Forum: Ogólne - CC -kilka pytań do mam
Wysłany: 2015-06-02, 21:22

Martika87
avatar

Postów: 544
0

Cześć dziewczyny.
Mam pytanie
Na kiedy Wasz ginekolog ustalał termin?
Ciąża donoszona jest w 37 tc. Można urodzić 2 tygodnie przed lub po ( ale w przypadku cc to nie wchodzi w grę,wiadomo )
Ja mam ustalony termin na 39 tc. Zaczynam trochę panikować bo co jak mały będzie chciał wyjść wcześniej? Niby jestem już wpisana do szpitala (resztę formalności mam się dowiedzieć za tydzień bo mam wizytę ) i jakby się zaczęło jednak wcześniej to przyjeżdżam i mnie przyjmują na cc ale po pierwsze:
-boję się,że będę mieć rozwarcie i co wtedy? Też robią cc czy już każą rodzić mimo przeciwwskazań?
- boję się też o wolne miejsca, w sensie takim,że będę mieć wykupioną osobną sale i swoją położną na tą konkretną datę planowanej cesarki.Co jak przyjadę do szpitala tydzień przed ?
-no i boję się,że nie trafię na dyżur mojej ginekolog,która ma robić mi cięcie. Ufam jej,znam ją i chciałabym żeby to ona była przy mnie...

Boże zaczynam już panikować i rozkminiać każdą możliwą opcje Byłabym spokojniejsza gdyby termin cesarki był 38 tygodnia ciąży... Muszę porozmawiać z moją ginekolog ale nie wiem czy można to zmienić...
Wysłany: 2015-06-02, 21:22

Martika87
avatar

Postów: 544
0

Cześć dziewczyny.
Mam pytanie
Na kiedy Wasz ginekolog ustalał termin?
Ciąża donoszona jest w 37 tc. Można urodzić 2 tygodnie przed lub po ( ale w przypadku cc to nie wchodzi w grę,wiadomo )
Ja mam ustalony termin na 39 tc. Zaczynam trochę panikować bo co jak mały będzie chciał wyjść wcześniej? Niby jestem już wpisana do szpitala (resztę formalności mam się dowiedzieć za tydzień bo mam wizytę ) i jakby się zaczęło jednak wcześniej to przyjeżdżam i mnie przyjmują na cc ale po pierwsze:
-boję się,że będę mieć rozwarcie i co wtedy? Też robią cc czy już każą rodzić mimo przeciwwskazań?
- boję się też o wolne miejsca, w sensie takim,że będę mieć wykupioną osobną sale i swoją położną na tą konkretną datę planowanej cesarki.Co jak przyjadę do szpitala tydzień przed ?
-no i boję się,że nie trafię na dyżur mojej ginekolog,która ma robić mi cięcie. Ufam jej,znam ją i chciałabym żeby to ona była przy mnie...

Boże zaczynam już panikować i rozkminiać każdą możliwą opcje Byłabym spokojniejsza gdyby termin cesarki był 38 tygodnia ciąży... Muszę porozmawiać z moją ginekolog ale nie wiem czy można to zmienić...
Wysłany: 2015-06-02, 21:22

Martika87
avatar

Postów: 544
0

Cześć dziewczyny.
Mam pytanie
Na kiedy Wasz ginekolog ustalał termin?
Ciąża donoszona jest w 37 tc. Można urodzić 2 tygodnie przed lub po ( ale w przypadku cc to nie wchodzi w grę,wiadomo )
Ja mam ustalony termin na 39 tc. Zaczynam trochę panikować bo co jak mały będzie chciał wyjść wcześniej? Niby jestem już wpisana do szpitala (resztę formalności mam się dowiedzieć za tydzień bo mam wizytę ) i jakby się zaczęło jednak wcześniej to przyjeżdżam i mnie przyjmują na cc ale po pierwsze:
-boję się,że będę mieć rozwarcie i co wtedy? Też robią cc czy już każą rodzić mimo przeciwwskazań?
- boję się też o wolne miejsca, w sensie takim,że będę mieć wykupioną osobną sale i swoją położną na tą konkretną datę planowanej cesarki.Co jak przyjadę do szpitala tydzień przed ?
-no i boję się,że nie trafię na dyżur mojej ginekolog,która ma robić mi cięcie. Ufam jej,znam ją i chciałabym żeby to ona była przy mnie...

Boże zaczynam już panikować i rozkminiać każdą możliwą opcje Byłabym spokojniejsza gdyby termin cesarki był 38 tygodnia ciąży... Muszę porozmawiać z moją ginekolog ale nie wiem czy można to zmienić...
Wysłany: 2015-06-02, 21:22

Martika87
avatar

Postów: 544
0

Cześć dziewczyny.
Mam pytanie
Na kiedy Wasz ginekolog ustalał termin?
Ciąża donoszona jest w 37 tc. Można urodzić 2 tygodnie przed lub po ( ale w przypadku cc to nie wchodzi w grę,wiadomo )
Ja mam ustalony termin na 39 tc. Zaczynam trochę panikować bo co jak mały będzie chciał wyjść wcześniej? Niby jestem już wpisana do szpitala (resztę formalności mam się dowiedzieć za tydzień bo mam wizytę ) i jakby się zaczęło jednak wcześniej to przyjeżdżam i mnie przyjmują na cc ale po pierwsze:
-boję się,że będę mieć rozwarcie i co wtedy? Też robią cc czy już każą rodzić mimo przeciwwskazań?
- boję się też o wolne miejsca, w sensie takim,że będę mieć wykupioną osobną sale i swoją położną na tą konkretną datę planowanej cesarki.Co jak przyjadę do szpitala tydzień przed ?
-no i boję się,że nie trafię na dyżur mojej ginekolog,która ma robić mi cięcie. Ufam jej,znam ją i chciałabym żeby to ona była przy mnie...

Boże zaczynam już panikować i rozkminiać każdą możliwą opcje Byłabym spokojniejsza gdyby termin cesarki był 38 tygodnia ciąży... Muszę porozmawiać z moją ginekolog ale nie wiem czy można to zmienić...
Wysłany: 2015-06-03, 12:58

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Jezeli poród rozpocznie sie wczesniej sam to jeszcze lepiej pomimo wskazań do cc.nikt Ci nie każe rodzic Sn no i poród to dlugi proces wiec od razu rozwarcia nie będzie hehe

Co do ginki to niestety ale u nas jest tak ze nie może zrobić cc jak nie ma.dyzuru.. Zrobi to inny lekarz..
Wysłany: 2015-06-03, 12:58

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Jezeli poród rozpocznie sie wczesniej sam to jeszcze lepiej pomimo wskazań do cc.nikt Ci nie każe rodzic Sn no i poród to dlugi proces wiec od razu rozwarcia nie będzie hehe

Co do ginki to niestety ale u nas jest tak ze nie może zrobić cc jak nie ma.dyzuru.. Zrobi to inny lekarz..
Wysłany: 2015-06-03, 12:58

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Jezeli poród rozpocznie sie wczesniej sam to jeszcze lepiej pomimo wskazań do cc.nikt Ci nie każe rodzic Sn no i poród to dlugi proces wiec od razu rozwarcia nie będzie hehe

Co do ginki to niestety ale u nas jest tak ze nie może zrobić cc jak nie ma.dyzuru.. Zrobi to inny lekarz..
Wysłany: 2015-06-03, 12:58

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Jezeli poród rozpocznie sie wczesniej sam to jeszcze lepiej pomimo wskazań do cc.nikt Ci nie każe rodzic Sn no i poród to dlugi proces wiec od razu rozwarcia nie będzie hehe

Co do ginki to niestety ale u nas jest tak ze nie może zrobić cc jak nie ma.dyzuru.. Zrobi to inny lekarz..
Wysłany: 2015-06-03, 13:16

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Uwierz lepiej, żeby dziecko było jak najbliżej terminu w brzuszku bo ostatnie dni są bardzo ważne. Jeśli chodzisz prywatnie do gin (a pewnie chodzisz) to po 36 tyg będziesz u niej 1-2 razy w tyg. na ktg i badaniu i spoko ona będzie widzieć czy coś się zaczyna dziać. Ja pojechałam do szpitala w 37 tyg i miałam bezwzględne wskazania do cc a mimo wszystko powiedzieli że jak nic sie nie dzieje i malcowi jest dobrze to żeby go jeszcze potrzymać w brzuszku. Wówczas bardzo sie bałam ale teraz wiem, że mieli rację bo mały w ciągu 2 tyg podskoczył o 0.5 kilo. Pojechałam do szpitala 3 dni niż planowany termin ostatecznego cc (miałam przyjść w pon a pojechałam piątek wieczorem) ponieważ zaczął odchodzić mi czop (odchodził od 3 dni ale w piątek wieczorem było już tego bardzo dużo). Przed wejściem do szpitala odeszły mi wody - była to godz 22. Na salę do cc pojechałam o 1 w nocy w sobotę i naprawdę od odejścia wód do tej 1 w nocy nic się nie zadziało złego, może jeden lekki skurcz. Także bez paniki, będzie dobrze.

Co do innych obaw: rozwarcie nie ma wpływu na decyzję o cc. Jak masz wskazania do cc zwłaszcza od lekarza z tego szpitala to nikt nie zaryzykuje naturalnego porodu. Po porodzie przeniosą Ciebie na osobną salę - na pewno skorzystają żeby dodatkowo zarobić. Na dyżur lekarki nie masz wpływu i to jedyne co może być nie po Twojej myśli.
Wysłany: 2015-06-03, 13:16

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Uwierz lepiej, żeby dziecko było jak najbliżej terminu w brzuszku bo ostatnie dni są bardzo ważne. Jeśli chodzisz prywatnie do gin (a pewnie chodzisz) to po 36 tyg będziesz u niej 1-2 razy w tyg. na ktg i badaniu i spoko ona będzie widzieć czy coś się zaczyna dziać. Ja pojechałam do szpitala w 37 tyg i miałam bezwzględne wskazania do cc a mimo wszystko powiedzieli że jak nic sie nie dzieje i malcowi jest dobrze to żeby go jeszcze potrzymać w brzuszku. Wówczas bardzo sie bałam ale teraz wiem, że mieli rację bo mały w ciągu 2 tyg podskoczył o 0.5 kilo. Pojechałam do szpitala 3 dni niż planowany termin ostatecznego cc (miałam przyjść w pon a pojechałam piątek wieczorem) ponieważ zaczął odchodzić mi czop (odchodził od 3 dni ale w piątek wieczorem było już tego bardzo dużo). Przed wejściem do szpitala odeszły mi wody - była to godz 22. Na salę do cc pojechałam o 1 w nocy w sobotę i naprawdę od odejścia wód do tej 1 w nocy nic się nie zadziało złego, może jeden lekki skurcz. Także bez paniki, będzie dobrze.

Co do innych obaw: rozwarcie nie ma wpływu na decyzję o cc. Jak masz wskazania do cc zwłaszcza od lekarza z tego szpitala to nikt nie zaryzykuje naturalnego porodu. Po porodzie przeniosą Ciebie na osobną salę - na pewno skorzystają żeby dodatkowo zarobić. Na dyżur lekarki nie masz wpływu i to jedyne co może być nie po Twojej myśli.
Wysłany: 2015-06-03, 13:16

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Uwierz lepiej, żeby dziecko było jak najbliżej terminu w brzuszku bo ostatnie dni są bardzo ważne. Jeśli chodzisz prywatnie do gin (a pewnie chodzisz) to po 36 tyg będziesz u niej 1-2 razy w tyg. na ktg i badaniu i spoko ona będzie widzieć czy coś się zaczyna dziać. Ja pojechałam do szpitala w 37 tyg i miałam bezwzględne wskazania do cc a mimo wszystko powiedzieli że jak nic sie nie dzieje i malcowi jest dobrze to żeby go jeszcze potrzymać w brzuszku. Wówczas bardzo sie bałam ale teraz wiem, że mieli rację bo mały w ciągu 2 tyg podskoczył o 0.5 kilo. Pojechałam do szpitala 3 dni niż planowany termin ostatecznego cc (miałam przyjść w pon a pojechałam piątek wieczorem) ponieważ zaczął odchodzić mi czop (odchodził od 3 dni ale w piątek wieczorem było już tego bardzo dużo). Przed wejściem do szpitala odeszły mi wody - była to godz 22. Na salę do cc pojechałam o 1 w nocy w sobotę i naprawdę od odejścia wód do tej 1 w nocy nic się nie zadziało złego, może jeden lekki skurcz. Także bez paniki, będzie dobrze.

Co do innych obaw: rozwarcie nie ma wpływu na decyzję o cc. Jak masz wskazania do cc zwłaszcza od lekarza z tego szpitala to nikt nie zaryzykuje naturalnego porodu. Po porodzie przeniosą Ciebie na osobną salę - na pewno skorzystają żeby dodatkowo zarobić. Na dyżur lekarki nie masz wpływu i to jedyne co może być nie po Twojej myśli.
Wysłany: 2015-06-03, 13:16

zeloth
avatar

Postów: 801
0

Uwierz lepiej, żeby dziecko było jak najbliżej terminu w brzuszku bo ostatnie dni są bardzo ważne. Jeśli chodzisz prywatnie do gin (a pewnie chodzisz) to po 36 tyg będziesz u niej 1-2 razy w tyg. na ktg i badaniu i spoko ona będzie widzieć czy coś się zaczyna dziać. Ja pojechałam do szpitala w 37 tyg i miałam bezwzględne wskazania do cc a mimo wszystko powiedzieli że jak nic sie nie dzieje i malcowi jest dobrze to żeby go jeszcze potrzymać w brzuszku. Wówczas bardzo sie bałam ale teraz wiem, że mieli rację bo mały w ciągu 2 tyg podskoczył o 0.5 kilo. Pojechałam do szpitala 3 dni niż planowany termin ostatecznego cc (miałam przyjść w pon a pojechałam piątek wieczorem) ponieważ zaczął odchodzić mi czop (odchodził od 3 dni ale w piątek wieczorem było już tego bardzo dużo). Przed wejściem do szpitala odeszły mi wody - była to godz 22. Na salę do cc pojechałam o 1 w nocy w sobotę i naprawdę od odejścia wód do tej 1 w nocy nic się nie zadziało złego, może jeden lekki skurcz. Także bez paniki, będzie dobrze.

Co do innych obaw: rozwarcie nie ma wpływu na decyzję o cc. Jak masz wskazania do cc zwłaszcza od lekarza z tego szpitala to nikt nie zaryzykuje naturalnego porodu. Po porodzie przeniosą Ciebie na osobną salę - na pewno skorzystają żeby dodatkowo zarobić. Na dyżur lekarki nie masz wpływu i to jedyne co może być nie po Twojej myśli.
Wysłany: 2015-06-03, 13:20

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Lekarz moze Cie wpisac na taki termin cc kiedy bedzie mial dyzur. U mnie tak bylo i ciecie wykonywala moja lekarka.

Nawet jak bedziesz miec rozwarcie to zrobia cc jesli sa wskazania.
Wysłany: 2015-06-03, 13:20

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Lekarz moze Cie wpisac na taki termin cc kiedy bedzie mial dyzur. U mnie tak bylo i ciecie wykonywala moja lekarka.

Nawet jak bedziesz miec rozwarcie to zrobia cc jesli sa wskazania.
Wysłany: 2015-06-03, 13:20

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Lekarz moze Cie wpisac na taki termin cc kiedy bedzie mial dyzur. U mnie tak bylo i ciecie wykonywala moja lekarka.

Nawet jak bedziesz miec rozwarcie to zrobia cc jesli sa wskazania.
Wysłany: 2015-06-03, 13:20

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Lekarz moze Cie wpisac na taki termin cc kiedy bedzie mial dyzur. U mnie tak bylo i ciecie wykonywala moja lekarka.

Nawet jak bedziesz miec rozwarcie to zrobia cc jesli sa wskazania.
Wysłany: 2015-06-03, 18:32

Mama Marty
avatar

Postów: 35
0

Spokojnie, ja miałam 10 cm rozwarcia i tak zrobili mi cesarkę, nie była planowana, ale przy 10 cm też się da zrobić cesarkę
Wysłany: 2015-06-03, 18:32

Mama Marty
avatar

Postów: 35
0

Spokojnie, ja miałam 10 cm rozwarcia i tak zrobili mi cesarkę, nie była planowana, ale przy 10 cm też się da zrobić cesarkę
Wysłany: 2015-06-03, 18:32

Mama Marty
avatar

Postów: 35
0

Spokojnie, ja miałam 10 cm rozwarcia i tak zrobili mi cesarkę, nie była planowana, ale przy 10 cm też się da zrobić cesarkę
Wysłany: 2015-06-03, 18:32

Mama Marty
avatar

Postów: 35
0

Spokojnie, ja miałam 10 cm rozwarcia i tak zrobili mi cesarkę, nie była planowana, ale przy 10 cm też się da zrobić cesarkę
Wysłany: 2015-09-09, 20:44

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, jestem 7 miesięcy po cc to moj pierwszy poród i mam takie pytanie czy Was tez boli tak jakby blizna sie rozchodziła rwała w środku chodzi mi o te wewnątrz szycia a nie o blizne - szew na zewnątrz który jest widoczny. Boli mnie delikatnie tylko podczas okresu najmocniej jak kichne, nie wiem czy to normalne ze mnie boli po takim czasie
Wysłany: 2015-09-09, 20:44

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, jestem 7 miesięcy po cc to moj pierwszy poród i mam takie pytanie czy Was tez boli tak jakby blizna sie rozchodziła rwała w środku chodzi mi o te wewnątrz szycia a nie o blizne - szew na zewnątrz który jest widoczny. Boli mnie delikatnie tylko podczas okresu najmocniej jak kichne, nie wiem czy to normalne ze mnie boli po takim czasie
Wysłany: 2015-09-09, 20:44

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, jestem 7 miesięcy po cc to moj pierwszy poród i mam takie pytanie czy Was tez boli tak jakby blizna sie rozchodziła rwała w środku chodzi mi o te wewnątrz szycia a nie o blizne - szew na zewnątrz który jest widoczny. Boli mnie delikatnie tylko podczas okresu najmocniej jak kichne, nie wiem czy to normalne ze mnie boli po takim czasie
Wysłany: 2015-09-09, 20:44

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, jestem 7 miesięcy po cc to moj pierwszy poród i mam takie pytanie czy Was tez boli tak jakby blizna sie rozchodziła rwała w środku chodzi mi o te wewnątrz szycia a nie o blizne - szew na zewnątrz który jest widoczny. Boli mnie delikatnie tylko podczas okresu najmocniej jak kichne, nie wiem czy to normalne ze mnie boli po takim czasie
Wysłany: 2015-09-09, 20:44

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

Witam, jestem 7 miesięcy po cc to moj pierwszy poród i mam takie pytanie czy Was tez boli tak jakby blizna sie rozchodziła rwała w środku chodzi mi o te wewnątrz szycia a nie o blizne - szew na zewnątrz który jest widoczny. Boli mnie delikatnie tylko podczas okresu najmocniej jak kichne, nie wiem czy to normalne ze mnie boli po takim czasie
Odpowiedz