Forum: Problemy i komplikacje - Szczepienia dzieci
Wysłany: 2014-05-16, 18:28

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

no własnie, mnie też nie zobaczą szybko na mmr o ile w ogóle
teraz się zastanawiam po co tyle szczepić tą samą szczepionką dzieci (chodzi mi i DPTa) ? jak dla mnie trochę to bez sensu... jak niby takie dobre są te szczepienia to powinno być raz a dobrze
http://zdrowie.med.pl/szczepienia/szczep_05.html

teraz się zastanaiwiam na d pneumokokami. doczytałam, ze chronią tylko przed 1 szczepem - jakimś brazylijskim. bez sensu . znowu nie wiem co mam robić, mimo i ż pneumokoki mamy darmowe
Wysłany: 2014-05-16, 18:29

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

DOBRA... komu wyszły drgawki?
Ja u mnie nie jestem pewna czy to były drgawki...

JAKI MAMY WSPÓLNY MIANKOWNIK

Mój ostatni raz był szczepiony 3.04.2014 r III dawka infrix+hib ,
- ma asymetrie ułożeni ową ,powiększenie półkul (taka diagnoza była w usg w kwietniu)
-strasznie się poci...
Wysłany: 2014-05-16, 18:29

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

DOBRA... komu wyszły drgawki?
Ja u mnie nie jestem pewna czy to były drgawki...

JAKI MAMY WSPÓLNY MIANKOWNIK

Mój ostatni raz był szczepiony 3.04.2014 r III dawka infrix+hib ,
- ma asymetrie ułożeni ową ,powiększenie półkul (taka diagnoza była w usg w kwietniu)
-strasznie się poci...
Wysłany: 2014-05-16, 18:29

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

DOBRA... komu wyszły drgawki?
Ja u mnie nie jestem pewna czy to były drgawki...

JAKI MAMY WSPÓLNY MIANKOWNIK

Mój ostatni raz był szczepiony 3.04.2014 r III dawka infrix+hib ,
- ma asymetrie ułożeni ową ,powiększenie półkul (taka diagnoza była w usg w kwietniu)
-strasznie się poci...
Wysłany: 2014-05-16, 18:29

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

DOBRA... komu wyszły drgawki?
Ja u mnie nie jestem pewna czy to były drgawki...

JAKI MAMY WSPÓLNY MIANKOWNIK

Mój ostatni raz był szczepiony 3.04.2014 r III dawka infrix+hib ,
- ma asymetrie ułożeni ową ,powiększenie półkul (taka diagnoza była w usg w kwietniu)
-strasznie się poci...
Wysłany: 2014-05-16, 18:37

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

mój był szczepiony 7 maja II dawką infarix dpta, hib, infarix polio,

-jak zwykle po jakimś czasie po szczepieniu ropieje mu oko (albo dziwny zbieg okoliczności)

po I dawce zaczął wyginać głowę , (na ost. wizycie u ner - wyszło obniżone napięcie mięśniowe)
po szczepince w szpitalu przecw gruzlicy- miał problemy z ręką - reh pomogła.

BOŻE DLACZEGO ja nadal szczepie?
już nie mam sił
Wysłany: 2014-05-16, 18:37

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

mój był szczepiony 7 maja II dawką infarix dpta, hib, infarix polio,

-jak zwykle po jakimś czasie po szczepieniu ropieje mu oko (albo dziwny zbieg okoliczności)

po I dawce zaczął wyginać głowę , (na ost. wizycie u ner - wyszło obniżone napięcie mięśniowe)
po szczepince w szpitalu przecw gruzlicy- miał problemy z ręką - reh pomogła.

BOŻE DLACZEGO ja nadal szczepie?
już nie mam sił
Wysłany: 2014-05-16, 18:37

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

mój był szczepiony 7 maja II dawką infarix dpta, hib, infarix polio,

-jak zwykle po jakimś czasie po szczepieniu ropieje mu oko (albo dziwny zbieg okoliczności)

po I dawce zaczął wyginać głowę , (na ost. wizycie u ner - wyszło obniżone napięcie mięśniowe)
po szczepince w szpitalu przecw gruzlicy- miał problemy z ręką - reh pomogła.

BOŻE DLACZEGO ja nadal szczepie?
już nie mam sił
Wysłany: 2014-05-16, 18:37

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

mój był szczepiony 7 maja II dawką infarix dpta, hib, infarix polio,

-jak zwykle po jakimś czasie po szczepieniu ropieje mu oko (albo dziwny zbieg okoliczności)

po I dawce zaczął wyginać głowę , (na ost. wizycie u ner - wyszło obniżone napięcie mięśniowe)
po szczepince w szpitalu przecw gruzlicy- miał problemy z ręką - reh pomogła.

BOŻE DLACZEGO ja nadal szczepie?
już nie mam sił
Wysłany: 2014-05-16, 18:39

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Moni bo wydawało nam się to naturalne:

http://portal.abczdrowie.pl/powiklania-po-szczepieniu
Wysłany: 2014-05-16, 18:39

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Moni bo wydawało nam się to naturalne:

http://portal.abczdrowie.pl/powiklania-po-szczepieniu
Wysłany: 2014-05-16, 18:39

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Moni bo wydawało nam się to naturalne:

http://portal.abczdrowie.pl/powiklania-po-szczepieniu
Wysłany: 2014-05-16, 18:39

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Moni bo wydawało nam się to naturalne:

http://portal.abczdrowie.pl/powiklania-po-szczepieniu
Wysłany: 2014-05-16, 18:42

patti
avatar

Postów: 2928
0

dziewczyny, u mnie nie bylo zadnych powiklan poki co .po szczepieniach tomcio nigdy nie byl ani marudny, ani goraczki nie mial,o innych skutkach ubocznych nie wspominajac juz, bo jak czytam co moze byc ,to masakra.
tomcio od poczatku jest zdrowy i ma silny organizm ,wiec moze dobrze sobie radzi z tymi szczepieniami -mama mowila ,ze ja podobnie jak tomcio znosilam szczepienia.
dodam ,ze szczepie tylko i wylacznie szczepionkami na nfz, bo balam sie tych skojarzonych
Wysłany: 2014-05-16, 18:42

patti
avatar

Postów: 2928
0

dziewczyny, u mnie nie bylo zadnych powiklan poki co .po szczepieniach tomcio nigdy nie byl ani marudny, ani goraczki nie mial,o innych skutkach ubocznych nie wspominajac juz, bo jak czytam co moze byc ,to masakra.
tomcio od poczatku jest zdrowy i ma silny organizm ,wiec moze dobrze sobie radzi z tymi szczepieniami -mama mowila ,ze ja podobnie jak tomcio znosilam szczepienia.
dodam ,ze szczepie tylko i wylacznie szczepionkami na nfz, bo balam sie tych skojarzonych
Wysłany: 2014-05-16, 18:42

patti
avatar

Postów: 2928
0

dziewczyny, u mnie nie bylo zadnych powiklan poki co .po szczepieniach tomcio nigdy nie byl ani marudny, ani goraczki nie mial,o innych skutkach ubocznych nie wspominajac juz, bo jak czytam co moze byc ,to masakra.
tomcio od poczatku jest zdrowy i ma silny organizm ,wiec moze dobrze sobie radzi z tymi szczepieniami -mama mowila ,ze ja podobnie jak tomcio znosilam szczepienia.
dodam ,ze szczepie tylko i wylacznie szczepionkami na nfz, bo balam sie tych skojarzonych
Wysłany: 2014-05-16, 18:42

patti
avatar

Postów: 2928
0

dziewczyny, u mnie nie bylo zadnych powiklan poki co .po szczepieniach tomcio nigdy nie byl ani marudny, ani goraczki nie mial,o innych skutkach ubocznych nie wspominajac juz, bo jak czytam co moze byc ,to masakra.
tomcio od poczatku jest zdrowy i ma silny organizm ,wiec moze dobrze sobie radzi z tymi szczepieniami -mama mowila ,ze ja podobnie jak tomcio znosilam szczepienia.
dodam ,ze szczepie tylko i wylacznie szczepionkami na nfz, bo balam sie tych skojarzonych
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja osobicie nie jestem za szczepieniem ale szczepilam ,zeby nie miec problemow
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja osobicie nie jestem za szczepieniem ale szczepilam ,zeby nie miec problemow
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja osobicie nie jestem za szczepieniem ale szczepilam ,zeby nie miec problemow
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja osobicie nie jestem za szczepieniem ale szczepilam ,zeby nie miec problemow
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

ja też szczepię na nfz... gorączki też nie miał, marudny też nie był... bardzo niepokoi mnie to napięcie, jeżeli to jest związane ze szczepieniami to tylko marnuje pieniądze na reh teraz bo jak bedę go szczepić nadal to nic nie da... a nikt mi na to pytanie nie da jednoznacznej odpowiedzi. ehh a powienno być inaczej.
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

ja też szczepię na nfz... gorączki też nie miał, marudny też nie był... bardzo niepokoi mnie to napięcie, jeżeli to jest związane ze szczepieniami to tylko marnuje pieniądze na reh teraz bo jak bedę go szczepić nadal to nic nie da... a nikt mi na to pytanie nie da jednoznacznej odpowiedzi. ehh a powienno być inaczej.
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

ja też szczepię na nfz... gorączki też nie miał, marudny też nie był... bardzo niepokoi mnie to napięcie, jeżeli to jest związane ze szczepieniami to tylko marnuje pieniądze na reh teraz bo jak bedę go szczepić nadal to nic nie da... a nikt mi na to pytanie nie da jednoznacznej odpowiedzi. ehh a powienno być inaczej.
Wysłany: 2014-05-16, 18:45

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

ja też szczepię na nfz... gorączki też nie miał, marudny też nie był... bardzo niepokoi mnie to napięcie, jeżeli to jest związane ze szczepieniami to tylko marnuje pieniądze na reh teraz bo jak bedę go szczepić nadal to nic nie da... a nikt mi na to pytanie nie da jednoznacznej odpowiedzi. ehh a powienno być inaczej.
Odpowiedz