Forum: Problemy i komplikacje - CHOROBY.UCZULENIA I LECZENIE MALUSZKOW
Wysłany: 2014-10-13, 13:52

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Pasia, jakie korale z czosnku??? Nie mów, że dziecku się takie zawiesza)))

Rika, współczuję, bo my tez z katarem walczymy już miesiąc. Nam Nasivin ten do roku ani ten po roku ani razu nie pomógł. Inhalacje z samej soli też nie. teraz jest ciut lepiej po tych inhalacjach z mucosolvanu ale za to kaszel paskudny (no ale odrywa się przynajmniej).

Zdrówka dla Was!!!
Wysłany: 2014-10-13, 15:18

pasia27
avatar

Postów: 13367
1

Aga raz robilam Kacprowi jak mial katar 4zabki czosnku obralam przecielam na pól i nawleklam takie korale na body ale pod bluzeczkę zeby nie kusilo no i nie na gole cialko zeby nie uczulilo mozna tez na lozeczku powiesić
Wysłany: 2014-10-13, 19:31

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

No właśnie, bo ja od razu pomyślałam o tym, ze Laura do buzi zaczęłaby to ładować))
Wysłany: 2014-10-13, 20:08

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Hahaha Aga czosnek to na zdrowie hehe
Kacprowi zdarzy sie rozgryźć zabka
Wysłany: 2014-10-13, 20:50

Adka
avatar

Postów: 1974
0

agga84aa napisała:
Adka, a co z tym zabkiem od Olgi? Który to jest w ogóle? Ja mam problem bo od jakiegoś czasu Laura w ogóle nie daje sobie ząbków umyć. Zaciska usta i nie ma szans żeby otwarla. Dopiero jak potem zaczyna mocno plakac to wykorzystuje ze ma otwarta buzię i dwa razy udaje mi sie po żabkach przejechać. Ale dawno nie udalo mi sie wyczyścić jej ząbków porzadnie. Sama czasem wezmie szczoteczkę ale wiadomo ze to nie jest to co powinno być.


Agga no właśnie nie jestem do końca pewna co z nim bo Olga też nie daje sobie w buzie zajrzeć. Mycie zębów też kiepsko nam idzie. Co prawda otwiera buzię jak ją proszę ale jak tylko wkładam szczoteczkę to zamyka.
Jestem na etapie szukania stomatologa dziecięcego ale znowu zastanawiam się czy ona nie jest za mała, czy da sobie popatrzeć na te ząbki.

Pasia dobry pomysł z tymi koralami, chociaż mam nadzieję, że nie będę musiała korzystać.

Agga a Laurka miała już to ostatnie szczepienie?
Wysłany: 2014-10-13, 21:06

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

U nas tez zamiast mycia zębów jest namiętne obgryzanie szczoteczki..
My bylismy kiedys na przeglądzie przed Biedronka no i chciałam zeby zerknela na 2 te dolne zabki które rosły krzywo i KAcper jak zobaczył babke w maseczce to tak sie wydarl ze dopiero zobaczyla zeby..wczesniej za chiny nie chcial otworzyc paszczy..
Wysłany: 2014-10-13, 21:07

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

My w środę idziemy na szczepienie..troche zwlekalam..z reszta najpierw 3dniowka,później katar..teraz jest ok tfu tfu
Wysłany: 2014-10-13, 21:54

Adka
avatar

Postów: 1974
1

my w czwartek bo dopiero teraz jest ok. Pasia racja tfu tfu
Wysłany: 2014-10-14, 09:28

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Chodzi wam o MMR? tak, miała we wrześniu,na szczęście zanim jeszcze poszła do żłobka

Teraz jeszcze z początkiem roku czeka nas 5w1 a na wiosnę pneumokoki (co prawda termin pneumokoków jest na grudzień/styczeń, ale podobno ta dawkę ma przyjąć do ukończenia 2 roku życia, a w żłobku będą na wiosnę szczepić za darmo na pneumokoki).

Adka, nie wiem co Ci doradzić z tym stomatologiem. Koleżanka była z 1,5 rocznym dzieckiem u dentysty bo mała ma wszystkie ząbki czarne - coś jej tam próbował robić z tymi ząbkami, ale było ciężko. No i do teraz jak widzi bidulka biały fartuch to płacze przeraźliwie... więc na pewno trzeba znaleźć stomatologa z odpowiednim podejściem do takich małych dzieci. na początek moze wystarczy tylko wejść do gabinetu i usiąść na fotelu. Kolejnym razem niech już próbuje zajrzeć do buźki. I tak etapami, stopniowo chyba najlepiej.

dziewczyny powodzenia na szczepieniach
Wysłany: 2014-10-14, 09:40

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

My jutro mmr wlasnie
Wysłany: 2014-10-15, 14:10

Adka
avatar

Postów: 1974
1

Pasia. jak tam Kacperek po szczepieniu?
Ja jestem w szoku bo udalo mi sie umowic mala do chirurga dzieciecego juz na 21 i to na nfz i do lekarza ktory jest polecany przez rodzicow i nasza lekarke. Myslalam ze bede czekac z 2 miesiace przynajmniej.

Stomatolog tez umowiony na 20 listopada
Wysłany: 2014-10-15, 15:33

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

No my juz po szczepieniu.bylo spoko i jest na razie dobrze z Kacperkiem..ozywiony ale zupelnie normlny i grzeczny
Lekarka mowila ze po 5ciu dniach moz cos wyjsc ..jakas reakcja..zeby sie nie martwic..hmm
Wysłany: 2014-10-15, 16:21

anilorak
avatar

Postów: 2792
1

Pasia, u nas też o tym mówiła, ale nic nie było.
Wysłany: 2014-10-15, 16:27

Rika
avatar

Postów: 1633
1

.
Wysłany: 2014-10-15, 16:32

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

A ha.dobrze wiedziec moze nic nie będzie.nastepne ostatnie 5w1 w styczniu.

Slyszalyscie o szczepionce w tabletkach? Na podwyższenie odporności?
Wysłany: 2014-10-15, 16:35

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

Nie słyszałam.
Wysłany: 2014-10-15, 17:13

pasia27
avatar

Postów: 13367
0

Czytałam na jakiejś grupie na fb..poszukam to napisze dokładniej..

Chociaz sasiadka cos mojemu napomknęła jak jechali do pracy ze lekarka jej zalecila tabletki 7sztza 70zl na odporność jak szczepionka..ale mój nie wie dokladnie..eh chlopy..
Wysłany: 2014-10-15, 20:13

Adka
avatar

Postów: 1974
0

Pasia ja nie słyszałam ale dzisiaj koleżanka mi mówiła dzisiaj o leku na odporność Imupred. Te lek nie jest dostępny w Polsce ale ponoć bardzo dobry.

Vivien może Ty słyszałaś o tym leku a może wiesz na ten temat coś więcej.
Wysłany: 2014-10-16, 07:27

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

No przydałoby się coś porządnego na odporność, bo ten Omegamed na którego wydaję 60 zł miesięcznie to średnio skuteczny mi się wydaje...

A mnie dziewczyny dopadła angina ropna;( Antybiotyk na 10 dni... tragedia dosłownie!!!!! Laura wczoraj w żłobku zrobiła dwie luźne kupki, pani kazała obserwować, ale mam tylko nadzieję, ze sie ode mnie bidulka nie zaraziła tym paskudztwem.

Aaaa najlepsze lekarka mi mówi, ze to angina ropna ale może też to być np. mononukleoza (!). Powiedziałam, zeby mnie nie straszyła, a ona na to, ze "mononukleoza to choroba pocałunków; nie całowała się pani z kimś obcym?" To jej odpowiedziałam, ze tak, całowałam się z dzieckiem żłobkowym.
Wysłany: 2014-10-16, 07:28

agga84aa
avatar

Postów: 4575
1

Pasia, na pewno po szczepionce wszystko będzie dalej ok
Wysłany: 2014-10-16, 09:04

Lula_w
avatar

Postów: 1810
0

Agga a gdzie Ty tak drogo omegamed kupujesz? Teraz w aptece internetowej na promocji za 20zł jest, przepraszam że się tak wbijam Ale wiem co to znaczy kupno leków bo co miesiąc wydaję ok 100zł albo i więcej

http://www.aptekagemini.pl/omegamed-odpornosc-syrop-140ml.html
Wysłany: 2014-10-16, 10:04

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Lula, kupuję za 29 zł w aptece. A że dwa razy w miesiącu muszę kupić bo jest mało wydajny, to wychodzi prawie 60 zł A o kasie zostawianej w aptece nawet mi nie mów, bo w tym miesiącu (a jest dopiero połowa miesiąca) wydałam już prawie 300 zł (na leki dla mnie i dla Laury)...

Ale zobaczę ile w tej aptece którą polecasz płaci się za przesyłkę i jak coś to tam będę zamawiała dzięki
Wysłany: 2014-10-16, 10:06

agga84aa
avatar

Postów: 4575
0

Dobra, już widzę, ze nie opłaca mi się zamawiać, bo wyjdzie ponad 30 zł za butelkę
Wysłany: 2014-10-16, 10:23

Lula_w
avatar

Postów: 1810
0

Aaa to rozumiem
ja tam zawsze hurtowe zakupy robię co miesiąc dla całej rodziny, ostatnio dla mamy kupiłam lek za który płaci 80zł a tam zapłaciłam 46zł. A za wysyłkę chyba 13zł kurier.
U nas jest strasznie w aptekach drogo i wolę sobie zapasy robić, a ze względu na azs i alergie, to emolienty, DHA+D, probiotyki itd wolę przez internet zamawiać bo dużo taniej wychodzi.
Wysłany: 2014-10-16, 10:33

agga84aa
avatar

Postów: 4575
2

Pewnie, jak zamawia się więcej to bardziej opłaca się zamówić. Ja staram się kupować w mojej aptece to co się da we czwartki, bo wtedy jest 15% taniej na wszystko Za to w kolejce wtedy trzeba swoje wystać. No nic, wczoraj już śmiałam się z mamą, ze gadam jak emerytka albo rencistka, która narzeka na to, ile co miesiąc zostawia kasy w aptece....
Odpowiedz