Forum: Problemy i komplikacje - Dziecko wrazliwe na dźwięki
Wysłany: 2016-04-01, 14:11

Maj
avatar

Postów: 125
0

Mój syn strasznie wrażliwy na dźwięki jest . np jak ktoś kichnie to zaraz płacz . Ktoś kaszlnie to samo . nie mówiąc jak ktoś głośno mówi takim drżącym głosem to płacz w nieboglos. Dziś zdążyło się ze oglądam trudne sprawy a tam krzyki Kutnie w tym telewizorze a on znowu zaniosl się na płacz .. Wydaje mi się ze to nie jest normalne żeby dziecko było tak wrazliwe nawet jak układam sztuce do szafy to dzieje się to samo . Czy jest jakąś na to rada ? Czy tak widocznie dziecko ma i przejdzie ? . Badanie słuchu miał po ur. Ale wszystko było w normie . Wiec nie wiem co o tym myśleć ..
Wysłany: 2016-04-01, 14:57

opóźniona
avatar

Postów: 1498
0

Moja córka miała nadwrażliwość na dźwięki szczególnie te z pozytywek. W 4 roku życia zdiagnozowano u niej zaburzenia integracji sensorycznej, a rok później przeszła terapię słuchową IAS Johansenna. Obie terapie zakończyła do 7 urodzin. W sierpniu skończy 9 lat i wszystko z nią ok. Chodzi do drugiej klasy, dobrze się uczy, po zaburzeniach nie ma śladu.
Wysłany: 2016-04-13, 08:22

jesslin87
avatar

Postów: 1299
0

Maj ciężko coś stwierdzić bo nie podałas wieku dziecka. Mój syn tak do 5 miesiąca bal się zabawek grających ale tak to normalnie reaguje na dźwięki. A czy dziecko czasem Ci się nie zawiesza? Tak że np patrzy długo w jakimś punkcie a wtedy jak usłyszy głośniejszy odgłos to jest wystraszony?
Wysłany: 2016-05-15, 13:24

pannaaga
avatar

Postów: 95
0

opóźniona napisała:
Moja córka miała nadwrażliwość na dźwięki szczególnie te z pozytywek. W 4 roku życia zdiagnozowano u niej zaburzenia integracji sensorycznej, a rok później przeszła terapię słuchową IAS Johansenna. Obie terapie zakończyła do 7 urodzin. W sierpniu skończy 9 lat i wszystko z nią ok. Chodzi do drugiej klasy, dobrze się uczy, po zaburzeniach nie ma śladu.


Ktoś was skierował na terapię SI czy sama poszłaś? Mój syn też ma fazy, że boi się dźwięków, moja kumpela jest terapeutą SI i chyba do niej pójdziemy na diagnozę bo mi go szkoda czasami. Ostatnio pół wesela na dworze spędziliśmy bo jak tylko zaczęła grać orkiestra to syn w ryk
Wysłany: 2016-05-15, 18:55

opóźniona
avatar

Postów: 1498
0

Sama poszłam na diagnozę. I wyszły zaburzenia. Po roku zaczęliśmy terapię słuchową i wszystko wróciło do normy.
Wysłany: 2016-05-16, 13:30

salamini
avatar

Postów: 16
0

To rzeczywiście może być to. Lepiej przejść się do lekarza i zrobić odpowiednie badania
Wysłany: 2016-05-17, 09:47

dikarska
avatar

Postów: 11
0

Może rzeczywiście będzie potrzebna jakaś terapia słuchowa. Lepiej to zbadać.
Odpowiedz