avatar

tytuł: kociowy pamiętnik: młoda mama dzień po dniu

autor: Kocia

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Najlepszą :) mądrą, stonowaną. A przede wszystkim KOCHAJĄCĄ.

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Szczęście. Każdego dnia na nowo przeżywam szczęście jakie zostało mi dane. Moja córcia jest wielkim dla mnie darem, największym. Nie ma nic cenniejszego na świecie. Dziękuję za to każdym swoim oddechem, każdą myślą. Pochłaniam oczami i sercem każdą chwilę którą spędzamy wspólnie, uwielbiam kiedy zasypia w moich ramionach oraz jej bezzębne dziąsełka które pokazuje w szerokim uśmiechu, wszystkie piski radości. Utulam kiedy boli brzuszek albo płyną łezki kiedy przestraszy się wysokich drzew w parku. Kocham ją bezgranicznie.

No i byla, moze i jej sie podobalo ale tylko jak bylam obok. Za to mi sie ten zlobek wcale nie podobal. Przez 2 godziny w upal nie daly dzieciom ani razu pic. Nawet gdy jedna z mam ktore byly zwrocila im uwage.
Jak ja ja dam do zlobka???? Przeciez nie dam!

Jezu, co robić?

0
Dodaj komentarz

Ciąża zakończona 3 sierpnia 2017

0
Dodaj komentarz

Chciałabym Cię wziąć za mała kochaną rączkę i uciec gdzieś daleko od wszystkich problemów i od nich wszystkich. Kocham Cię nad życie i jesteś moim jedynym niezmąconym szczęściem.

0
Dodaj komentarz

Stres to moje ostatnio drugie imię. Napada mnie wieczorem lub w nocy kiedy się obudzę i myślę i martwię się o tą moją maleńką istotkę i żłobek.
Najchętniej postarałabym się o kolejne dziecko które i tak docelowo mamy w planach i została z tym szkrabem. Z drugiej strony zażyłabym trochę wolności od pieluszek i poszła do pracy. Tylko to tez mnie trochę przeraza. Czemu? Nie wiem.

0
Dodaj komentarz

Jeszcze 1,5 tygodnia i ja pójdę do pracy a córeczka do żłobka. Zmiany, zmiany.
A co u Niej?
Rosną jej kolejne ząbki, zasuwa cały czas, nie zatrzymuje się. Jest pogodna ale gdy czegoś chce to ostro się buntuje.
Gada sobie, jest śmieszkiem.
Adi! woła pieska, lubi obu dziadków (dada), mamama nazywam się teraz, przytula się w locie, jeszcze nie nasikała do nocnika, ma jakąś alergię chyba na jagody borówki i jajka. (wysypka i śmierdzące kupsko)
Jest szczupaczkiem ale wyniki ma dobre tj krwi i moczu. Żelazo w normie. Lubi owsiankę na śniadanie.
Kocham jąąąą!

0
Dodaj komentarz

Mała placze w zlobku a dzisiaj bylo gorzej niz wczoraj. Jak sie czuje? Jak kupa. Nieba bym jej przychylila a tu tak. Ciagle mam nadzieje ze polubi. Kur...wa .
Czy to musi tak być? Uwazam ze to popieprzone ze musze ja zostawiac w zlobku. Powinnam byc z nią. A musze wrocić do pracy.ona ma tylko 15 mies taka sutna wtula sie we mnie gdy przychodze a zostawam ja narazie tylko na 2h.

3
komentarzy
avatar
ja też juro zaczynam zostawiać syna w złobku...niecałe 7 mcy...i to na 7 godzin od razu...maakra bedzie cos czuje
avatar
niecałe 17 mcy miało być
avatar
niecałe 17 mcy miało być
Dodaj komentarz

No to trzeci dzień wczoraj w żłobku za nami i gorączka. Wczoraj zaczęła się wieczorem ale ustąpiła bez leków, w nocy ok 2 miała 38,2 dostała paracetamol i pomógł.
Dzisiaj od rana 38,2 ranoo godz. 8 dostała znowu paracetamol (w niewiadomej dawnce bo nim pluje, przepisana to 1,5 ml), godz.13.15 nurofen forte dla dzieci (mysle ze polknela z 1,5 ml ale pewnosci nie mam, powinna 2,5). Teraz godzina 13.50 i temp. 38,7.

najgorzej że pluje tymi lekami ciezko je podac w dobrej dawce

0
Dodaj komentarz

No to trzeci dzień wczoraj w żłobku za nami i gorączka. Wczoraj zaczęła się wieczorem ale ustąpiła bez leków, w nocy ok 2 miała 38,2 dostała paracetamol i pomógł.
Dzisiaj od rana 38,2 ranoo godz. 8 dostała znowu paracetamol (w niewiadomej dawnce bo nim pluje, przepisana to 1,5 ml), godz.13.15 nurofen forte dla dzieci (mysle ze polknela z 1,5 ml ale pewnosci nie mam, powinna 2,5). Teraz godzina 13.50 i temp. 38,7.

najgorzej że pluje tymi lekami ciezko je podac w dobrej dawce

0
Dodaj komentarz

14.14 temp. nie spada 38,8

0
Dodaj komentarz

14.14 temp. nie spada 38,8

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}