Forum: Noworodek – Pierwszy miesiąc życia - Pielęgnacja maluszka od pierwszych dni życia
Wysłany: 2015-06-12, 14:50

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Trochę się wam wtrącę w wątek, ale padam z nudów i już nie wiem co z sobą zrobić. Te które nie pracują: Co wy robicie cały dzień? Ja dopiero od wczoraj mam wolne i juz narobiłam seriale, poprałam, gotuje, sprzątać planuje po weekendzie i co dalej? Nie wiem jak kobiety wytrzymują na macierzyńskim latami, ja po 2 dniach wolnego źle się czuję.
Wysłany: 2015-06-12, 14:59

blueberry
avatar

Postów: 2197
3

Rano praca (wolontariat społeczny) przy komputerze, śniadanie ja plus Błażej, kawa, wyprawa do sklepu + plac zabaw, powrót do domu, usypianie dziecka, ćwiczenia, przygotowanie obiadu i kurna już 15. Za godzinę mąż wróci z pracy a ja nie wiem kiedy dzień zleciał.

Lubię swoją pracę, ale pokonywanie codziennie 38 km w jedną stronę, co daje 1,5 godziny i tak całymi latami, tak mnie wypompowały, że w ogóle nie mam chęci wracać do pracy. Dobrze mi w domu, a roboty mam od czorta, nie ma nudy
Wysłany: 2015-06-12, 15:30

aguskag
avatar

Postów: 705
2

Ja za przykładem koleżanek pomyłam okna zrobiłam 3 prania, obiad. Czekają mnie jeszcze zakupy, spacer, wieczorem podjadę na cmentarz. Mam zamiar rozmrozić lodówkę, ale to pewnie jutro.
DzejKej dużo czasu zajmuje prowadzenie ogrodu, polecam. Albo rozluźnij się i poczytaj coś wciągającego.
Wysłany: 2015-06-12, 15:43

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

dzej kej nie chodzicie na spacery?do miasta..na lody,plac zabaw u mnie minimum 2dziennie 2-2,5godz dwor.
wstalismy o 7.30 sniadania,na 9 ogladac dzialki i troche na powietrzu do 11.30 pozniej w domu drugie sniadanie i drzemka do 12-13.30.wstal obiad,bwi sie malyy i idziemy ze znajoma polazic do miasta moze albo na fontanne..no nie wiem..wrocimy to podwieczorwek,kapiel,kolacja i spac..
obiad dla malego mialam od wczoraj a sobie ugotowalam,zrobilam pranie,prasowanie,godz na rowerku jak spal..sernik na zimno tylko na galaretki czekam..nie narzekam na nude i ciesze sie ze duzo rzeczy moge juz zrobic przy kacusiu..dzien mija..jak nie mycie okien,lazienki,podlog,pranie,kurze,jakies drzemy albo ciasto..mycie lodowki,porzadek w rzeczach i przeglad..no rozne takie he
Wysłany: 2015-06-12, 15:49

pasia27
avatar

Postów: 13367
2

Z reszta co innego jak się robi zupę na kostce rosolowej z mrożonki a co innego jak się lepi pierogi dla dziecka z truskawkami zeby sobie zjadlo..
Czasem mam zupę z mrożonki (ale na miesie)hehe ale to jak czasu nie ma albo cos załatwić trzeba..a w kuchni dlugo schodzi czasu..chcac zjeść cos dobrego..

No i innaczej jak dziecko jest w domu a innaczej jak w żłobku..
Wysłany: 2015-06-12, 17:04

Rika
avatar

Postów: 1633
12

.
Wysłany: 2015-06-12, 19:03

justa24
avatar

Postów: 4388
0

U nas leje jak scebra i burza jest a ja wciąż u mamy a pościel zostawiłam na balkonie pięknie !!
Wysłany: 2015-06-12, 19:12

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

Justa od was idzie do nas

Kacus się zlapal w fontannie i wracam w samym pampersie
Wysłany: 2015-06-12, 19:18

Nina
avatar

Postów: 3522
3

A my byliśmy na takim pikniku rodzinnym, bardzo fajnie, Igor wyszalał się i wybiegał za wszystkie czasy

p.s. Rika jak Kasia pięknie trzyma wysoko główkę-brawo!
Wysłany: 2015-06-12, 19:39

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
3

DzejKej napisała:
Trochę się wam wtrącę w wątek, ale padam z nudów i już nie wiem co z sobą zrobić. Te które nie pracują: Co wy robicie cały dzień? Ja dopiero od wczoraj mam wolne i juz narobiłam seriale, poprałam, gotuje, sprzątać planuje po weekendzie i co dalej? Nie wiem jak kobiety wytrzymują na macierzyńskim latami, ja po 2 dniach wolnego źle się czuję.



A ja uwazam ze jesli ktos mieszka w domu nie umie sie w nim nudzic bo zawsze jest jakies zajęcie tylko trzeba sobie umiec go znaleźć. ...a tym bardziej jak jest dziecko....mi od 5 rano do 20 leci tak szybko czas ze szok ....do poludnia posprzatac , obiad , pranie , prasowanie spacer z mlodym , zakupy , spedzanie z mlodym czas , pozniej popoludnie wspolne z m , kolejny spacer , miedzy czasie wyskok np. Na solke , spotkanie z kumpela .....i tak na prawde ogladam tylko jeden serial wieczorem, , na wspolnej " bo nie mam kiedy na wiecej....

Na pewno jak pojde do tyrki tez bede musiala sie z tym wszystkim ogarnąć ale na to mam jeszcze 1,5 roku
Wysłany: 2015-06-12, 19:40

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
0

A mi sie M rozchorowal i teraz mam dwójke dzieci haha
Wysłany: 2015-06-12, 19:45

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
0

A u nas w Obornikach od rana oblawa przez policje bo poszukuja niby jakieś zbiega...wszedzie pelno policji , helikopter lata ....taka mala miescinka myslalam ze spokoj tu bedzie a jednak nie
Wysłany: 2015-06-12, 19:45

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Asiulko moja Pierwsza milosc wstrzymali przez wakacje a we wspólnej za bardzoe nie czaje co sie dzieje..zupelnie nowe watki inni nowi aktorzy..he
Wysłany: 2015-06-12, 20:04

DzejKej
avatar

Postów: 1443
1

Mam mieszkanie, wiec ogrodu nie ma niestety.

Pasia, w sumie przypomniałaś mi o gotowaniu. Co prawda już faza schabowego i spaghetti minęła, ale mistrzem w kuchni nie jestem, a w końcu mam czas!

O wolontariacie społecznym nie pomyślałam, a to by było coś dla mnie.
Póki co pracuje, ale raczej jako hobby i to mi nie wystarcza.

No i na dworze i tak siedzimy długo, ale raczej od 15 jak tata wraca. Diana długo śpi i wtedy ja się nudzę, ale może to kwestia czasu i przyzwyczajenia. No i gdybym stała się mistrzem w kuchni to mąż by nie narzekał napewno
Wysłany: 2015-06-12, 20:11

pasia27
avatar

Postów: 13367
2

Dzej jej ale to by byla radocha zjeść domowego pieroga z mieskiem lub jagodami mąż by Ci na rękach nosil a jaki to luksus wyjasc z zamrażarki i ugotować tylko
Krokiety tez sa ok ale mnie smazenie naleśników nudzi..może golabki?troszkę roboty z tym jest ale skoro masz czas
Wysłany: 2015-06-12, 20:13

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Sama sie zabieram za pierogi ale najpierw stolnicę i walek musze kupić jak na porzadna gospodynie przystalo bo niestety nie mam
Wysłany: 2015-06-12, 20:19

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

Dzej kej przetwory! Dżemy,koncentratu,keczupy,marynowane,salatki,kiszone ogóreczki itp ja bym to wszystko robila jakby czasu bylo więcej bo po nocach robic nie będę (jak tesciowa) a zjadłoby sie w zimę domowej roboty ogóreczki albo papryczke
Wysłany: 2015-06-12, 20:25

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Dzejkej mam ochote Cie udusić przez tego posta marzę o nudzie, marzę!!!!!!!!!

ja nie wiem ale stwierdziliśmy z M ze chyba do psychologa jednak z Laura pójdziemy. To jest nie do wytrzymania, te jej ataki histerii o byle co. Przez to wiecznie sie kłócimy i ogólnie jesteśmy padnieci, wyczerpani, wykonczeni....
Wysłany: 2015-06-12, 20:26

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Normalnie dzisiaj dalam jej leciutkiego klapsa. Nie wytrzymałam juz.
Wysłany: 2015-06-12, 20:28

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

agga84aa napisała:
Normalnie dzisiaj dalam jej leciutkiego klapsa. Nie wytrzymałam juz.

Aga co sie.stalo?
Wysłany: 2015-06-12, 20:29

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
1

A no pozmieniało sie troche w Na wspolnej ogladam to tylko z przyzwyczajenia juz

Ja kiedys pisalam ze nie lubie kuchni ale mam ogromną satysfakcję jak przychodzi M z pracy i mowi ze zrobilam pyszny obiad czy deser
Wysłany: 2015-06-12, 20:34

aguskag
avatar

Postów: 705
2

o, a jakie torty są pracochłonne! ale mina gości bezcenna, jak jedzą rarytaska takiego
Wysłany: 2015-06-12, 20:34

DzejKej
avatar

Postów: 1443
2

Pasia, jesteś moim kuchennym idolem!!! W poniedziałek robię krokiety, wtorek pierogi z mięsem, środa roladki Mąż to mi się chyba drugi raz oświadczy!

Agga, to idźcie. Może faktycznie wam coś doradzi. A na placu zabaw/basenie itd. też Laura taka nerwowa? Czy tylko w domu?
Wysłany: 2015-06-12, 20:34

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

No ciekawe co powie Tomek na sernik na zimno z truskawkami i niebieska galaretka hehe bo innej nie miałam
Wysłany: 2015-06-12, 20:37

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

DzejKej napisała:
Pasia, jesteś moim kuchennym idolem!!! W poniedziałek robię krokiety, wtorek pierogi z mięsem, środa roladki Mąż to mi się chyba drugi raz oświadczy!

Agga, to idźcie. Może faktycznie wam coś doradzi. A na placu zabaw/basenie itd. też Laura taka nerwowa? Czy tylko w domu?

Hahaha pierogi z serkiem bialym tez sa dobre zalezy co lubicie takie to nawet ze smietanka Diana by zjadła na deser i do tego mus z truskawek
I zrobisz więcej i do zamrażalki hehe
Może jakies ciasto? Teraz owocowo wiec tarte albo ucierane można zrobić
Odpowiedz