KidzFriend

Forum: Problemy i komplikacje - czy to alergia?

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

Może ktoraś z mam ma podobne doświadczenia i mi coś podpowie bo ja już zachodze w glowe co jest grane.

Synek zaczał robić luzniejsze kupki i ulewanie jakby przybrało na mocy. Ogólnie to zawsze ulewał i to po kazdym posilku czasem zdaza sie zwymiotowac ale to sporadycznie. Ale ta kupa... Jem wszystko procz wzdymajacych i cytrusów, ostatnio nawet czekolade zeżarłam (moze to to...) i teraz nie wiem czy mam jesc sam ryz i gotowane mieso i sie wykonczyc czy co...jeju juz mam serdecznie dosc tego karmienia (karmie odciaganym mlekiem, maly nie chce cyca )

nie jest to jakas biegunka straszna ale kupa jest innej luzniejszej konsystencji. ulewanie mnie nie dziwi ale juz ostatnio bylo zdecydowanie slabsze a teraz znowu. cofa mu sie ciagle i placze a mi sie chce z nim razem moze on tak ulewa przez jakies żarcie moje ...

od lekarzy slysze zawsze TO FIZJOLOGICZNE i wazne zeby na wadze przybieral. no przybiera ale co z tego jak sie tak meczy

Wysłany:

Kaj

Postów: 896
0

Przy alergii pokarmowej kupki nie tylko są luźniejsze ale lubią w nich być pasma śluzu które wskazują na podrażnienie jelit. Jeśli kupki są tylko luźniejsze to być może po prostu taki przejściowy etap.
Pytanie zasadnicze czy on się męczy z takimi kupkami czy ty?

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

Kaj, ta kupa cala jest taka sluzowata w sumie, błyszczaca bym powiedziala ^^ (sory za opis) zmienila sie i dlatego sie zaczelam martwic. Z robieniem kupy jakiegos problemu chyba nie ma tylko mu sie ciagle cofa to mleko i wtedy jest placz. napreza sie i mu sie ulewa i sama nie wiem czy to ulewa sie od naprezania czy napreza sie bo mu sie do gardla cofa i sie wkurza -,-
sproboje na poczatek nie jesc wiecej czekolady i zobaczymy czy cos sie zmieni.

Wysłany:

kejt90

Postów: 104
0

hej. ja walczyłam z katarem i flegmą w buzi od półtora miesiąca, a synek ma 2mce. Ciągle robił zielone kupki, oddawał mnostwo śmierdzących i głosnych bąków. Czasami nie mógł zrobić kupki. W tamtym tyg. zaczął ulewać. STRASZNIE! w trakcie jedzenia, po jedzeniu, godzinę po, dwie, a nawet ulewał zaraz przed kolejnym jedzeniem. Dławił się. Przestałam karmić piersią bo nie wiedziałam co już jeść. Podawałam mleko Enfamil i ulewanie było jak z fontanny.

Uparłam się, poszłam do pediatry, bo wydawało mi się że to alergia na mleko krowie. I zgadłam. Synek ma alergie pokarmowa na nabiał.
Podajemy mu Beb**** pepti. i ulga. jest poprawa od trzech dni nie ulał ani razu dodatkowo kazała nam zagęścić nutriton bebilon

sprobuj mu kupić ten zagęszczacz. jeśli nadal bedzie ulewał to albo alergia abo refluks.

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

kejt90, kurcze... no ja tez podejrzewam ze to cos z nabialem ma wspolnego toteż od paru dni nie jem nabiału ani niczego w czym jest.

Lekarka stwierdzila, ze kupa taka bo cos zjadlam poza tym ze mały ma wzdety brzuszek i mam diete lekkostrawna miec.

Uwielbiam nabial i jajka wiec żal. Ale nawet nauczylam sie jesc manne i platki owsiane na wodzie ^^

jak z nabiałem nie pomoże to juz nie wiem mam cicha nadzieje ze to nie to tylko po prostu za ciezko jadlam bo bez mleka to nie życie jak dla mnie ;P

smoczek zmienilam na wiekszy, ale młody łyka powietrze i tak ehhh przerabane

Wysłany:

duśkamamuśka

Postów: 6
0

lepiej skonsultuj to z pediatra i załatw skierowanie do alergologa. u nas alergia była. a jadłam tylko jalzmieniaki, kurczaka gotowanego i marchewkę. Mała ciągle ulewała, miała takie kupki jak z twojego opisu i koli. zapisano nam bebilon pepti i jest ok

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

Teraz dla odmiany kupy wcale nie robi drugi dzien juz moze przez moja diete dosc malo blonnikowa ale no kurcze to bez sensu przeciez...jej jeszcze mi mleko chyba zanika bo mniej sie sciaga.i dokarmiam czasem sztucznym.
Zapytam na wizycie jak to z ta alergia moze w koncu mi udzieli jakiejs porady a nie tylko ze to normalne. Jasne a dziecko sie meczy. Wrr

Duska na takiej dietce to by mnie cos trafilo ^^