Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - niemowle nie chce lezec na brzuszku
Wysłany: 2014-11-24, 19:22

martyna1989
avatar

Postów: 207
0

Dziewczyny potrzebuje porady, moja Lenka ma 10 tygodni i w dalszym ciągu nie chce leżeć na brzuszku układam ja codziennie ale po paru dosłownie sekundach jest wielki płacz, próbowałam juz chyba wszystkiego, kładzenie na różnych materiałach żeby czuła ze zmienia sie podłoże, na sobie, na kolanach, noszenia w takiej pozycji i kończy sie po chwili tak samo. Jeśli juz polzey kilka sekund to podnosi minimalnie główkę ale patrzy tylko na prawa stronę i nie przekłada główki na lewa a jak obracam jej ja to też ryczy może ktoras mamusia miaka taka sytuacje?
Wysłany: 2014-11-24, 19:22

martyna1989
avatar

Postów: 207
0

Dziewczyny potrzebuje porady, moja Lenka ma 10 tygodni i w dalszym ciągu nie chce leżeć na brzuszku układam ja codziennie ale po paru dosłownie sekundach jest wielki płacz, próbowałam juz chyba wszystkiego, kładzenie na różnych materiałach żeby czuła ze zmienia sie podłoże, na sobie, na kolanach, noszenia w takiej pozycji i kończy sie po chwili tak samo. Jeśli juz polzey kilka sekund to podnosi minimalnie główkę ale patrzy tylko na prawa stronę i nie przekłada główki na lewa a jak obracam jej ja to też ryczy może ktoras mamusia miaka taka sytuacje?
Wysłany: 2014-11-24, 19:22

martyna1989
avatar

Postów: 207
0

Dziewczyny potrzebuje porady, moja Lenka ma 10 tygodni i w dalszym ciągu nie chce leżeć na brzuszku układam ja codziennie ale po paru dosłownie sekundach jest wielki płacz, próbowałam juz chyba wszystkiego, kładzenie na różnych materiałach żeby czuła ze zmienia sie podłoże, na sobie, na kolanach, noszenia w takiej pozycji i kończy sie po chwili tak samo. Jeśli juz polzey kilka sekund to podnosi minimalnie główkę ale patrzy tylko na prawa stronę i nie przekłada główki na lewa a jak obracam jej ja to też ryczy może ktoras mamusia miaka taka sytuacje?
Wysłany: 2014-11-24, 20:21

JEDRNA5
avatar

Postów: 495
1

tak, u Nas było podobnie, Julianka miała kolki i wcale jej leżenie nie pomagało, jak to piszą wszędzie... kładłam ją bardzo rzadko,a potem okazało się,że wymaga reh miała aSymatrie ulozeniowa i obnizone napiecie miesniowe. po kilku reh (w sumie 5mcy) Julka tylk na brzuchu chciala lezec i tak ma do tej pory-nawet śpi. Idz do pediatry niech sprawdzi cz z napieciem ok, i jakby cus do neurologa i rehab... Nam akurat to pomogło
Wysłany: 2014-11-24, 20:21

JEDRNA5
avatar

Postów: 495
1

tak, u Nas było podobnie, Julianka miała kolki i wcale jej leżenie nie pomagało, jak to piszą wszędzie... kładłam ją bardzo rzadko,a potem okazało się,że wymaga reh miała aSymatrie ulozeniowa i obnizone napiecie miesniowe. po kilku reh (w sumie 5mcy) Julka tylk na brzuchu chciala lezec i tak ma do tej pory-nawet śpi. Idz do pediatry niech sprawdzi cz z napieciem ok, i jakby cus do neurologa i rehab... Nam akurat to pomogło
Wysłany: 2014-11-24, 20:21

JEDRNA5
avatar

Postów: 495
1

tak, u Nas było podobnie, Julianka miała kolki i wcale jej leżenie nie pomagało, jak to piszą wszędzie... kładłam ją bardzo rzadko,a potem okazało się,że wymaga reh miała aSymatrie ulozeniowa i obnizone napiecie miesniowe. po kilku reh (w sumie 5mcy) Julka tylk na brzuchu chciala lezec i tak ma do tej pory-nawet śpi. Idz do pediatry niech sprawdzi cz z napieciem ok, i jakby cus do neurologa i rehab... Nam akurat to pomogło
Wysłany: 2014-11-24, 20:35

kark
avatar

Postów: 2174
1

Wpisz w googlach "Poradnik Opieki i Pielęgnacji Małego Dziecka". Tam są zdjęciach jak można ułożyć dziecko na udach. U na młody też nie chciał leżeć, a ma 12 tygodni. 2 dni na udach i dziś (3ciego) leżał sam na brzuchu 10 minut i się bawił
Wysłany: 2014-11-24, 20:35

kark
avatar

Postów: 2174
1

Wpisz w googlach "Poradnik Opieki i Pielęgnacji Małego Dziecka". Tam są zdjęciach jak można ułożyć dziecko na udach. U na młody też nie chciał leżeć, a ma 12 tygodni. 2 dni na udach i dziś (3ciego) leżał sam na brzuchu 10 minut i się bawił
Wysłany: 2014-11-24, 20:35

kark
avatar

Postów: 2174
1

Wpisz w googlach "Poradnik Opieki i Pielęgnacji Małego Dziecka". Tam są zdjęciach jak można ułożyć dziecko na udach. U na młody też nie chciał leżeć, a ma 12 tygodni. 2 dni na udach i dziś (3ciego) leżał sam na brzuchu 10 minut i się bawił
Wysłany: 2014-11-24, 21:16

martyna1989
avatar

Postów: 207
1

Kark no wlasnie dziś zaczęłam ntaknukladac Lene na udach choć wcześniej tez sie buntowala tak, ale dzisnja wyjatkowo ukladalam w ten sposób do odbicia. Pierwsze kilka razy plakala ale wieczorem po kapieli i jedzonku polezala kilka minut zobaczymy co będzie dalej
Wysłany: 2014-11-24, 21:16

martyna1989
avatar

Postów: 207
1

Kark no wlasnie dziś zaczęłam ntaknukladac Lene na udach choć wcześniej tez sie buntowala tak, ale dzisnja wyjatkowo ukladalam w ten sposób do odbicia. Pierwsze kilka razy plakala ale wieczorem po kapieli i jedzonku polezala kilka minut zobaczymy co będzie dalej
Wysłany: 2014-11-24, 21:16

martyna1989
avatar

Postów: 207
1

Kark no wlasnie dziś zaczęłam ntaknukladac Lene na udach choć wcześniej tez sie buntowala tak, ale dzisnja wyjatkowo ukladalam w ten sposób do odbicia. Pierwsze kilka razy plakala ale wieczorem po kapieli i jedzonku polezala kilka minut zobaczymy co będzie dalej
Wysłany: 2014-12-13, 13:33

aniar
avatar

Postów: 577
0

Moja nie daje się kłaść na brzuchu bo automatycznie zaczyna szukać piersi i mocno się przy tym wysila i denerwuje. To normalne?
Wysłany: 2014-12-13, 13:33

aniar
avatar

Postów: 577
0

Moja nie daje się kłaść na brzuchu bo automatycznie zaczyna szukać piersi i mocno się przy tym wysila i denerwuje. To normalne?
Wysłany: 2014-12-13, 13:33

aniar
avatar

Postów: 577
0

Moja nie daje się kłaść na brzuchu bo automatycznie zaczyna szukać piersi i mocno się przy tym wysila i denerwuje. To normalne?
Wysłany: 2014-12-13, 15:53

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Raczej normalne
Wysłany: 2014-12-13, 15:53

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Raczej normalne
Wysłany: 2014-12-13, 15:53

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Raczej normalne
Wysłany: 2014-12-13, 16:16

mama_z_groszkiem
avatar

Postów: 148
0

a probowalas poprzez zabawe ? poloz sie na plecach, unies nogi i zegnij w kolanach do 90*, na kolanach poloz brzuszkiem Lenke (oczywiscie ja trzymaj), gadaj, smiej sie, SPIEWAJ. U nas tylko to pomoglo ps:wez sobie poduszke pod glowe dosyc wysoka, bo glowa Ci odpadnie po kilku sekundach
Wysłany: 2014-12-13, 16:16

mama_z_groszkiem
avatar

Postów: 148
0

a probowalas poprzez zabawe ? poloz sie na plecach, unies nogi i zegnij w kolanach do 90*, na kolanach poloz brzuszkiem Lenke (oczywiscie ja trzymaj), gadaj, smiej sie, SPIEWAJ. U nas tylko to pomoglo ps:wez sobie poduszke pod glowe dosyc wysoka, bo glowa Ci odpadnie po kilku sekundach
Wysłany: 2014-12-13, 16:16

mama_z_groszkiem
avatar

Postów: 148
0

a probowalas poprzez zabawe ? poloz sie na plecach, unies nogi i zegnij w kolanach do 90*, na kolanach poloz brzuszkiem Lenke (oczywiscie ja trzymaj), gadaj, smiej sie, SPIEWAJ. U nas tylko to pomoglo ps:wez sobie poduszke pod glowe dosyc wysoka, bo glowa Ci odpadnie po kilku sekundach
Wysłany: 2014-12-14, 23:05

aktyde85
avatar

Postów: 1007
2

Byłam w piątek na Akademia Mama Pyta, był Pan Zawitkowski i mówił akurat o takiej sytuacji, że dziecko nie chce się przewracać na brzuszek (większe) albo malutkie nie lubi na brzuszku leżeć. Jego zdaniem mają tak dzieci, które cierpią na kolki, którym się często i mocno ulewa, bo po prostu boli ich brzuszek i ciągle mają coś na kształt zgagi. Radził żeby wybrać się do gastroenterologa. Mówił też, że dzieci, które cierpią na takie przypadłości prędzej zaczynają się podciągać i siadać niż przewracać się na brzuszek, co często martwi rodziców.
Wysłany: 2014-12-14, 23:05

aktyde85
avatar

Postów: 1007
2

Byłam w piątek na Akademia Mama Pyta, był Pan Zawitkowski i mówił akurat o takiej sytuacji, że dziecko nie chce się przewracać na brzuszek (większe) albo malutkie nie lubi na brzuszku leżeć. Jego zdaniem mają tak dzieci, które cierpią na kolki, którym się często i mocno ulewa, bo po prostu boli ich brzuszek i ciągle mają coś na kształt zgagi. Radził żeby wybrać się do gastroenterologa. Mówił też, że dzieci, które cierpią na takie przypadłości prędzej zaczynają się podciągać i siadać niż przewracać się na brzuszek, co często martwi rodziców.
Wysłany: 2014-12-14, 23:05

aktyde85
avatar

Postów: 1007
2

Byłam w piątek na Akademia Mama Pyta, był Pan Zawitkowski i mówił akurat o takiej sytuacji, że dziecko nie chce się przewracać na brzuszek (większe) albo malutkie nie lubi na brzuszku leżeć. Jego zdaniem mają tak dzieci, które cierpią na kolki, którym się często i mocno ulewa, bo po prostu boli ich brzuszek i ciągle mają coś na kształt zgagi. Radził żeby wybrać się do gastroenterologa. Mówił też, że dzieci, które cierpią na takie przypadłości prędzej zaczynają się podciągać i siadać niż przewracać się na brzuszek, co często martwi rodziców.
Wysłany: 2015-01-16, 17:37

Mlenka
avatar

Postów: 255
0

Nasza mała do 2-3 miesiąca bardzo lubiła na brzuchu leżeć wszędzie, na łóżku, na nas.. a potem jej się odmieniło i teraz też nie lubi. Chyba, że zapewni jej się atrakcje. Potrafi 30 minut leżeć jak jesteśmy na zajęciach dla maluchów i Pani śpiewa. Jak ja się położę obok i śpiewam albo grzechoczę zabawkami to też parę minut poleży. Nie wiem czy to wystarczy do prawidłowego rozwoju..
Odpowiedz