Pasia, no więc ja wczoraj byłam w skleoie mierzyć te butki emel. Babka mi pokazała jedne na rzepy, drugie sznurowane. I jedne i drugie super się zakłada. Te na rzepy sa wg mnie ładniejsze, ale z kolei czytałam, ze lepiej kupić na sznurowadła bo bardziej mozna je dopasować do danej stópki. jednak jak Laurze wczoraj te sznurowane przymierzałam, to sznurówki zaraz zaczęła odwiązywać (zresztą, rzepy też odkleja...). te na rzepy kosztują 170 zł, a sznurowane 140 zł. patrzałam na allegro (Mała ostatnio pisała, ze kupiła w promocji), ale z tych promocyjnych zostały tylko takie bardziej chłopięce.
Jutro jedziemy do Deichmana zobaczyć jeszcze buty Elefanten. Poleca je Zawitkowski i czytałam, ze są tak samo dobre jak emel, ale jednak troszkę tańsze. Np. za te na rzepy płaci sie ok 140 zł. Zobaczymy.
Laura mierzyła buciki 20 i 21 i sama nie wiem które ewentualnie kupić, bo różnica jest niewielka. Aha, te sznurowane wychodza o 3 mm dłuższe niż te na rzepy, więc kupiłabym raczej sznurowane w numerze 20 jak już. A na zimę 21.
