Forum: Ogólne - Rozpakowane mamy i ich skarby :-)
Wysłany: 2013-08-19, 19:59

anilorak
avatar

Postów: 2792
1

D
Wysłany: 2013-08-19, 20:11

mała mi
avatar

Postów: 1014
1

DzejKej i Agga, ogromne gratulacje. Mimo,ze porody obie miałyście ciężkie to najważniejsze, że Wasze pociechy są już na świecie piękne i zdrowe
Wysłany: 2013-08-19, 20:15

aila
avatar

Postów: 230
1

DzejKej Agga mogje gratulacje!!!!!Swoje przeszlyscie,ale juz macie przy sobie swoje male aniolki,ktore usmierzaja kazdy bol.Jakim fenomenem jest i cudem zarazem narodziny dziecka...sama juz to przezylam,bo sama nie mialam lekkiego porodu.Mam nadzieje,ze drugi bedzie lzejszy..W kazdym razie narodziny dziecka zawsze beda dla mnie czyms niesamowitym.To poprostu trzeba przezyc,tego nie da sie opisac.Mezczyznom nie jest to dane.
Wysłany: 2013-08-19, 20:21

Agnieszka
avatar

Postów: 703
1

Dzej Kej moje gratulacje duzo zdrowka dla Was dziewczyny :*
Wysłany: 2013-08-19, 20:22

xcarolinex
avatar

Postów: 1029
1

DzejKej, Agga - gratulacje Dziewczyny !
Wycierpialyscie sie, ale obok siebie macie najlepsza nagrode
Zdrowka dla Was Mamuski, obyscie szybko doszly do siebie!
Wysłany: 2013-08-19, 20:53

Kropka
avatar

Postów: 2135
1

DzejKej i Agga GRATULACJE!!! Jak to wspaniale, że wszystko dobrze się kończy
Wysłany: 2013-08-19, 21:16

Adka
avatar

Postów: 1974
1

DzejKej i Agga gratulacje Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i dziewczynki są już przy was
Wysłany: 2013-08-19, 21:38

m_f
avatar

Postów: 4300
1

DzejKej, Agga, gratulacje, byłyście bardzo dzielne! Teraz odpoczywajcie ile się da i tulcie swoje Córeczki ile tylko możecie.. bo tak szybko urosną! Powodzenia szczęśliwym Mamusiom :*
Wysłany: 2013-08-19, 21:41

MADZIULA13
avatar

Postów: 489
0

Agga, Gratuluję coruni a jednak urodziny będziemy obchodzily razem
Wysłany: 2013-08-19, 21:54

kaja1991
avatar

Postów: 1631
7

Dzej keji gratuluje
Rodząc mówiłam mężowi że Filipek bedzie naszym jedynym dzieckiem.. dziś po kilku dniach poczucia czym jest macierzyństwo i od pierwszej chwili kiedy zobaczylam moją kluseczkkę przezyłabym poród dla niego milion razy byle był ze mna. a dziś ? nie potrafie scobie przyomnieć juz tego bólu pamietam tylko chwile szczescia i milosci gdy go ujrzałam ;*
Wysłany: 2013-08-19, 22:36

;oniqa
avatar

Postów: 2609
1

gratulacje dziewczyny
Wysłany: 2013-08-19, 22:56

yennefer
avatar

Postów: 904
1

Dziewczyny gratulacje! Najważniejsze że macie już córeczki przy sobie
Wysłany: 2013-08-20, 07:34

Asi
avatar

Postów: 594
2

Gratuluję mamusiom
Ale muszę przyznać,że czytam wasze historie porodów z zaciśniętym żołądkiem wspominając swój poród. Pomimo ,że było to 8 lat temu pamiętam każdy moment i czuję ten ból.
Patti sliczny synek
Wysłany: 2013-08-20, 08:46

Rika
avatar

Postów: 1633
3

<edit>
Wysłany: 2013-08-20, 09:05

Selena
avatar

Postów: 2072
1

Gratulacje dla wszystkich mam I macie racje że każdy ból będzie nam wynagrodzony po tysiąckroć albo i wiecej
Wysłany: 2013-08-20, 10:09

iśka
avatar

Postów: 197
1

Dziewczyny moje gratulacje!!! Macie już swoje szczęścia przy sobie!
Wysłany: 2013-08-20, 16:37

patti
avatar

Postów: 2928
2

Dzej Kej , Agga. wielkie gratulacje!!!

Agga, przykro mi ,ze nie moglas sie doprosic znieczulenia.

Dzej Kej, to nic ze mialas cesarke, wazne ,ze szybko podjeli decyzje i Cie za dlugo nie meczyli.W pewien sposob rozumiem Cie, bo ja doszlam bardzo daleko juz do parcia i parlam przez godzine ,a ostatecznie zrobili mi cesarke ale jestem zadowolona z takiego obrotu spraw.
Wiem,ze Ty bardzo chciaals urodzic naturalnie, ja na nic sie nie nastawialam i cesarka nie byla dla mnie tragedia.

Jak widac kazdy inaczej znosi bol i kazde cialo inaczej reaguje.ja po cieciu cesarskim bylam obolala ,ale nie bylo najgorzej, po 6 godz sama sie podnioslam ,sama dostawialam dziecko ,a sama operacja byla ok i jakos mnie nie przerazala.

Super ,ze macie juz dziewczynki przy sobie
Wysłany: 2013-08-20, 17:54

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Takie pytanie do matek karmiacych. Czy wasze malenstwa tez zasypiaja przy cycku? Moja mała je, je i zasypia i nic nie pomaga. Dzisiaj raz mi sie udało nakarmic obiema piersiami, a takto pociagnie z jednej i spi, a potem wiadomo, ze co niecala godzine jest głodna, a mi nadmiar mleka kapie z piersi...
Wysłany: 2013-08-20, 18:01

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

DzejKej mam to samo!! Przystawiam do piersi, pocycka, zasypia, ja ją budze, znowu poje, zadypia, odkładam do łóżeczka - płacz...
Wysłany: 2013-08-20, 18:11

Dagmara
avatar

Postów: 280
4

Miałam tak samo, córcia prze pierwszy miesiąc cały czas "wisiała" na piersi, godzina przerwy to było maks.
Dla pocieszenie powiem że to z czasem mija
jak byłam u lekarz to mi powiedziała, że dziecko w brzuchu cały czas było z nami i dlatego najbezpieczniej się czuje przy nas i trzeba się uzbroić w cierpliwość. Poza tym dzidziuś nie tylko zaspokaja potrzebę jedzenia ale też picia i bliskości.
Wysłany: 2013-08-20, 18:22

DzejKej
avatar

Postów: 1443
0

Agga, no to dokladnie jak u mnie. Jedynie w nocy troche dluzej pospi czasami.

Dagmara, dobrze wiedziec, ze to minie samo...

Polozna kazala mi ja wybudzac. Dzisiaj raz sie udało, ale teraz jest strasznie niespokojna, placze i mam wrazenie jakby wiecej bylo strat niz pozytku z tego wszystkiego. Moze dla niej to było za duzo na raz. Bede stopniowo probowac ja coraz dluzej karmic.

Dobrze, ze moj maz sobie z nia radzi. Wlasnie ja uspokoil i teraz czeka az zasnie mu na rekach.

Ile jeszcze nauki przed nami. Rodzicielstwa sie człowiek uczy całe zycie.
Wysłany: 2013-08-20, 18:39

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

Mojemu tez sie przysypia przy cycku to wtedy naciskam na policzek albo drapie po glowce i sie przebudza z cycaniem ale znowu przysypia moj odbija go i do lozeczka chwile sie drzemnie i znowu cycka..no tak w kolko dziewczyny jak na karuzeli.polozna gadala zeby dawac na maxa z jednego cyca bo na poczatku jest samo picii i zaspokaja pragnienie a dopiero glebiej pokarm lasciwy..a twsciowa znowu gada zeby po 15min lewego i prawego.he..a wy jak robicie?
Wysłany: 2013-08-20, 19:24

kaja1991
avatar

Postów: 1631
2

Ja daje z jednego max aż sie naje i uśnie a na nastepne karmienie drugi cyc. Zmieniając temat macie jakiś sposób na zaparcia?
Wysłany: 2013-08-20, 20:27

mała mi
avatar

Postów: 1014
0

Mam zapytanie do rozpakowanych koleżanek. Czy na kilka dni przed porodem odczuwałyście bóle krzyżowe? Jeśli tak to na ile przed? Ja dziś byłam na wizycie i generalnie jeszcze nic nie zwiastuje porodu: szyjka twarda, zamknięta, rozwarcie na 1 palec ( tak samo było 2 tyg temu), skurcze minimalne i bardzo delikatne 2-3 razy wciągu dnia.
Natomiast od rana zaczęłam odczuwać bóle w okolicach krzyża. Najpierw delikatne, a teraz coraz mocniejsze. Tragedii nie ma, ale mam problem ze staniem i chodzeniem - bujam się na boki. Chcialabym wytrzymać jeszcze kilka dni, bo ponoć w szpitalu brak miejsc i odsyłają
Wysłany: 2013-08-20, 21:15

monia
avatar

Postów: 831
2

DżejKej Aga gratuluje
mała mi ja tak miałam na tydż przed porodem wtedy nie wiedziałam czy to przez niewygodne łóżko szpitalne czy to "to"
Odpowiedz