które udzieliły mi.odpowiedzi na moje pytanie.

Bardzo dobrze, że chcesz cos z tym zrobić póki możesz. Niestety nie znam skutecznych sposobów.problem wydaje się dość banalny a jednak w przyszłości może dziecku sprawić problemy. Niestety rówieśnicy w wieku szkolnym bywają bezlitosni i nawet dzieci wychowane na bardzo pewne siebie mają problem z poradzeniem sobie z wyzwiskami lub przesmiewaniem. Mój mąż miał strasznie odstające uszy do 20 roku życia. Był przekonany przez wiele lat ze jest nieatrakcyjny dla kobiet właśnie przez te uszy.. w końcu je zooperowal i problem zniknął. Jednak jego mama nawet nie zdawała sobie sprawy ile się przez te uszy nacierpial. Także jesteś super mama ze teraz już chcesz pomóc dziecku. I widzisz tak już jest, że niektóre matki poddają się cesarce bo chcą być nienaruszone i gotowe na szybki seks a inne nie myślą o swoich waginach tylko o swoich dzieciach.

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

Pani pedagog myślałam, że po takich studiach i ogromnym doświadczeniu jesteś jednak troszkę madrzejsza. Skąd te informacje ? Przecież i ja i Dorota miałyśmy cesarke bo tak lekarz zdecydował. Nie znasz sytuacji to po co tu wypisujesz swoje beznadziejne teorie? Poza tym jeśli chodzi o seks to uniemożliwia to połóg który jest taki sam jak po sn. Nie poród świadczy o tym jakimi jesteśmy matkami. Nie zdziw się jak i ty wyladujesz na operacyjnej...Oczywiście nie życzę Ci tego , żeby nie było bo wiem jak ważne jest dla ciebie rodzenie naturalne. Nie da się tego przewidzieć dlatego powinnaś trochę wyhamować i nie myśleć tak proslinijnie.

Wysłany:

green

Postów: 1350
0

Martika87 napisała:
Pani pedagog myślałam, że po takich studiach i ogromnym doświadczeniu jesteś jednak troszkę madrzejsza. Skąd te informacje ? Przecież i ja i Dorota miałyśmy cesarke bo tak lekarz zdecydował. Nie znasz sytuacji to po co tu wypisujesz swoje beznadziejne teorie? Poza tym jeśli chodzi o seks to uniemożliwia to połóg który jest taki sam jak po sn. Nie poród świadczy o tym jakimi jesteśmy matkami. Nie zdziw się jak i ty wyladujesz na operacyjnej...Oczywiście nie życzę Ci tego , żeby nie było bo wiem jak ważne jest dla ciebie rodzenie naturalne. Nie da się tego przewidzieć dlatego powinnaś trochę wyhamować i nie myśleć tak proslinijnie.

Dddodiii napisała:
Wysłany: 26 października, 07:43
Cytuj | Lubię (0) | Zgłoś
Dobra..wiec napisze dwa zdania i stad spierdalam gdzie pieprz rośnie,bo lafny sie tu bajzel zrobil
Nie wierze w to,ze żadnej z Was nie rusza tak o nacietej i wielkiej jak studnia bez dna cipie!
Jak sexu nie lubicie,to Wasza sprawa,ja uwielbiam i bałam sie tego,ze będę tam rozerwana,czy navieta..ze będę miała tam luz,ze juz nie będzie tak fajnie po prostu.
Wiem o tym,ze same chcialybyscie tego uniknąć,chociaż nie powiecie o tym,bo baby niestety takie są..Wierzcie mi,ze faceci widza co innego.
I oni sie Wam do tego tez nie przyznają.
Pamiętam,ze Natalka lubi sie sexic tak samo jak ja i tez bala sie,ze ja przetną..ze pęknie..zycze Ci kochana z całego serca,żeby uniknela i jednego i drugiego... Dla calej reszty widzę sex jest bez znaczenia,dlatego taki atak.
Jestem mega szczęśliwa z cesarki! Po prostu mega!!!
I fakt-decydując sie na dziecko trzeba urodzić,ale Paulina nie piersi mi tu o adopcji,bo chyba cos pomylilas! Sa dwa rozwiązania porodu i ja jestem za cesarka!
Nie obchodzi mnie takie pierdolenie,ze lepiej jest rodzic naturalnie,nie jest lepiej!
Ten temat w ogole nie podlega dyskusji,bo kazda z nas jest inna i kazda przechodzi wszystko inaczej!!
I na koniec-jestem dumna z siebie,ze przezylam te tortury zanim zdecydowali o cesarce,ale najbardziej jestem dumna,ze miałam cesarkę
Bujajcie sie te,które wiecznie szukają problemu i non stop próbują udowodnić co jest kurwa dobre,a co zle!! Dla jednej jest dobre to,dla innej tamto!! Dla jednej jest dobre nienaruszona pipka,a dla drugiej nie!!! Boże takie to proste,a niektóre z Was po prostu wiecznie szukają dziury w całym paranoja!!!!

Dddodiii napisała:
co do pipci
No wiadomo-jeszcze nie ale pewnie szybciej i przyjemniej będziemy sie sexic niż po sn Bo tam NIC sie nie zmieniło Najbardziej wlasnie to przeżywałam...jesli o porod chodzi...

Pozwolilam sobie pogrubic co wazniejsze, zebys szukac nie musiala.

Zeby nie bylo, ze nie na temat pisze - mysle, ze mozesz probowac opaskami, ale czy to cos da, to wiesz - czas pokaze. Mam nadzieje, ze dziecko podrosnie i nie bedzie sladu po odstajacych uszkach

Wysłany:

Martika87

Postów: 544
0

Gereen ale to nie ja pisałam. Więc nie wiem o co ci chodzi?

Wysłany:

Auro

Postów: 195
1

Dziewczyny, może odstające uszy to nie jest problem, bo najważniejsze jest zdrowie, ale nie życzę Wam żebyście słyszały od zupełnie obcych ludzi, że dzidziuś "taki słodki - mały Urbanek". Wydaje się, że tylko tak sobie ktoś delikatnie żartuje, ale po kilkunastu takich stwierdzeniach takie żarty już nie śmieszą...

pasia27 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Camilia

Postów: 1962
1

Jula jak była mniejsza też miała odstajace uszy, opaski ściągała. Teraz ma 15 miesięcy i wydaje mi się, że już nie odstają- głowka urosła i zmieniły się proporcje

Agusia ;) lubi tę wiadomość.

Wysłany:

lotos33

Postów: 17
0

Moja 7 tygodniowa córeczka też mam troszkę odstające uszka, zakładam jej opaski ale niestety efekt nie jest długotrwały - do godziny po zdjęciu opaski uszka wracają na poprzednie miejsce. niestety z własnego doświadczenia wiem że dorastanie z odstającymi uszami w wieku szkolnym nie jest łatwe - dzieci potrafią być okrutne. Jako niemowlę mama zakładał mi ciasne czapeczki ale większego rezultatu one nie przyniosły, także podejrzewam że w przypadku mojej córeczki będzie podobnie.

z tego co czytałam odstające uszy są kwestą genetyczną i bez ingerencji chirurgicznej nie da się tego zmienić.

Wysłany:

Agusia ;)

Postów: 1573
0

Dokładnie boję się docinek ze strony rówieśników, odpuściłam walkę bo opaski moment zdejmuje, wkurza się, że je ma.... jak będzie miał duże kompleksy z tego tytułu to najwyżej zrobimy korektę u chirurga.

Odnośnie genetyki macie rację, byłam w domu rodzinnym i oglądałam zdjęcia, synek jest moją kopią, ja też miałam odstające uszy i to widać na zdjęciach szkolnych, tylko ja dziewczynka to mniej rzucało się w oczy.... teraz jest ok, mam nadzieję, ze u niego też główka urośnie i nie będą rzucały się w oczy

Dzięki za wpisy i słowa otuchy