avatar

tytuł: Amelia i Marcel- nasze dwa szczęścia

autor: Sandra89

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Najlepsza na swiecie dla moich kochanych dzieci

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Szczescie, radosc i nie dowierzanie

Dzis mam rezonans o 20.30 z angio. Mam stracha przed wynikiem. Wiem, ze juz nic go nie zmieni. Jesli jest cos groznego w glowie to tak sobie nie zniknie. Boje sie, chcialabym jeszcze dzieci odchowac...

5
komentarzy
avatar
Napewno nic tam nie będzie, trzymam kciuki .
avatar
Dzieki, dzis moze bede miec juz wynik.
avatar
będzie dobrze, strach ma wielkie oczy trzymam kciuki!
avatar
Trzymam kciuki i całym sercem z Tobą. Daj znać co i jak.
avatar
Dzieki dziewczyny, dam znac napewno
Dodaj komentarz

0
Dodaj komentarz

http://images75.fotosik.pl/265/deae67addb448688med.jpg

6
komentarzy
avatar
Super!
avatar
avatar
Pięknie
avatar
i mowilam, ze bedzie dobrze
avatar
No i jest DOBRZE! Super, bardzo się cieszę. Pewnie przyczyny bólu są gdzie indziej. Może hormonalnie się rozchwiałaś? A może kręgosłup uciska Ci na jakiś nerw (bo pewnie sporo dźwigania przy dziecku). Bardzo się cieszę, że wynik dobry.
avatar
Moze byc ze kregoslup bo mnie boli juz od dawna caly czas. Narazie nie wierze, ze wszystko ok wyszlo. Ogladam te zdjecia mozgu i wtedy dociera. Kamien z serca
Dodaj komentarz

Mam pytanko moze ktos odpowie. Macie cos sprawdzonego na blizny? Chcialabym cos zrobic ze swoim brzuchem. Mam rozstepy i skora sie marszczy jak leze na brzuchu. Chce ja jakos wciagnac/ujedrnic. W ogole nie wiem czy tak sie da samemu czy w takim przypadku to juz tylko laser?

1
komentarzy
avatar
Wydaje mi się,ze jedynym ratunkiem to tak jak piszesz laser.
Dodaj komentarz

Maly ma goraczke drugi dzien. Jak ja sie boje goraczki. Syropu nie chce brac, kiwa glowka, ze nie jak zobaczy. Musimy mu dawac czopki. Tez nie bardzo mu sie podoba ale co zrobic. Najlepsze, ze nie wiem skad zalapal bo nigdzie nie bylismy ani nikt nie byl u nas. Oby to bylo tylko trzydniowka.

A ja, mr glowy ok a objawy nadal takie same. Slabosc w lewej polowie ciala. Dretwienie, bol kregoslupa. Kiedy zaczne normalnie funkcjonowac bo juz mnie to dobija. Co zrobic, gdzie z tym pojsc? To raczej normalne nie jest, ze tak mi sie dzieje. Nie stac mnie robic rezonansu calego kregoslupa. Morfologia i ob w normie bo juz w listopadzie robilam jak zaczelam sie zle czuc. A jak to rak kregoslupa? Wykancza mnie to...

4
komentarzy
avatar
Rak na kręgosłupie jest bardzo bolesny i wręcz nie mogłabyś nic robić z bólu (każdy ruch nogami i rękami sprawia niesamowity ból) Choć z drugiej strony na pewno wszystko zależy od miejsca w którym się zrobił... Mojej mamy siostra w młodym wieku zmarła właśnie na niego. W ostatnim stadium nawet leżenie sprawiało jej okropny ból i niestety wtedy już była leczona tylko paliatywnie. Ja tam wierzę że jest dobrze Pozdrawiam.
avatar
W poniedzialek powtorze morfologie i zbadam crp. Mysle, ze powinno cos wyjsc nie tak gdyby cos mi bylo a zwlaszcza kregoslup. No chyba, ze sie myle.
avatar
Kochana czy ty nie myślisz o tym raku obsesyjnie? już chyba kiedyś pisałam że od kilku lat zmagałam się z okropnym bólem głowy, mnóstwo badań, tomografie, rentgeny etc. Długo lekarze nie wiedzieli jak mi pomóc a ja nie wiedziałam jak funkcjonować. Wiesz co pomogło? Zakup poduszki w sklepie medycznym, ból pochodził jednak z części szyjnej kręgosłupa
avatar
Jak tu nie myslec o raku jak wszedzie dookola sie slysze, ze ten chory, tamten chory. Mnie juz glowa nie boli wiec przypuszczam, ze to kregoslup. Tyle, ze mnie kregoslup boli caly. Od gory do dolu.
Dodaj komentarz

No to mamy problem, duzy problem. Pisalam wczesniej, ze mlody mial goraczke. Wtedy pijac z cyca zwymiotowal dwa razy. Pewnie za duzo wypil albo poprostu przez goraczke i teraz jak zobaczy cyca to mu sie unosi. Ma odruch wymiotny. W nocy na spiocha pije normalnie a w dzien nie chce. A tak chcialam jeszcze go pokarmic. Moze sie przelamie, moze musi minac pare dni eh...

0
Dodaj komentarz

Zapomnialam zapisac kolejnych zabkow. Marcel ma juz kolejne zabki obie dolne czworki. W sumie 12 zabkow. Ciekawe kiedy trojki zaczna wychodzic. A i wczoraj tak sie martwilam, sie o karmienie. Marcel pomalu spowrotem przekonuje sie do piersi. To dobrze bo dzis cala noc nie spal, nie potrafil zasnac bez cyca. O 6tej w koncu 'fobia' mu minela i odrazu zasnal i ja z nim. Chcialabym go karmic jeszcze conajmniej rok, to dla mnie wazne. A i wiem, ze On to kocha tylko sie zrazil eh... Jestesmy na dobrej drodze. Tylko przez ta zarwana nocke przespal dzien i znow bedzie nocka nie przespana.

0
Dodaj komentarz

Moge oficjalnie oglosic, ze Marcys sam chodzi, w koncu sie nie boi. Nie musi sie trzymac za reke. Fajnie to wyglada jak taki szkrab maly chodzi po mieszkaniu i mowi po swojemu. A ja mam dzis bodajze 36dc i chyba zauwazylam troche rozciagliwy sluz. Nie wiem o co chodzi. Czekam od paru dni na okres. Msc temu byl pierwszy od porodu wiec pewnie jeszcze sie reguluje tymbardziej, ze maly pije ode mnie.

0
Dodaj komentarz

Kurcze o co chodzi zalewa mnie sluz. Doslownie zalewa. @ powinna byc tydzien temu choc to dopiero drugi raz od porodu wiec tak jak pisalam wyzej pewnie musi sie unormowac. Infekcji nie mam zadnej. Nie wiem co jest grane.

2
komentarzy
avatar
Może dni płodne?
avatar
Tak to wyglada jak by plodne bo sluz rozciagliwy a dzis 40dc
Dodaj komentarz

W styczniu mielismy miec szczepienie przeciwko ospie, odrze i rozyczce a ja tak sie boje tej szczepionki, ze mamy marzec a jeszcze Marcel nie zaszczepiony. Nie wiem co robic, tyle sie naczytalam. W kwietniu powinien miec ostatnia dawke infanrixu a tu jeszcze tego szczepienia nir mial. Ogolnie teraz ma katar trzeci dzien i juz koncowka i teraz ja sie zarazilam od malego do tego jestem obolala bo @ przyszla po prawie dwumiesiecznej przerwie. Eh...

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}