avatar

tytuł: NADIA -bo życie ma sens♥. EDIT : AKCJA Rodzeństwo. Sztuk dwie na pokładzie... A może by..

autor: Natalina

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Chcieć a móc ;)...oczywistością jest że chciałabym być Mamą najlepszą,i będę starać się z całych sił by moje Dziecko czuło się bezpiecznie,ufało mi i wiedziało że zawsze,ale to zawsze może na mnie liczyć.A reszta?Wyjdzie w praniu,jakim jest życie,tak oczywiste a zarazem pełne wyzwań :).

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Emocje macie tu czarno na białym moi mili :*...

No i jestem starsza o rok.Jeszcze 2 lata i trójeczka z przodu ,ale powiem Wam że nie czuję się na swój wiek-mam wrazenie jak bym miała z 20-22 lata .Oby to trwało ile się da .
Aaaa...moja mały Gilek nie lubi kaszki i zamiast niej,o wieeele bardziej woli warzywa .Ho hoo,bardzo mnie to cieszy (cos jednak ma po matce-warzywożarstwo ) ♥.

9
komentarzy
avatar
DZIEKUJE WAM PIPUCHY !!!!!!!
avatar
Sto lat sto lat niech żyje żyje naam! Wszystkiego najfajniejszego!
avatar
kochana wszystkiego dobrego <3 spełnienia marzeń <3
avatar
STOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO LAT KOCHANAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
avatar
Kochana myślałam wczoraj o Tobie...
wiedziałam że to Twój dzień a mimo to jakoś mi umknęło... za bardzo moją głową zawładnął mały Lokator w brzuszku który uparł się i czeka chyba na lato razem z nim życzymy Ci samych szczęśliwych chwil! Moc pociechy i radości z Córy no i pożytku z Mężowatego ;*
avatar
Wszystkiego najlepszego kochana <3 pociechy z corci i meza U nas trojka z przodu juz w tym roku..ale jeszcze troche
avatar
Wszystkiego co najlepsze! :* kochana ja wciąż myślę, że mam 20 lat a to było 7 lat temu ale grunt, że czujemy się duchem młode
avatar
dziś z Mężem pojeździłam trochę autkiem (wiadomo jaki jest stan naszych polskich dróg) i wróciliśmy z bólem brzuszka...no ale to takie bóle to wiesz nadziei na nic sobie już nie robię wyjdzie mały Gagat kiedy będzie chciał i o! Już nawet głośno nie mówię, żeby wychodził, to może wtedy zmieni zdanie, jak go przestanę popędzać
avatar
Kochana troche spoznione ale baaardzo szczere zyczonka :* WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! <3 obys zawsze byla taka szczesliwa, zebys byla poprostu soba ! bo jestes bombowa kobieta!!
Dodaj komentarz

No i jestem starsza o rok.Jeszcze 2 lata i trójeczka z przodu ,ale powiem Wam że nie czuję się na swój wiek-mam wrazenie jak bym miała z 20-22 lata .Oby to trwało ile się da .
Aaaa...moja mały Gilek nie lubi kaszki i zamiast niej,o wieeele bardziej woli warzywa .Ho hoo,bardzo mnie to cieszy (cos jednak ma po matce-warzywożarstwo ) ♥.

0
Dodaj komentarz

Up up up!-
Do lata tuż tuż ,także redukcja tego i owego trwa,plus pompowanie zadu na ostro .Dziś pykło 220 przysiadów po standardowych cwiczeniach (zaczelam od 50ciu),co drugi dzien zwiekszam dawke o 20-paali .Na brzuchu tarki jeszcze nie ma,ale mysle ze wszystko w swoim czasie.Kurczak,indyk,ryba,warzywa-przyjciele na co dzien i od swieta .
http://images68.fotosik.pl/606/e0b13a412f7dc847med.jpg
Tu lekko napięty :
http://images69.fotosik.pl/607/8836d4ce03efb792med.jpg
A tu juz NIE płaska i sucha pupa,uff ...
http://images69.fotosik.pl/607/4f3b314a7fc6e537med.jpg

Działajcie Laseczki :*

12
komentarzy
avatar
Ja dzięki Tobie w kompleksy wpadne ) ale motywujesz motywujesz
avatar
Ładna masz pupę, zazdroszczę jak przed ciaza takiej nie miałam co z nia robisz? Kremujesz peeling?? Zero krostki zero jakiegokolwiek niczego idealna!
avatar
ach rozmarzyłam się
avatar
hahaha tak tak na ten właśnie widok i tak sobie myślę "oj Jaśku gdybyś tu był i widział jakie Natalina sexi fociaki dodaje to już byś nie chciał wracać do brzuszka "
avatar
dla mnie to oczywiście motywacja! Już to kiedyś pisałam! ale wiesz jak to z facetami, którzy kątem oka zobaczyliby takie pośladeczki masz rację - niech już wychodzi, bo Matka się niecierpliwi zresztą Ojciec już też by chciał mu dać pysiola
avatar
Będę myśleć mam nadzieję, że uda mi się wrócić - może nie szybko, ale wrócić do formy sprzed ciąży i nawet trochę jeszcze schudnąć staram się jak mogę nie przytyć za dużo
avatar
Nie no tyłek pierwsza klasa. I brzuszek wygląda w porządku. Chociaż ja się tak nad brzuchami nie rozczulam, bo ja ślepo zapaczona w udziska. ;P
avatar
Kochana, może na tamtej fotce nie widać ale moje (nie)szczęście polega na tym, że mam bardzo silne mięśnie brzucha (fotka po 28 dniach od porodu a tam mięśnie..) i jak tylko zrobię kilka brzuszków to mam kaloryfer a to mi się nie podoba. I dziękuję za radę dotyczącą żywienia, bo na co dzień sama ich udzielam hahaha. Jestem technikiem dietetyki. ;P
avatar
Omg! Jakby to mój trener usłyszał! Wiotka. ;P Ćwiczę taniec towarzyski w grupie turniejowej. A tam ostatnie czym można być to bycie wiotkim. Wyobrażam sobie siebie w sambie i padłam ze śmiechu - ruchy bioder, brzucha, utrzymanie sylwetki - nic by nie poszło a tyle nad tym się ćwiczło, ćwiczy i będzie ćwiczyć! Mam 171cm wzrostu. Więc to takich malutkich wiotkich raczej nie należę. Ale śmiesznie, że tak na zdjęciach wychodzę. ;D
avatar
nie wiem jak to zrobię,ale po ciąży będę miała pośladki jak Ty buziaki zgrabniucha <3
avatar
No nieee to mnie teraz zawstydzilas :p ale masz cialo seksi mamuska zazdroszcze!!
avatar
na tą pupe to mogę patrzeć i patrzeć Co ćwiczysz żeby była taką jęęęęędrna i piękna ? :>
Dodaj komentarz

A więc dzień planowej mega imprezy nadszedł .Ostatki,parapetki,walentynki,chuinki etc ;D.Latam po chacie szykując co trzeba,pakując Młodą do Teściów,robiąc sałatkę,goląc nogi a w międzyczasie maląc szpony ;D,dobrze że Mężowego nie trzeba ogarniać ,młyn jak w przedszkolu haaha .Niby wczesna godzina ale do 19tej w sumie bliziutko mając na uwadze babskie 'ja musze ...'.Także humor dopisuje,bo zaplątałam się w tetre i wyjebawsze się jak długa w salonie :/,bolało,a Mąż się prawie posikał,ale nie ma czasu na ,mazgaje .Nadia gaworzy na cały głos,chyba pospieszając Starą...ok także herbata na spokojnie wypita,paznokty wyschły ;,także wio!-----------
Miłego wieczoru Wam życzę Słoneczka ♥ ...

4
komentarzy
avatar
kochanie udanej zabawy <3 a z prawie posikanego męża to się w głos uśmiałam hahaha
avatar
Młoda zostaje u tesciow na noc?
avatar
Kochana zazdroszczę (ale tak pozytywnie)
Udanej zabawy
avatar
Mam nadzieje ze wieczor sie udal ) naz wyjazd super
Dodaj komentarz

No i moja Kruszyna skończyła 5miesięcy ♥♥♥ ._________________________
Pobawione! ,buty zdarte,pobrykane(do 8mej rano),odchamione echh -czas za szybko leci bo mało małoo.Miło było spotykać znajomych z różnych czasów,potańcować,pogawędzić.Dziś już poniedziałek,codzienność wróciła,ale kocham to .Słoneczko najedzone,gada do wszystkiego i do niczego,ja robie pranie,popijam zieloną,rosół pyrka i generalnie wracam w tryby .A,w sobotę Szwagierka wręcz zmusiła mnie abym stanęła na wagę ('Bo coś ty coraz mniejsza')..53kg ,wagą się nie sugeruję,ale mniej niż przed ciąża,a walczę o mięśnie.Także więcej mięcha,więcejjjjj!Idę upiec udo indyka! :* Bużki Niuńki!
♥ ♥ ♥ ♥
http://images70.fotosik.pl/619/b04204039803bb87med.jpg


Komando foki ,chwila przed startem ...
http://images69.fotosik.pl/619/f1928165e8ad84acmed.jpg

A tu stara solo ..
http://images68.fotosik.pl/619/26fde8e5177b1e2fmed.jpg

8
komentarzy
avatar
To sie zabawilas super! nie ma to jak dobra imprezka wygladasz czadowo! <3 :*
avatar
no kochana z pewnością przydają się takie dni! I dzięki nim doceniamy nasze życie w każdym aspekcie
avatar
Sliczne dziewczynki jak zawsze <3
avatar
Nie taka stara, za to jara że hoho
avatar
O kurde, seksowna dupeczka że hohoho
avatar
Znowu zazdroszczę pozytywnie
Ja z moją Alą nie potrafię nic ogarnąć bo co rusz trzeba ją zabawiać
avatar
sexi mama :*
avatar
No kochana wszystkiego najlepszego dla Córeńki!!! <3
A Ty 'Stara' wyglądasz naprawdę zacnie! I ta waga jak ze snu hehe Przyjedz na tydzien do mnie zaraz przytyjesz 5kg
Dodaj komentarz

Dziś jest Światowy dzień Kota,a więc i mój jeden sierściuch stwierdziła że należy jej się COŚ,ale zanim do tego doszłam że sobie zagarnęla to coś,minęło trochę czasu. . .
Podgrzewałam dla Naduni w miseczce tarte jabłko,w tym czasie jak zwykle grała muzyka,a że dobry bit to dałam głośniej,i poszłam przewinąć Gadzinkę.Usadowiłam Ją w siedzisku,no i idę po deserek,trochę tam z Nią pogugałam więc minęo sporo czasu.Wchdzę do kuchni,patrzę-miseczka w kąpieli wodnej jest,ale pusta.Myślę 'no tego to jeszcze nie grali,łebski hary ma swój dzień',w sensie że zapomniałam nałożyć jabłek o.O,zakręcior jestem ale że aż tak?Ok,włożyłam porcję jabłek,zalałam wrzątkiem,poszłam do Młodej.Po dłuższej chwili wracam-PUSTO!Myślę-niee,no aż taki dekiel nie jestem ,coś tu nie gra...szukam tych czubów,to napewno sprawka którejś z nich..haha wchodzę do łazienki,a tam Tośka (młodsza),siedzi na koszu od prania,uperdolona jak meserszmit,naweet uszy,myje się namiętnie i patrzy na mnie olewczym wzrokiem.Nosz kurrr..w pierwszej chwili pomyślałam-uduszę,bo zlękłam się że mogłam dać Naduni jedzonko w wylizanej misce przez kota,ale po chwili dostałam takiego napadu śmiechu,że przez całe karmienie śmiałam się w gos,przez co Nadia albo robiła wielkie oczy,albo pluła albo śmiała się razem ze mną .Tak czy siak,pomijając ten długi wywód ,Kot to istota wszechmocna,dość często nie liczy się z nikim i z niczym,ma swój charakter,ale jest to stworzonko magiczne,osobliwe i zajebiście zabawne,co ratuje mu dupe!O! ...taki dzień sieściucha .

5
komentarzy
avatar
Ojj koteły fajne som
avatar
no widzisz jak wesolutko hehe u nas psiurek mieszka
avatar
hahahah dobre masz te kociaczki <3
avatar
Uśmiałam się do łez
avatar
Tak, zgadzam się. Koty to nie są głupie stworzenia i widzą co z czym się je mnie moja Fionka z blatu ściągnęła kotleta z deski do krojenia choć kotka mojej ciotki była lepsza moja ciotka bierze się za obiad, wchodzi do kuchni patrzy a na desce do krojenia - ryba, ale taka malutka, półżywa - okazało się, że kicia chciała rybkę na obiad i jej położyła
Dodaj komentarz

Nie od dziś wiadomo że ludzie nie lubią pomagać,nie chcą,być może nie potrafią...ale w swoim życiu nie raz się przekonałam,że również nie chcą pomocy,a co gorsza-nie potrafią jej brać :/,dlaczego o tym piszę?Szłam dziś z Nadunią leśną drogą,prowadzącą od głównej szosy.Jakieś 50 metrów przede mną szła Pani,z torbami zakupów,ale nie po jednej,po dwie na każdą rękę.Widać było że potwornie Jej ciężko,przyspieszyłam kroku bo odruchowo pomyślałam-pomogę Jej.Podeszłam,powiedziałam 'Dzień dobry',i powiedziałam że Jej pomogę,wrzucimy torby na koszyk od wózka,i pojdziemy tam gdzie mieszka,bo ja i tak jestem na spacerze więc dla mnie to przyjemność,i wiecie co?Odmówiła ,z kroplą potu na czole,zmarnowanymi oczami,żylastymi dłońmi,styraną twarzą,z grymasem stłamszonej gospodyni domowej.Serce mi pękło.Wiem,myslicie-przesadzam,ale nie.Po kilku namowach dałam za wygraną,przyspieszyłam kroku,ze łzami w oczach szłam w głębokim żalu.A dlaczego?Mam miękkie serce.W każdej starszej kobiecie widzę swoją Mamę,w starszym Panu tyrającego w polu -Ojca,w dzieciach bawiących się na podwórku-swoje Rodzeństwo a w Maluszkach w spacerówkach-swoją Nadunie.To mi pomaga żyć,i być wrażliwą osobą z chęcią niesienia pomocy,wsparcia,,ale niestety niekiedy kładzie na łopatki,bo jednak miękkie serce,to miękkie serce,chłonie jak gąbka.Wróciłam do domu,zadzwoniłam do Rodziców,pogadaliśmy,odpisałam Rodzeństwu na zaległe wiadomości,wyściskałam Nadunie,napisałam Mężowi że Go kocham...w tym wpisie nie chodzi mi o to że ludzie potrafią być nieczuli,źli i złośliwi,to każdy wie i 'celebruje' aż za nadto te cechy niestety .Chodzi mi o kruchość życia,jego słabości,możność patrzenia z tej czułej perspektywy,bo co sprawia że życie jest piękne?Dostrzeganie jak baardzo jest ulotne,i jak ważne jest to,by dawać siebie innym...♥.

4
komentarzy
avatar
Ehh mnie najbardzoej wkurza jak chcesz się komus odwdzięczyć i kupujesz głupią czekoladę, a ten ktoś odmawia albo wręcz rzuca Ci nią w twarz...
avatar
Przykre to... ale wiesz nie kazdy czlowiek umie przyjac pomoc. Ja kilka razy ustepowalam miesjcs starszym paniom i panom ale teraz kiedy jestem w widocznej ciazy nikt nigdy mi nie ustapil miejsca ani nie przepuscil w kolejce. A zdarza sie ze.potrafie uslyszec slowa jak ja siedze a babsko stoi ze nie wychowana i tylko nogu rozklada by siedziex na dupie... przykre bo to stare kobiety rakie rzeczy gadaja jakby w ciazy nie byly...albo lepszy tekst co do zwolnien l4 w ciazy, wypowiedz jednego choooja" jak takie slabe to niecg w ciaze nie zachodza" no noz sie w kieszeni otwiera...
avatar
jaki Ty kochanie masz piękny charakterek zazdroszczę ...piękne jest to co napisałaś....jak postrzegasz ludzi i ja bym tak chciała
avatar
powiem tylko tyle, widać ze TY jesteś dobrym człowiekiem, chciałaś dobrze i jesteś cudowna!:* ale tej kobiety nie ogarniam..
Dodaj komentarz

Poranek zaczął się leniwie,pokrzątałam się,rozpaliłam w kominku,Nadunia obaliła flaszkę i stwierdziłyśmy razem z Tośką-złodziejką że jeszcze chwilka dla nas ...
http://images70.fotosik.pl/631/f9a0b2a035bcd1f4med.jpg

__________...
Ale po chwili mamcia ruszyła dupsko i pokatowała brzuch a jako dodatek-skakanka.Padnięta,i mogę działać dalej.Buziaki Robaki ♥ :* Miłego weekendu
http://images66.fotosik.pl/630/e3aca58fe41ad6ecmed.jpg

11
komentarzy
avatar
Matko jak Nadunia jest podobna do taty no skóra zdjęta....
avatar
No Nadunia faktycznie wykapany Tata Cudeńko
A powiedz jak koty zareagowaly na Małą? Ja mam 4 i tak sie zastanawiam jak to będzie Super wyglądasz, mua! <3
avatar
pięknie ja też juz się ruszam, bo śniadanko się samo nie spali
avatar
Slicznie jak zawsze kochana <3 a Ty jaka laska <3
avatar
Dajesz mi wiarę, że będzie lepiej

No kochana brzusio śliczny

Mi spadło 6 kg ale to przez dietę eliminacyjną
avatar
Po raz kolejny powiem to samo: piękne ciało! my spadamy z wagi co mnie bardzo cieszy właściwie to prawie 9 kg nam ubyło od porodu więc jeszcze 6-7kg i wrócimy do wagi sprzed ciąży Nadusia jest przeurocza i tak jak piszą dziewczyny - wykapany Tatuś
avatar
Pięknie! Motywujesz! Przestałam się obżerać. Dzięki moja droga Zaraz ruszamy na codzienny spacer 7-10km Dziś piękna pogoda więc raczej te 10km obstawiam
avatar
No i jeszcze woda i nic więcej przez 2 tygodnie
avatar
no ja się również powtórzę :p Nadunia jest baaardzo podobna do tatusia te jej minki są takie słodkie! a na Twój brzuszek się napatrzeć nie mogę ! co do avatarku.. hihi zakochałam się w tym Panu !
avatar
To nie tak że ja tego nie jadłam, bo jaglana jest u nas bardzo często i nawyk zdrowego odżywiania też :p
avatar
aktywna mamusia
Dodaj komentarz

JA CHCĘ KUWA WIOSNĘ,i lato też ;D.Wracam pamięcią do świetnych chwil,zapierających dech widoków z przekonaniem że czeka nas teraz jeszcze więcej wrażeń,z małym,słodkim,kochanym i przecudownym Trollem o imieniu Nadia .A tu cząsteczka moich wspomnień,enjoy! _____
P.S.-zabieramy się za poranny trening myslami w kwiatkach,łąkach,plażach,Egiptach,Chorwacjach,Alpach;D....♥ mam nadzieję że Wy też aktywnie !!
http://images66.fotosik.pl/633/53c2d5e872edb929med.jpg
http://images68.fotosik.pl/634/9996668178c9bebdmed.jpg
http://images67.fotosik.pl/636/1d80f13e93ae2e04med.jpg
http://images70.fotosik.pl/634/ba04759ed3292148med.jpg
http://images69.fotosik.pl/634/6a712b14f57fd75emed.jpg
http://images70.fotosik.pl/634/9b8dc8f591d03cccmed.jpg
http://images67.fotosik.pl/636/2706ebb3210d5817med.jpg
http://images69.fotosik.pl/634/474e0e7962f996bfmed.jpg
http://images69.fotosik.pl/634/7cbed1f112f85daamed.jpg

5
komentarzy
avatar
Piękne widoki

Ja też uważam, że teraz czekają nas jeszcze fajniejsze wycieczki.
avatar
Kochana wczorajsza pogoda nastraja tylko do.marzeń o wiośnie wczoraj jak siedziałam na laweczce to zamknęłam oczy i....widziałam już zielone drzewa ten ciepły wiatr i zapach wiosny...i widziałam siebie z wielgachnym brzuchem ) wiosna to będzie cudowny czas
avatar
Kocham podróże!
avatar
ajć ta figurka super :*
avatar
A ja to jestem jakas dziwna bo chcialabym caly czas zime :p snieg! :p nie nacieszylam sie nim w ogole w tym roku :/ a lato zle mi sie kojarzy od zeszlego lata niestety :p zle samopoczucie, mdlosci , duchota, oj bylo ciezko i w ogole nie tesknie za cieplem :p ale t. U mnie tylko piekne masz te widoki kochana no i taka opalona ajj!
Dodaj komentarz

Pogoda sprzyja,więc dziś na spacer wystartowałyśmy już przed 9.00 ,właśnie wróciłyśmy ,Prezesowa obaliła flaszkie,rozmawia z Tyglysem,wiec się nie wtrącam ...pościel na dwór,koty na dwór,pranie na dwór,obiad prawie prawie,także zabieram się za workałty.Wyzwanie przysiadowe trwa-jestem na 280,także będzie piekło plus ramiona z większym obciążeniem...no to start!Kto ze mną,to zapraszam! :*

2
komentarzy
avatar
Oj mamuśka dajesz czadu! niedługo do Ciebie dołączę . co do spania w dzień to tak też robię, normalnie gadam, sprzątam tv włączone także mam nadzieję że niedługo Tomuś zajarzy
avatar
jeszcze kilka chwil i my zaczniemy workałty
powiedz mi Kochana po jakim czasie od porodu zaczęłaś ćwiczyć? podoba mi się taka organizacja dnia jak u Ciebie super!!
Dodaj komentarz
avatar
{text}