KidzFriend

Forum: Ogólne - Zdrowi synkowie mam biorących luteine w ciazy

Wysłany:

SSunny'

Postów: 60
0

Jestem w 16 tygodniu ciazy. Od 7 do 15 tygodnia bralam luteine dopochwowa ze względu na poronienie w 6 tyg w ppazzierniku. Na początku czułam się z nią bezpiecznie. Jednak od pewnego czasu strasznie się bakrecilam bonaczyralam się ze tego typu leki zwiększają ryzyko spodziectwa. Czysa tu mamy które mimo brania luteiny na poczatku ciazy urodziły zdrowych chłopców? Marwie się czy nie mialam przypisanej tej luteiny trochę na wyrost.

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
1

ja brałam całą ciążę, jest ok.

SSunny' lubi tę wiadomość.

Wysłany:

aneta93

Postów: 748
1

Ja brałam od 16 do 35-36 tc, do tego jeszcze kilogram nospy i nic Małemu nie jest.

SSunny' lubi tę wiadomość.

Wysłany:

Niepohamowana M

Postów: 4

Nie czytaj bzdur w internecie idzie wszystko znaleźć potrzebny Ci spokój a nie nakrecanie się na pierdoły. Brałam przed ciążą w ciaży do samego porodu i z Małym wszystko ok

Wysłany:

Arewena

Postów: 13
1

Nie wiem ile w tym co czytałaś jest prawdy. Ja brałam luteine na początku ciąży, potem z powodu skorczow od 25 do 32 tyg ciąży i synuś zdrowy. Koleżanka brała cała ciąże i ma zdrowego i niesamowicie inteligentnego 3 latka. Nie martw się. Nie wszystko co piszą to prawda. Najlepiej zaufać swojemu lekarzowi.

Wysłany:

justa.

Postów: 3

Nie słyszałam o takich konsekwencjach brania luteiny. Luteinę brałam od początku ciąży do końca 13 tc. Mam zdrowego synka. Głowa do góry i nie czytaj głupot.

Wysłany:

youstyna88

Postów: 2

Też brałam luteinę w ciąży i urodziłam zdrowego chłopca

Wysłany:

BurzaHormonów

Postów: 1

Najgłupsze co można zrobić to czytać głupoty w internecie. I żeby to chociaż był jakis naukowy artykuł z pewnego źródła, a nie radosna twórczość maDek...
O luteinie jedyne co słyszałam to, ze nie wszyscy wierzą w jej działanie i traktują jako efekt placebo, ale na pewno nie szkodzi