Wczorajszy urlop zaliczony na 6, wszystko udalo nam sie zalatwic a i nawet ciut wiecej.
Wizyta u ortopedy super, obie stopy ok, ale mamy przyjsc do kontroli jak Jas zacznie juz chodzic, bo lekarzowi nie podoba sie ze stojac stoi na palcach.
Zeznanie pdatkowe oddane.
Ciuchy na chrzest tylko dla Jasia, ale za to Mama zaliczyla fryzjera. Calkiem nowa fryzura i od razu lepiej. Fajnego fryzjera znalazlam, bez kolejek, z myciem glowy (w DE wymagaja za to extra kasy), tani bo tylko 13 €, ale musisz sobie samemu wysuchyc wlosy inaczej cena wyzsza. Na pcozatku myslalam ze to jakas glupota, ale powiem super pomysl, bo od razu walcze z nowa fryzura sama, a wiecie jak to czesto jest, cos tam powyrabiaja, wymodeluja i w domu nigdy juz tak nie zrobisz, a tu od razu wiem jak bede wygladac po moim wlasnym modelowaniu i jest super.
Wizyta w zlobku. Bardzo pozytywna.
Bylismy godzinke, pani obserwowala Jasia i powiedziala ze bedzie ciezko bo nalezy do tych ostroznych i bojazliwych dzieci, wiec okres 4 tygodni przyzwyczajenia (czyli wtedy kiedy chodzimy razem z nim) moze byc za krotki. Dostalismy propozyje odwiedzania BabyClubu w czwartki od 10 do 12 i maz dzis poszedl pierwszy raz, aby Jas przyzwyczajal sie do innych dzieci, do halasu itp.
W przedszkolu skserowali nasza ksiazeczeke zdrowia i ksiazeczke szczepien. Fajnie bo od razu pani zwrocila uzwage ze Jas byl rehabilitowany i wpisala powod na swoja liste, beda obserwowac go tez pod tym wzgledem.
Bylismy w zlobku w porze podawania owocow. Wszystkie dzieci jadly owoce same. Na poczatku dostaly gruszki, jablka i pomarancze, wszystko ladnie obrane i pokrojonone (pani obierala przy nas), na koniec byly sliwki, banany i arbuz. Panie powiedzialy ze napoczatku twarde zeby dzieci sie uczyly gryzc a potem miekkie. Naprawde zadne nie marudzilo i ladnie jadly. Po owockach wszysktim umyto rece i buzie i wrocily do zabawy. Niestety 80% dzieciom wisialy gluty z nosa( MASAKRA!! - po owockach im umyli, ale pytanie ile przed owockami tak wisialo, dobra nie wazne na samo wspomnienie mi sie podnosi).
Panie sprawialy super wrazenie, przede wszystkim bardzo zadbane, uczesane, umalowane, ladnie ubraane (wiem moze szczegol ale troche mowi o czlowieku, bo w DE wiekszosc kobiet to fleje).
No zobaczymy jak bedzie. Zlobek jest zamkniety tylko 7 dni w roku, z czego 1 juz byl, wiec musze wziac 6 dni urlopu, niby duzo, ale niektore zlobki sa w lecie zakniete na 3 tygodnie, wiec i tak jest ok.
PS obcielam Jaskowi wlosy z tylu i znad uszu, bo wygladal jak Jakis mlay diabelek, Cale uszy zakryte wlosami, wiec pierwsze strzyzenie za nami.