Forum: Ogólne - Rozpakowane mamy i ich skarby :-)
Wysłany: 2013-09-02, 20:16

Suzy Lee
avatar

Postów: 2397
0

AniaBania, w Polsce też jest Infacol, kupiłam w lipcu jak mały był w szpitalu i zwijał się i krzyczał z bólu płacząc mi na rękach- jak ręką odjął po Infacolu. W Polsce nie ma tylko SAB Simplexu.

A co do spania... nie chcę Was martwić... ale zabkowanie przed Wami (od razu polecę Nurofen dla dzieci powyżej 3 miesiąca życia truskawkowy, stosowany na przemian z czopkami z paracetamolu- niech Wam pediatra dostosuje do wagi dziecka- korzystamy z tych cudów głównie na noc, ale jeśli dziecko będzie skręcać z bólu w dzeień to czasem można i w dzień jeszcze mu podać. Nie stosujemy bezprzerwy jednego środka, żeby nie uzależniać organizmu)
Wysłany: 2013-09-02, 20:52

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja tez jem wszystko procz wzdymajacych (ale tych nie jadalam wczesniej rowniez)nie wyobrazam sobie zycia bez mleka przeciez trzeba jakos dostarczac wapn, a jogurty mi nie wchodza -wydaje mi sie ,ze nie kazde dziecko uczulone jest na mleko itp.sokow w ogole nie pijam ,bo nie przepadam za nimi.jem wszytsko, chyba bym sie wykonczyla ograniczajac jedzenie, czekolade gorzka tez zjadam smazonego nie jadam ,ale i wczesniej nie jadalam.
poki co maly ma sie dobrze, nic mu nie dolega.
moze to genetyczne -moja mama twierdzi, ze zadne z jej dzieci nigdy nie mialo kolek.porod mialam podobny do mamy ,wiec moze maly ma w genach ,ze mama moze jesc rozne rzeczy i nic mu nie dolega.
Wysłany: 2013-09-02, 20:55

patti
avatar

Postów: 2928
0

иιєиσямαℓиα napisała:
przyspieszenie porodu = skrócenie męczarni


nienrmalna, chyba nie do konca swoje bole jednak sa lzejsze:-)przynajmniuej w wiekszosci przyadkow
Wysłany: 2013-09-02, 21:26

Anette
avatar

Postów: 1629
3

DzejKej napisała:
Anilorak, moja mala tez ma wzdecia i strasznie z tego powodu placze. Od piatku w ogole nie moze zasnac wieczorami i w nocy. Kupilam czopki na wzdecia i pomagaja, ale nie moge ich dawac za kazdym razem. Jutro musze sie zapytac poloznej o inne metody. Serce mi peka jak wiedze jak mala cierpi. Juz nie mowiac o tym, ze krzyczy jakbysmy ja ze skory obrywali...

Gratuluje nowym mamusia!


GRATULUJE CORECZKI !!!

Dzejkej....ja malemu podawalam na wzdecia i kolki SAB Simplex na lyzeczce po kilka kropelek przed kazdym karmieniem. Prutal po tym taaaaak glosno ale przynajmiej nie meczyl sie ze wzdeciami.

GRATULUJE WSZYSTKIM NOWO ROZPAKOWANYM ))) i oby dzidzie dobrze sie chowalt !
Wysłany: 2013-09-04, 19:32

DzejKej
avatar

Postów: 1443
2

Odkad nie jem produktow mlecznych i nie pije sokow to kolki ustapily, ale ten sab simplex kupie i tak - moze sie jeszcze przyda. Dzisiaj pierwsza noc malutka spala u siebie, bo maz po weekendzie wraca do pracy i musi sie wysypiac, wiec wyprowadzilam sie z mala do jej pokoju. Troche tesknie za mezem, ale wypoczety wiecej mi pomoze Nie moge doczekac sie az mala bedzie orzesypiac cale noce. Chociaz i tak chyba nie mam co narzekac, bo karmie w nocy tylko 2 razy po okolo 15 minut, wiec w sumie jest ok.
Wysłany: 2013-09-04, 21:18

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Co do diety to.my juz .wprowadzamy po malu.nowe rzeczy bo oprocz dotychczasowej zupki jarzynowej z gotowanym mieskiem i bulkami z wedlinka.drobiowa hehe jem juz pomidorka,jajko,no serki wiadomo na chlebek do smarowania,mleko,budyn,kisiel,malinki,owoce suszone,borowki,brzoskwinie i jablka w kompocie..no wczoraj nawet kanapeczke z.kielbaska taka.wiejska.bo tesciowa przywiozla i jajeczka od wiejskiej kurki;-)hihi
No staram.sie.jesc dobrze zeby maly mial dobre mleczko.ciagle jestem glodna..no i jakos tez nie trace kilogramow..eh nie czas jeszcze na dietke w moim przypadku..bo innaczej marnie widze moja wage..
Wysłany: 2013-09-04, 21:20

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

A tak w ogole.to Patuska.sie.jeszcze.nie rozpakowala.hehe
Wysłany: 2013-09-04, 22:09

Kleopatra
avatar

Postów: 3317
0

No co TY? Nie wywołują jej porodu?
Wysłany: 2013-09-05, 09:14

Rika
avatar

Postów: 1633
0

<edit>
Wysłany: 2013-09-05, 09:54

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

No wlasnie lekarka patuske skierowalam do szpitala z powodu strasznej opuchlizny,sporej wagi corci.miala rozwarcie i podali jej juz 2albo3razy oksytocyne i dupa!!!wczoraj zrobili jej masaz szyjki i jakis plaster na udzie ma.przyklejony..hmmm moze to dzisiaj ten dzien..
Wysłany: 2013-09-05, 09:57

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Ojoj biedna się pewnie męczy teraz.
Miejmy nadzieję że szybko już to nadejdzie... i urodzi.
Wysłany: 2013-09-05, 10:01

pasia27
avatar

Postów: 13367
2

Rika tesknie baardzo za swoim brzusiem pomimo ze synus sobie drzemka kolo mnie hihi
Tak sie powie ale ten okres 9miesiecy to cos wspanialego..pomimo tego wszystkiego co trzeba przejsc konczac na porodzie ale natura wiedziala co robic..
A kolejna sprawa cudowna w tym wszystkim jest karmienie piersia.to jest jazda na poczatku bo nie mozna sie zgrac z dzieckiem bo ono nie wie jak my mamy malo pokarmu,stresy,nerwy,mnie to sie plakac chcialo jak maly schudl..sutki to bol straszny i kazde jego przyssanie to orgazm po prostu hehe z bolu hehe ale teraz jak juz doszlismy do ladu skladu to cos cudownego.maly je jak zaczorowyny bylby tym cyckiem.wije sie na wszystkie strony i cyca.mala przyssawka hehe super sprawa.wiadomo sprawa indywidualna czy karmie czy nie ale warto sie przemeczyc poczatek i pozniej miec taka radoche jak.my hehe
Wysłany: 2013-09-05, 10:26

mała mi
avatar

Postów: 1014
0

Co do problemów z trawieniem... Leoś też prawdopodobnie nie toleruje spożywanych przeze mnie produktów mlecznych. Od 3 dni wieczorem pręży się, wrzeszczy, podkurcza nóżki i jedyne co działa to noszenie i bujanie na rękach
Byliśmy u lekarza na wizycie kontrolnej i zaleciła mi espumisan, ale czytam własnie ulotkę i polecany jest dla niemowląt od 1 miesiąca życia, podobnie jak Infacol i Bobotic. I zgłupiałam, nie wiem czy kupować czy lepiej wyeliminować na jakiś czas produkty mleczne
Wysłany: 2013-09-05, 10:57

anilorak
avatar

Postów: 2792
1

A
Wysłany: 2013-09-05, 11:02

anilorak
avatar

Postów: 2792
1

S
Wysłany: 2013-09-05, 11:24

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

U nas dzisiaj znowu w nocy standard - czyli pobudka (o 23.00), karmienie i..... 2 godziny niespania, wiercenia sie i płaczu... nie wiem już co mam robić. Położna twierdxzi, że mała jest przejedzona, że za dużo je, w 3 tygodnie przytyła juz ponad 1 kg. Kazała oszukiwac małą smoczkiem, podkładac smoczek zamiast pierś, ale zazwyczaj mała orientuje się, ze coś jest nie tak i nie chce smoka
Wysłany: 2013-09-05, 11:34

иιєиσямαℓиα
avatar

Postów: 4835
0

agga84aa napisała:
U nas dzisiaj znowu w nocy standard - czyli pobudka (o 23.00), karmienie i..... 2 godziny niespania, wiercenia sie i płaczu... nie wiem już co mam robić. Położna twierdxzi, że mała jest przejedzona, że za dużo je, w 3 tygodnie przytyła juz ponad 1 kg. Kazała oszukiwac małą smoczkiem, podkładac smoczek zamiast pierś, ale zazwyczaj mała orientuje się, ze coś jest nie tak i nie chce smoka

agga jak wizyta ? Co ci lekarz powiedział na tą bilurobinę?
Wysłany: 2013-09-05, 11:45

agga84aa
avatar

Postów: 4575
1

Nienormalna, napisałam wszystko w wątku "pielęgnacja...", zerknij sobie
Wysłany: 2013-09-05, 11:51

Lalita2710
avatar

Postów: 6278
0

Dziewczynki a powiedźcie mi... czy widzicie teraz po porodzie zależność między. Dzidziusiem w brzuchu i jego aktywnościami ,a po za...nim
Mój tak średnio ma takie godziny jak ok 20 , potem 22-23 potem 3 w nocy i koło 7 rano potem około 10 i tak w kółko... mniej więcej
Wysłany: 2013-09-05, 12:26

asia__u
avatar

Postów: 215
2

moja mała zawsze była aktywna między innymi od 20 do ok 22 i teraz po kąpaniu własnie od ok 20-22 nie śpi. Leży sobie w łóżeczku i fika nóżkami i rączkami
Wysłany: 2013-09-05, 12:31

m_f
avatar

Postów: 4300
1

Asia_u - śliczne zdjęcie malutkiej! Mój Jasiu też ma takie body "najsłodszy bobas na świecie"
Wysłany: 2013-09-05, 12:44

patti
avatar

Postów: 2928
2

m_f, to body sprzedaje sie chyba jak swieze buleczki hehe, bo moj maly dostal w prezencie to body na rozmiar 62 i teraz kolejna osoba w prezencie to samo body z tym ,ze rozmiar 68 hehe.


co do aktywnosci w brzuszku -moj malutki byl aktywny pomiedzy 21 a 24 w brzuszku,a teraz przed 21 to juz lula i spi sobie ladnie tak do 24, kiedy to budzi sie na kolejne karmienie -moze na poczatku dzidzia ma podobny rytm jak w brzuszku -u mnie okolo 3tyg zycia maly ustalil swoj wlasny rytm i o 21 juz zawsze spi, pada po calym dniu, zje tylko ,polulam go chwile i do lozeczka.
Wysłany: 2013-09-05, 14:14

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Oj zazdroszczę wam tak ustabilizowanych pór karmienia i snu. u mnie nie chce się to jakos wyregulować zabardzo.... Może to kwestia czasu

Jedno jest pewne - Laura była bardzo ruchliwa w brzuszku i ten temperament został jej do dzisiaj) mało śpi.
Wysłany: 2013-09-05, 14:35

DzejKej
avatar

Postów: 1443
3

Moja Diana tez była bardzo aktywnym dzieckiem i tez jej tak zostało. Wczoraj w ciagu dnia prawie wcale spac nie chciała, ale jesli nie placze to niech nie spi Za to wieczorem byla tak padnieta, ze nawet podczas kapieli przysypiała i potem jak ja do lozeczka polozylam to byla chyba najszczesliwsza na swiecie, ze wreszcie mogla zasnac w spokoju

Musze moja malenka pochwalic. Odkad nie spi u nas w sypialni tylko u siebie w lozeczku to spi jak aniolek i po karmieniu jak ja odkladam to nawet jesli od razu nie zasnie to nie marudzi ani nic W sumie to musze powiedziec, ze od 2 dni jestem mega wyspana Oby tak zostalo...

Ciekawe jak bedzie w weekend... Jedziemy do moich rodzicow, a tam nie bedzie miala swojego łozeczka, wiec bedzie musiała w budce z wozka spac. No zobaczymy jak sie bedzie zachowywała


Co do tesknienia za brzuchem to tez tak czasem mam. Nie moge sie doczekac drugiej ciazy Kto wie, kto wie Moze za niecałe 2 lata znowu bede dodawac posty w dziale dla starajacych sie
Wysłany: 2013-09-05, 16:43

m_f
avatar

Postów: 4300
1

A Jasiu był spokojny w brzuchu i jako noworodek też był bardzo spokojny. Teraz jest o wiele bardziej aktywny i marudny.
Odpowiedz