Forum: Ogólne - Rozpakowane mamy i ich skarby :-)
Wysłany: 2013-10-10, 09:09

aiwlys
avatar

Postów: 2052
0

Kleopatra trzymam kciuki żeby Twoje Maleństwo dziś było już na świecie
Wysłany: 2013-10-12, 09:56

PAREL
avatar

Postów: 237
34

Witam Kochane w dniu 7.X o 6.35 zostałam jendną z Was- czyli najszczęśliwsza mamą na świecie córki Klaudii, ważyła 2800g i 50cm, Klaudia jest piękna, zdrową dziewczynką

Jak wiecie z listy ciężarówek termin na cc miałam na 9.X ale w niedziele ok godz 3h w nocy zaczęłam odczuwać bardzo delikatne skurcze, właściwie to nie wiedziałałam czy sa ta skurcze czy ból brzucha wynikający z moich zaparć, nie był to ból taki jak na miesiączkę bardziej parcie na stolec i okolicy krzyżowej, ale podkreślam, że bardzo delikatny więc położyłam sie jeszcze na godzinkę do łózka... ale zaczęłam odczuwać te pobolewania coraz częściej co ok. 20min, więc obudziłam męża i poinformowałam że chyba coś się zaczyna... mając na uwadze słowa położnych ze szkoły... wzięłam jeszcze prysznic, golenie, mycie głowy... i tak przed 5 wyjechaliśmy z domu... raczej z myślą że nas wrócą do domu żeby doczekać umówionego terminu 9.X , jak zajechaliśmy do szpitala skurcze minęły, pewnie pod wpływem stresu, położna mnie zbadała i była wszoku bo 7cm rozwarcie, ja żadnych skurczów, a ona do mnie Pani za chwile urodzi... akurat miałą dyżur moja gin prowadząca wiec kazałą szybko przygotować mnie do cc, żeby nie wystąpiły skurcze parte, więc położna kroplówka, cewnik *(nie było czasu na hegar) dokumentacja itd i w ciągu 30 min byłam na stole i tak o 6.35 przyszła na świat Klaudia szkoda że miałąm wskazanie do cc bo napewno w ciągu godziny od przyjazdu do szpitala pewnie bym urodziła nie męcząc sie za wiele, więc życzę takiej akcji porodowe przy sn, a po cesarce też myślałam że bedzie gorzej, ale wszystko da sie wytrzymać jak ma się na piersi tak cudowną istotę, którą nasiło sie pod sercem przez 9mcy
Wysłany: 2013-10-12, 09:57

иιєиσямαℓиα
avatar

Postów: 4835
1

Parel gratulacje !!
Dużo zdrówka!!! Czekamy na fotki córeczki!
Malusia ta twoja kruszynka
Rzeczywiście miałaś świetne doświadczenia z porodu, zazdroszczę ale twój opis dodał mi nadziei że nie koniecznie musi być tak najgorzej
Wysłany: 2013-10-12, 10:07

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

Parel, moje gratulacje!!!!
Wysłany: 2013-10-12, 10:07

Ana27
avatar

Postów: 1315
0

Parel serdeczne gratulacje dla Was))) Faktycznie żal, że nie był to sn ze względu na wagę córci i mega szybki i bezbolesny postęp akcji porodwej ale najważniejsze, że jesteście już w trójeczkę cali i zdrowi)))
Wysłany: 2013-10-12, 10:07

PAREL
avatar

Postów: 237
5

Tak Klaudunia jest malutka, drobniutka, ale to pewnie po nas... noi w ciąży przytyłam niecałe 8kg...
Fotki będę chciała wrzucić jak najszybciej
na razie walczę z nawałem pokarmu, który muszę odciągać, okładać piersi kapustą, robić okłady zimne-ciepłe bo chce mi piersi rozsadzić...
Wysłany: 2013-10-12, 10:17

Suzy Lee
avatar

Postów: 2397
0

Parel gratulacje... ale dlaczego jednak zrobili ci cc jesli zaczelas rodzic sama i to tak bezbolesnie?
Wysłany: 2013-10-12, 10:41

иιєиσямαℓиα
avatar

Postów: 4835
1

Suzy Lee napisała:
Parel gratulacje... ale dlaczego jednak zrobili ci cc jesli zaczelas rodzic sama i to tak bezbolesnie?

Parel miała wskazanie do cc przez jakieś problemy (przesunięcie) z miednicą, o ile dobrze kojarzę .
Wysłany: 2013-10-12, 11:20

Nina
avatar

Postów: 3522
0

Parel gratuluję córci!!!
Wysłany: 2013-10-12, 11:26

aiwlys
avatar

Postów: 2052
0

Parel gratuluje kruszynki ;* W sumie ma dokładnie takie wymiary jak ja po urodzeniu hihihi więc bedzie drobną kobietką!
Wysłany: 2013-10-12, 11:34

justa24
avatar

Postów: 4388
0

gratulacje Parel zazdroszczę takiej akcji porodowej bezbolesnej, też bym tak chciała
Wysłany: 2013-10-12, 11:35

justa24
avatar

Postów: 4388
0

a dlaczego własnie w takim przypadku musiałas mieć ta cesarke?
Wysłany: 2013-10-12, 11:38

Patuska1992
avatar

Postów: 319
17

Cześć Mamuśki!!!

W końcu i ja podzielę się z wami moim szczęściem Aleksandra ur.7.09.2013 19:40 54cm 3720g

Ale zacznijmy od tego ,że zanim urodziłam moją córeczkę leżałam 2 tyg w szpitalu i co 2 dzień chodziłam na oct a koniec końców mała zamiast prawidłowo sie ustawić do wyjścia ustawiła się buźką i konieczna była cesarka po porodzie leżałyśmy 7 dni w szpitalu ze względu na infekcje małej.14 września w końcu wyszłyśmy do domku.
Gratuluję nowym mamusiom

A tu moja Oleńka

http://zapodaj.net/99d2e71ad2ea3.png.html
Wysłany: 2013-10-12, 11:44

Perełka
avatar

Postów: 920
1

i znowu czytam kolejny opis porodu i znowu płaczę- ach ten progesteron.... Gratuluję Parel
Wysłany: 2013-10-12, 12:19

PAREL
avatar

Postów: 237
1

Kochane u mnie lekarze podkreślali ze w związku z moją wada ortopedyczną (poziome ustawienie kości krzyżowej) mógłby być problem w II fazie porodu, poród mógłby nie postępować z uwagi na niemożność wygięcia się dziecka pod odpowiednim kątem... więc nie chciałam ryzykować...

Dziękuje dziewczyny za gratulacje :*
Grarulacje Patuska1992
Wysłany: 2013-10-12, 12:23

иιєиσямαℓиα
avatar

Postów: 4835
0

Patuska1992 napisała:
Cześć Mamuśki!!!

W końcu i ja podzielę się z wami moim szczęściem Aleksandra ur.7.09.2013 19:40 54cm 3720g

Ale zacznijmy od tego ,że zanim urodziłam moją córeczkę leżałam 2 tyg w szpitalu i co 2 dzień chodziłam na oct a koniec końców mała zamiast prawidłowo sie ustawić do wyjścia ustawiła się buźką i konieczna była cesarka po porodzie leżałyśmy 7 dni w szpitalu ze względu na infekcje małej.14 września w końcu wyszłyśmy do domku.
Gratuluję nowym mamusiom

A tu moja Oleńka

http://zapodaj.net/99d2e71ad2ea3.png.html

Patuska Gratulacje !
Nie miałam okazji pogratulować. Słodziutka twoja córeczka
Teraz to już ma miesiąc To pewnie sobie podrosła troszkę
Wysłany: 2013-10-12, 13:14

Kropka
avatar

Postów: 2135
0

Parel gratulacje!!! Piękny opis, tak szybciutko i w sumie bezboleśnie

Patuska, słodka Twoja Oleńka
Wysłany: 2013-10-12, 13:24

agga84aa
avatar

Postów: 4575
1

Parel, jak można mieć 7cm i nic nie czuć??))) Ja przy 4 cm już wyłam z bółu. Szczęściara!!!! Super, że wszystko dobrze poszło

Patuska, wielkie gratulacje!! Troche to trwało, ale najwazniejsze, ze już jesteście razem
Wysłany: 2013-10-12, 13:38

PAREL
avatar

Postów: 237
0

agga84aa napisała:
Parel, jak można mieć 7cm i nic nie czuć??))) Ja przy 4 cm już wyłam z bółu. Szczęściara!!!! Super, że wszystko dobrze poszło

Patuska, wielkie gratulacje!! Troche to trwało, ale najwazniejsze, ze już jesteście razem

Powiem Wam dziewczyny ze u mnie już tydzien przed porodem szyjkę miałam na 2cm, a póżniej tak jak pisałam czop schodził mi przez ok 3dni przed, więc szyjka chyba stopniowo otwierała sie, a ja tego nie czułam, bo gdyby zaczęła sie zaczęła szybko rozwierać w dniu porodu to musiałabym czuć te mocniejsze skurcze... sama byłam w szoku, jeszcze jakiś lekarz do mnie "dlaczego Pani przyjechała tak późno" a ja myślałam że zrobią mi KTG i wrócę do domu...
wiec kurcze nie można lekceważyć jakichkolwiek objawów bo przecież są kobiety które nie zdążą do szpitala dojechać, wiec te nauki ze SR żeby sie nie spieszyć, wziąć prysznic itd wzięłabym na dystans, bo nie muszą być silne regularne skurcze żeby urodzić, jak jest pełne rozwarcie to czasami wystarczy 2-3 skurcze parte...
Wysłany: 2013-10-12, 14:33

Nina
avatar

Postów: 3522
0

Parel a jak się czujesz po cc? da się wytrzymać?wstawałaś już? jak z pokarmem?
Wysłany: 2013-10-12, 14:35

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Parel, Patuska, gratulacje :*
Wysłany: 2013-10-12, 14:55

Rucia
avatar

Postów: 6996
0

Gratulacje dla świeżo upieczonych Mam
Wysłany: 2013-10-12, 15:10

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

O
Wysłany: 2013-10-12, 16:29

mała mi
avatar

Postów: 1014
0

Gratuluję kolejnym mamusiom Maleństw, dużo zdrówka dla Was.
Patuśka, Oleńka przecudna
Wysłany: 2013-10-12, 16:50

Kleopatra
avatar

Postów: 3317
1

Patuska, Parel gratulacje. Ja mialam 5 cm rozwarcia bez boli i skurczy. Pewnie urodzilsbym sn ale nie chcialam czekac w szpitalu w weekend a z perspektywy czasu chyba dobrze sie stalo bo nie wiem czy 4200 bym wypchnela Od rana jestem na chodzie i zajmuje sie malym. Ciagle by ssal a mam narazie malo mleka wiec wpycha raczki. Chyba dam mu smoczek. Dawala ktoras w szpitalu juz smoczka? Nie wplynie to na laktacje?
Odpowiedz