Mam maly problem, gdzie kupic malemu butki. Juz jest zimno a ja nie mam butow do niego, ma grubiutka nozke i wszystkie butki mu sa za ciasne. Nie moze wsunac. Tesciowa kupila mu dzisiaj dwie pary i z jednymi jezdzila dwa razy na wymiane i nadal nie chca wejsc a drugie niby wsunie ale rozmiar wiekszy niz powinien miec czyli wyglada jak w kajakach no i sa ta kozaki bardzo sztywne jak gips w ogole sie nie zginaja a dopne tez z ledwoscia mu. W sumie to chyba duzy problem a nie maly bo przeciez nie moge go brac na dwor tylko w skarpetkach jak dotychczas. Tak jest jak sie porobilo nieciekawie u meza w pracy i teraz siedzimy na kieszeni tesciow. Sami kupuja a malemu nic nie pasuje. Co tu robic? Wie ktos moze czy w deichmanie albo ccc sa fajne butki a moze gdzie wy kupujecie?
tytuł: Amelia i Marcel- nasze dwa szczęścia
autor: Sandra89