43 tygodnie z Leo
Leon bije brawo i robi 'indianina'.
Raczkuje szybciej niż ustawa przewiduje i każdy kąt jest jego. Nie daruje żadnej szafce ani szufladzie. Jednym z moich najgorszych koszmarów jest źwięk jego człapania i uśmiechnięty ryjek, który wyłania się zza drzwi łazienki gdy korzystam z toalety. Taaak... z tym jest związana jeszcze jedna ciekawa fascynacja mojego synka - zamykanie deski klozetowej.
Gdy czegoś szuka rozpłaszcza sie jak naleśnik.
tytuł: Projekt Junior - nasza mała Iskierka!
autor: Ita