Czy macie jakieś doświadczenia w doborze odpowiednich zabawek stymulujacych
rozwój dziecka, ułatwiających kształtować prawidłowe wzorce. Zwracam się
zwłaszcza do mam dzieci ze wzmożonym napięciem mięsniowym. Nam np. neurolog
gdzieś w 4 miesiącu życia córki odradziła grzechotki, bo gdy trzyma
grzechotkę w rączce, to sprzyja to zaciskaniu piąstek itd. Poleciła zabawki
większe gabarytowo, jak książeczki, różne koszyczki(takie zwykłe, kuchenne),
sama wymyśliłam puszki po mleku, czyli takie zabawki i niby zabawki, których
raczej nie zmieści w jednej rączce.
Na podnoszenie główki bardzo pomogła mata edukacyjna.
Będę wdzięczna za podpowiedzi jak skłonić 9 mies. miemowlaka do opierania się
rączkami o podłoże przy upadaniu z siadu, raczkowania,wstawania.Może macie
jakieś sposoby, którymi wzbogacacie rehabilitację?
