KidzFriend

Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - spłaszczająca się główka u niemowlaka

Wysłany:

julita

Postów: 3181
0

tzn. nie chodzi o to że po 2 dniach główka wróciła do swego właściwego kształtu ale można było wychwycić minimalną poprawę, a na dzień dzisiejszy główka jest pięknie ogrągła! profilaktycznie cały czas podkładam córeczce poduchę do snu

Wysłany:

natalka0887

Postów: 1103
0

Miley i jak glowka twojego malucha?

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

lepiej, nie jest idealnie okragla, ale z moich obserwacji wynika, ze zaokrągla sie lekko mam nadzieje, że bedzie juz tylko poprawa

staram sie w ciagu dnia jak najmniej na pleckach go klasc, zobaczymy dalej.

Wysłany:

maniaq

Postów: 7
0

Na pewno wszystko będzie dobrze

Wysłany:

natalka0887

Postów: 1103
0

A jaka ty poduszke kupilas Miley? Klina z babymatex? Mojemu tez jakby sie w jednym miejscu nieco splaszczyla, a ogolnie ma piekna symetryczna, okragla glowke. W dzien klade go na miekkiej poduszce jak sie bawimy bo jak nogami sie odpycha to glowe w tapczan pcha. Mysle ze jak zacznie siedziec bedzie lepiej

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

Babymatex aero taka zapobiegajaca splaszczeniu.
Ja tez podkladam jak na plackach lezy na twardym, zaluje ze od poczatku nie pilnowalam tego no ale nie ma tragedii i mysle ze jeszcze z biegiem czasu sie bedzie okraglic idealnie okragla pewnie juz nie bedzie ale grunt ze wyglada ok.

Wysłany:

Eklerka

Postów: 1330
1

Ja polecam Head care U syna spłaszczenie było na tyle duże, że byliśmy już po konsultacji w sprawie kasku i tam naciągając na kasę kazano nam migiem kask zakładać. Po miesiącu spłaszczenie się zmniejszyło. Poduszkę kupiłam gdy syn miał 5,5 miesiąca, wtedy dopiero na nią natrafiłam. Obecnie jest tak, że ja tego spłaszczenia nie widzę
A gadka, że to nic nie daje?
Próbowałam wszystkiego. Była jedna strona łóżeczka wyżej niż druga, były wałki i koce podkładane żeby syn spał na drugim boku, w tym wałek z piasku. Karmiłam i nosiłam tak by odwracał głowę by eliminować spłaszczenie itp. itd. Nic to nie dawało, spłaszczenie postępowało.

Rose123 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

kask? o matko Oo. ja przy ewentualnym drugim dzieciu z pewnoscia od poczatku bede poduche specjalna podkladac. i koniec kropka.

Wysłany:

Amore2016

Postów: 21
0

główka dziecka kształtuje się do 4 roku życia. Mój zaprzyjaźniony neurolog żartuje, że jak maluch zaczyna się przekręcać to główka sama się wyklepie A tak naprawdę to trzeba jak najwięcej stymulować dziecko, by przekręcało główkę, kłaść w łóżeczku raz z jednej, a raz z drugiej strony i dużo powinno leżeć na brzuszku.

Wysłany:

MonikaDM

Postów: 4243
0

Amore ja napisalam w pierwszym poście, ze synek szwagierki ma obecnie 5,5 roku i glowka jest krzywa, niewiele sie wyrownala i maly bedie operowany.

Miley a skad taka reakcja na kask. Moj synek nosil, glowka sie pieknie uksztaltowala, szybko sie do kasku przyzwyczail, nosil 5 miesięcy z trzytygodniowa przerwa. Patrzac na to co teraz przezywa szwagierka to dziekuje Bogu ze nasz lekarz opowiedzial nam o terapii kaskowej.

Wysłany:

FreshMm

Postów: 1144
0

U mojego synka główka się spłaszczała, ale jak nauczył się przekręcać na boki i z pleców na brzuszek, główka zaczęła wracać do normalnego kształtu

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

MonikaDM napisała:
Amore ja napisalam w pierwszym poście, ze synek szwagierki ma obecnie 5,5 roku i glowka jest krzywa, niewiele sie wyrownala i maly bedie operowany.

Miley a skad taka reakcja na kask. Moj synek nosil, glowka sie pieknie uksztaltowala, szybko sie do kasku przyzwyczail, nosil 5 miesięcy z trzytygodniowa przerwa. Patrzac na to co teraz przezywa szwagierka to dziekuje Bogu ze nasz lekarz opowiedzial nam o terapii kaskowej.

No operacja to zdecydowanie jakas makabra. I co oni mu zrobia z ta glowka jeju
Reakcja taka bo wydaje mi sie to jakies niewygodne dla dziecka. Nie wiem dokladnie jak to sie odbywa ale to klopotliwe chyba... Jeszcze z moim nerwuskiem to mogloby byc kolorowo ^^
U nas tez lepiej, coraz mniej lezy na plecach jak juz to na tej poduszce i widze jakas poprawe.

Wysłany:

Rose123

Postów: 231
0

Myślę,że kask to ostateczność i jeśli można wypróbować innych metod to czemu nie. Zgadzam się, że poduszka headcare jest super! U nas pojawiło się małe spłaszczenie z prawej strony i w necie znalazłam info właśnie o tej poduszce. Syn preferował spanie z główką przekręconą na prawą stronę, stąd problem. Teraz śpi z główką prosto, od samego początku!

Dam znać tak po miesiącu jakie są efekty.

Założyłam wątek odnośnie tej poduszki ale nie widzę odzewu, a szkoda. Chociaż na stronie headcare można przeczytać bardzo wiele opinii i zdjęć dołączonych przez mamy dzieci które używają tych poduszek.

Fakt, jest droga...i kolejny fakt, na pewno są jakieś tańsze zamienniki. Tylko zastanawiam się czy nie szkoda czasu na testowanie poduszek na główce dziecka zamiast od razu użyć coś sprawdzonego

Wysłany:

MonikaDM

Postów: 4243
2

Miley maluch szwagierki bedzie operiwany ze wzgledu na wade wzroku, ktora mogl spowodować ucisk glowki na jedno miejsce, jemu przez to coś tam sie skrzywilo, ja nie umiem tego tak przekazac, tym bardziej ze wszystko jest po niemiecku a moj jezyk nie pozwala jeszcze na rozumienie wszystkich terminow medycznych. Maly ma do tego taka przypadlosc ze szczyt główki jest twardy jak jest zimno a miękki jak jest cieplo, tak jakby z ciemiaczkem mial cos nie tak, ich lekarze twierdza, ze krzywa glowka moze miec na to wszystko duzy wplyw. Nam tylko lekarze powiedzieli, ze gdybysmy nie chcieli kasku to możemy w przyszlsci zrobic operacje ale wtedy łamią dziecku czaszkę i składają na nowo, to jest dopiero przerażające.

Ale zgadzam się, bo sama probowalam, najpierw probowac z poduszkami a kask to ostatecznosc. Ja nie zauważyłam zeby malemu bylo niewygodnie, sam glowke nadstawial do zakładania, jedynie w upaly mial przerwe bo glowka mocno sie pocila.

Rose123, Miley24 lubią tę wiadomość.