Forum: Problemy i komplikacje - Czy to normalne ? Poradzcie Dziewczyny.
Wysłany: 2015-12-13, 12:06

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

Mam problem, martwi mnie zachowanie coreczki wczoraj skonczyla 2 tygodnie ale jest poznym wczesniakiem urodzonym w 36 tygodniu ciazy. Od kilku dni zaczela sie dziwnie prezyc i postękiwac szczegolnie przy oddawaniu gazow choc nie tylko bo np jak spi to rowniez zaczyna sie prezyc robi sie przy tym bardzo czerwona i lekko steka. Dodam ze karmie z butli gdyz mam problem z pokarmem niestety;/ odbijam Ja po kazdym karmieniu choc nie zawsze jej sie odbije a czasem lekko uleje. zastanawiam sie czy to problemy z brzuszkiem czy moze cos powazniejszego , rozmawialam o tym problemie z polozna stwierdzila ze to pewnie wzdecia i zalecila podawanie rumianku , masowanie brzuszka, kladzenie na brzuszku wszystko to oczywiscie robie. Ale jestem bezradna i meczy mnie to ze ona tak sie zachowuje a ja nie wiem czy cos ja boli czy nie i jak moglabym jej pomoc? A moze to normalne ? Macie jakies doswiadczenia w tej sprawie , moze Wasze dzieciatka mialy podobnie i jak temu zaradzic? Dodam ze nie dzieje sie tak caly czas bez przerwy tylko co jakis czas przychodzi taki moment szczegolne jak spi ze zaczyna stekac prezyc sie pojekiwac cichutko i trwa to doslownie kilka minut nagle przestaje i spi dalej.
Wysłany: 2015-12-13, 12:17

agi88
avatar

Postów: 231
0

to wina mleka wiem bo miałam taki problem też córką ur. w 36tc, położna kazała podawać krople na wzdęcia bobotic tylko one są od 28dnia życia więc po prostu dajesz mniej niż na opakowaniu i problem powinien zniknąć, dzieciątko ma jeszcze niedojrzały układ trawienny, a mleko mm jest dośc ciężko strawne proszę spróbować, jak dalej się będzie prężyć do rurczeki windi na odgazownie polecam
Wysłany: 2015-12-13, 12:19

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

dziekuje bardzo za rade na pewno bede probowac
Wysłany: 2015-12-13, 14:00

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Zamiast rumianku podawaj zwykla wode przegotowana.dziala cuda ..rumianek raczej nie jest wskazany dla takich maluszkow
Wysłany: 2015-12-13, 22:44

MeGi2986
avatar

Postów: 1305
0

U nas tez maly jest z 34tc i tez sie prezy i robi czerwony ale tylko przy kupce. I tak jak wczesniej pisano to wina mleka sztucznego bo one czesto powoduje zaparcia. Z gazami u nas nie ma problemu, staramy sie miedzy posilkami poic malego woda, rumiankiem lub koperkiem ale to max z 40ml na dzien bo tego nie lubi. Wieczorami dajemy mu tez sab simplex bo mial ataki kolki. A jakim mlekiem karmisz?? My narazie Prenan ale slyszalam duzo pozytywnych opinii o hipp bio i niby po nim nie ma zaparc, wzdec czy kolek.
Wysłany: 2015-12-14, 03:23

Lymonka
avatar

Postów: 14
0

Też mam wcześniaka z 35 tygodnia. Jak miał 3 tygodnie to zaczęły nam się gazy i też wtedy myślałam, że dzieje się coś nie tak, bo potrafił całą noc przestękać. Teraz ma 8 tygodni i dalej stęka, ale wszyscy lekarze mówią, że to naprawdę normalne, bo układ trawienny musi dojrzeć. Dodam, że syn jest tylko i wyłącznie na piersi. Pomaga leżenie na brzuszku i delicol przed każdym karmieniem. Doraźnie, jak mocno mu gazy przeszkadzają i spać nie może, to espumisan. Mam nadzieję, że mu przejdzie w 3 miesiącu
Wysłany: 2015-12-14, 11:43

agi88
avatar

Postów: 231
0

z mlekiem jest tak że ja na początku stosowałam Hipp bio 1, ale były takie problemy, więc przeszłam na Hipp na zdęcia kolki i zaparcia, a jak już to nie pomagao to Hipp 1 HA bo mleko jest lepiej strawialne
Wysłany: 2015-12-14, 17:25

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

Ja stosuje mleko Nan H.A takie podawano w szpitalu i mowili zeby dawac takie samo. Dzis mialam kolejna wizyte Pani poloznej i mowila ze to normalne i zeby podawac herbatke z koperku, wode i poprostu masowac i klasc na brzuszku , kupilam tez kropelki moze jej troszke pomoze. A Dziewczyny ktore urodzilyscie wczesniaczki mam pytanie z innej beczki mialy wasze dzieciatka robione badanie okulistyczne? Jesli tak jak ono wygladalo? My idziemy w tym tygodniu wlasnie bo dostalam skierowanie ze szpitala a slyszalam ze jest dosc nieprzyjemne dla dzieci i troszke sie obawiam jak to bedzie
Wysłany: 2015-12-14, 23:06

Miley24
avatar

Postów: 586
0

Ja z moim maluchem to mam cyrk od jakiegos 3 tyg. zycia jesli chodzi o brzucho. Jak nie gazy to ulewanie masakryczne, kupa wodnista ze sluzem za chwile zaparcia co u mnie pomaga: kolaktaze daje, masuje brzuch i klade na brzuchu przed karmieniem a herbate koperkoea jak pilam to mial gorsze gazy wiec sobie odpuscilam. Przestalam jesc chyba ze 3/4 rzeczy z mojego jadlospisu i nawet cos tam bylo lepiej tylko ja podupadlam. Nagle dostal zaparc niedawno i powiem szczerze ze hipp ha tu pomogl (musialam zaczac dokarmiac bo mleka malo sie zrobilo )jak w ciagu dnia dam wiecej hippa to kupe zrobi jak wiekszosc ma z piersi to problem. I marudzi prezy sie steka...jedyny ratunek czop w dupsko:/ aaa mam juz dosc momentami...
Wysłany: 2015-12-14, 23:08

Miley24
avatar

Postów: 586
0

To badanie jest okropne (moja opinia ale nie jest bolesne. Dostaje maluch najpierw jakies znieczulajace krople a podczas badania rozszerzaja mu powieki takim.metalowym czyms i zagladaja w oczko. Mnie sie serce krajalo ale dalismy rade
Wysłany: 2015-12-14, 23:11

MeGi2986
avatar

Postów: 1305
0

U mnie Franuś miał wizyte u okulisty. Najpierw 3 razy miał podawane kropelki do oczu na rozszerzenie źrenic. Zazwyczaj u okulisty powinien byc jakis adystent ktory przytrzyma glowke malenstwa. Niestety badanie wyglada bardzo niepezyjemnie, maly zanosil sie z placzu ale tak jak lekarka tlumaczyla jest to badanie bezbolesne ale dzieciaczki sie stresuja i go boja. Nie martw sie, trwa ono pare minutek a dzidzia szybko po nim sie uspokoila, przynajmniej u nas. Kolejna wizyta za miesiac.
Wysłany: 2015-12-15, 14:59

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

no nie wiem jak to przezyje ale trzeba je wykonac. Dziewczyny to jeszcze sie Was poradze odnosnie butelki karmie Niunie butelka dla Noworodkow z aventu z jedna dziurka ale mala strasznie sie oblewa mlekiem jak pije praktycznie polowa jej wylatuje , cala pielucha mokra i nawet bluzeczka. Polozna mowila ze jeszcze moze poprostu nie potrfi dobrze ssac i za duze wyssie z butelki a nie przelknie i dlatego jej wylatuje ale czy sa jakies butelki takie specjalne dla wczesniakow zeby bylo im lepiej pic?
Wysłany: 2015-12-15, 15:40

niania.ogg
avatar

Postów: 554
0

Moja dwutygodniowa córeczka z 35 tygodnia, karmiona wyłącznie mlekiem odciągniętym, także ma takie problemy z brzuszkiem dostaje espumisan do każdego posiłku, a tak poza tym to masujemy brzuszek, kładziemy na brzuszku... Z gazami jakoś sobie radzimy, najgorzej jest gdy "idzie" większa kupka.
Na ulewanie pomaga nam najbardziej spokojne jedzenie, tzn. wtedy, kiedy karmimy gdy mała jeszcze nie zdążyła zgłodnieć. Poza tym w szpitalu miała malutki smoczek, z dość dużą dziurką, tak by nie męczyła się zbytnio jedzeniem. W domu dostała zwykłą zerówkę z Tommee tippee, smoczek dużo większy, twardszy, znacznie gorzej leci i jest znaczna poprawa. Ulewa się nam wtedy tylko, kiedy przysypia przy jedzeniu i przestaje ssać.
Wysłany: 2015-12-15, 17:48

MeGi2986
avatar

Postów: 1305
0

U nas po wyjsciu ze szpitala peobowalismy butelek lovi, tommy tippi ale maly bardzo sie meczyl z nich jedzac szczegolnie w nocy inie dojadal. Wiec sprobowalismy butelki dr browna ze smoczkiem dla wczesniakow i okazala sie super, leci z niejj delikatnie wiec maly troche tez musial pracowac ale bez problemu.
http://allegro.pl/dr-brown-s-butelka-antykolkowa-dla-wczesniakow-60m-i5858093083.html

Teraz maly je ok 80-90ml wiec jako nastepna uzywamy nutelke canpol haberman. Jak dla nas rewelacyjna.

http://www.bangla.pl/opinie/p44039/canpol-babies-haberman-butelka-antykolkowa[url][/url]
Wysłany: 2015-12-15, 20:38

Miley24
avatar

Postów: 586
0

my tez mielismy dr browna dla wczesniakow i sie sprawdzal. kazdy smoczek 0+ byl za szybki i wlasnie tak lecialo bokami.
Wysłany: 2015-12-15, 21:08

ailatan
avatar

Postów: 2274
0

Dobra butla to medela calma. Dziecko pije jak z piersi.
Wysłany: 2015-12-15, 23:37

Martika87
avatar

Postów: 544
0

Karmiłam piersia i mój synek miał taki okres , że sobie stekał Przeciagal się i stekał. Tez myślałam , że coś go boli ale nie płakał. Tez robił się czerwony Jak słyszałam stekanie to już wiedziałam , że jest 5 rano Przeszło mu samo. Nic mu nie podawałam. Z tego co wiem to bardzo dużo dzieci tak ma i jest to przejściowe. Także cierpliwości
Wysłany: 2015-12-16, 10:58

madu
avatar

Postów: 1252
0

O ile trwa to ktróciutko i nie ma płaczu to nic złego sie nie dzieje, to normalne ja to był nie podawała żadnych herbatek i kropelek. Możesz sama pić koper, kiminek, to na układ pokarmowy dzidziusia też będzie działać.Chociaz z koprem tez nie można przesadzic bo może być gorzej. Ale ja bym nic z tym stękaniem nie robiła. mój to nawet potrafi pół godziny stękać i nic nie podaję na to.
Wysłany: 2015-12-16, 14:28

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

Najwiecej stękania jest przy robieniu kupki bo przy puszczaniu gazow juz jest lepiej polozna zalecila krople wiec stosuje bo herbatki jakos jej nie podchodza i nie chce ich pic wiec nie bede jej na sile podawac. A co do butelki to zakupil maz na szybko butelke z Nuka z anatomicznym smoczkiem i powiem szczeze ze malej podszedl ksztalt smoczka bo lepiej sie jej pije z niego , je spokojniej i nie wylewa sie jej mleko.
Wysłany: 2015-12-16, 16:51

mary84
avatar

Postów: 89
0

cześć

doskonale Cię rozumiem Anna

ja też nie mam doświadczenia, Jaś ma miesiąc. też wiele rzeczy wzbudza lęk i mam mnóstwo pytań. Też się czasem pręży, postękuje, robi czerwony. czasem ciągle chce wisieć na cycku lub być noszony. Nic szczególnego z tym nie robię. Czasem kładę na brzuchu (nie bezpośrednio po karmieniu) i pomaga a czasem zupełnie nie. czasem noszę w pionie na ramieniu i się wierci mocniej a czasem uspokaja. Czasem pomaga kangurowanie, czasem podanie cycka. czasem samo mija. Podobno to normalne i wynika z niedojrzałości układu pokarmowego - ale i tak mnie to frustruje. Do tego czkawki i ulewanie czasami.

Karmię tylko piersią. myślę, że mleko modyfikowane nie robi różnicy w tej kwestii.
Wysłany: 2015-12-16, 21:15

Anna 23
avatar

Postów: 190
0

Mary84 juz pomalu sie do tego przyzwyczailam i az tak bardzo sie tym nie martwie bo w sumie nie placze i nic groznego sie nie dzieje. Ale faktycznie brak duzego doswiadczenia i nie wiedza o wszystkim robi swoje tym bardziej ze Coreczka jest wczesniakiem i na poczatku wogole balam sie ze sobie nie poradze z podstawowymi czynnosciami jak mycie czy przebieranie bo jest taka malutka , ale to mi przyszlo z łatwoscia wkoncu kto mialby to zrobic niz Mama ale jak cos sie dzieje np stekania , rozciagania i nie wiadomo co dziecku sie dzieje czy cos je boli czy poprostu troszke chce pomarudzic to jest ten odruch i stresu i strachu co robic jak mu pomoc ale oby takich sytuacji jak najmniej
Odpowiedz