Forum: Wychowanie i relacje w rodzinie - Problem z teściowa - zbyt ingeruje w wychowanie d
Wysłany: 2018-06-13, 19:48

judysia86
avatar

Postów: 56
3

witajcie. Niestety mam problem ponieważ moja teściowa za bardzo się do nas wtrąca. Być może chce dobrze, ale poucza mnie na każdym kroku i wytyka moje błędy. Czy u którejś z was jest podobna sytuacja? Jak sobie radzicie? 
Wysłany: 2018-06-13, 21:32

Astarte
avatar

Postów: 10
2

Moja tesciowa mieszka 150-km od nas, ale ma niesamowity wplyw na swojego synka, czyli mojego męża. bywalismy u niej rzadko, bo ledwo znosze jej poglady, a ile mozna rozmawiac o pogodzie. do nas przyjechala 2x przez 6 miesiecy. raz na jakies 36godzin pomóc  w opiece nad dzieckiem które bylo w szpitalu i na ostatnie swieta wielkanocne. poniewaz stale klocilam sie z mezem, bo ten naszych ustalen nie potrafil przekazac mamie, ciagle bylam zla. w koncu po to cos czlowiek ustala, by sie tego trzymac. efekt byl tski ze w wyniku durnego nieporozumienia w wielka sobote podkrecila mi,meza, ktory niemal jak stal wyjechal z nia na święta zostawiajac mnie z polrocznym dzieckiem samą. od tamtego czasu sie nie odzywamy. trudno, synek bedzie mial jednych dziadkow tylko (teść nie zyje). do tego stopnia tak sie ta pani obruszyla, ze nawet na chrzest elasnego wnuka nie przyjedzie, prezent dala przez meza i mysli, ze sprawa zalatwiona. niklotnia nie jest metodą, ale kiefy maz po fakcie mi powiedzial, ze ona i tak by nie podzieliła się swieconym cos we mnie pękło. na sile swiata nie zbawie, a skoro starsza, wielce pobozna pani nie odróżnia wasni doroslych, co odbija sie na dziecku, to trudno. nie bede na siłę udowadniac, ze jest inaczej jak ona myśli.
Wysłany: 2019-02-16, 01:32

Marcia84
avatar

Postów: 1

Skad ja to znam? Moja to chyba uwaza, ze bez niej swiat sie zawali.
Odpowiedz