Dziś zaczęliśmy cykl zajęć z tzw Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka.
Zajęcia trwają 90 min, w tym czasie rehabilitacja, logopeda, muzykoterapia.
Jestem zadowolona, podobało mi się, maluchom chyba też.

10 grudnia 2015 - 10 października 2016 Szyszaki mają 10 miesięcy, korygowane 8.

Waga będzie jutro, dziś wyleciało z głowy, a Szyszaki już śpią.

Zębole wyłażą po 3/4 na raz. Noce wesołe. ;>

10 grudnia 2015 - 10 października 2016 Szyszaki mają 10 miesięcy, korygowane 8.

Waga będzie jutro, dziś wyleciało z głowy, a Szyszaki już śpią.

Zważyłam

Waga z dziś :

Małgosia - 8480g
Szymuś - 8030g (mało przytył przez ostatni miesiąc :/)


Zębole wyłażą po 3-4 na raz. Noce wesołe. ;>

Od kilku dni ta 'szmata' nerwica lękowa przypałętała się do mnie...

Od kilku dni ta 'szmata' nerwica lękowa przypałętała się do mnie...

Dziewczyny dziękuję za taki odzew... aż tak źle ze mną nie jest, od kilku lat co jakiś czas wkrada się pewien lęk. Ta, która to przechodziła wie jak to wygląda. O tyle dobrze, że nie muszę brać żadnych silnych leków.

-------------------------------------------------------------------------------------------

Dziś odbyło się liczenie zębali u Szyszaków :

Małgolka : 4 na górze, 3 na dole, razem 7

Szymucha : 4 na górze, 2 na dole, razem sztuk 6

-------------------------------------------------------------------------------------------

I ostatnia kwestia techniczna : dziewczyny jak usunąć komentarz jeśli się komuś wysłało kilka razy? Klikam iks wyskakuje inf 'Wystąpił błąd. Prosimy spróbować później'. Kiedyś bez problemu się usuwało, teraz nie wiem o co chodzi. Myślałam, że to kwestia przeglądarki ale chyba nie.

Przed dzisiejszą rehabilitacją byłam z dzieciakami w pracy... ochy, achy, trele morele

Czy ja jestem normalna ?

Zatęskniłam za pracą, za dzieciakami, za szkołą, za koleżankami z pracy...

Zdaję sobie sprawę, że jak wrócę od nowego roku szkolnego zapierdziel będzie maksymalny ale i tak mi się chce wrócić Pewnie najgorsze będą początki, a później wpadnie się w ten rytm... oby!!

Różne różności...

---> Szymkowi wyszedł 7 ząb, dolna dwójka, teraz już mają z Małgosią po tyle samo zębali

---> coraz więcej potrafią, np robić brawo, pokazać wzrokiem obrazek gdy się zapytamy 'gdzie jest Bozia', Szymek uwielbia wszelkie zabawki z dźwiękiem, lubią gdy im się czyta bajki, etc etc...

---> Margolcia pomału zabiera się do raczkowania, ogólnie widać wszelkie postępy ruchowe. Szymek z dnia na dzień jest coraz silniejszy, co mnie bardzo cieszy

---> nocki różne, od przespanych od 19 do 5/6 rano, z jednym piciem mleka ok 23, a i takie gdzie mają więcej energii w nocy, a bardziej nad ranem i buszują. Dwie ostatnie kiepskie ale to przez katar. A sam katar jednodniowy. Jednego dnia u córci, kolejny dzień u synka. Inhalacje plus nasivin soft i od razu lepiej

---> ogólnie są grzeczne, nie drą się bez przyczyny, tzn Szymek się drze, właściwie śpiewa, to nasz kochany organista Aha a Mała gdyby mogła oglądałaby telewizję, tak ją to interesuje.

---> zamówiliśmy już kojec, na dniach przyjdzie

---> myślimy nad fotelikami, wybór niełatwy, ceny powalają, tym bardziej, że u nas x2. Może zakupimy Coto Baby Aurora ale to nic pewnego, musimy zobaczyć 'na żywo'. Skłaniam się ku zakupowi krzesełek do karmienia Caretero Bistro. Jak macie jakieś sugestie, albo swoje sprawdzone to jak najbardziej piszcie.

---> w końcu... jutro jadę zamówić meble do pokoiku dzieciaków. Trzeba będzie nanieść poprawki na ścianach, żyrandol kupić, jak cała sprawa będzie ogarnięta to może kiedyś wrzucę fotkę.

---> wrzuciłabym jeszcze aktualne zdjęcie Szyszaków ale są niezgrane, jak się zmobilizuję to coś zapodam

---> to chyba tyle, u nas ogólnie spokojnie. Szyszaki nie wyglądają na wcześniaki, a jak nadgonią ruchowo swoich rówieśników to już w ogóle będzie git

---> oczywiście pozdrawiamy wszystkie zaglądające e-ciotki. Ja o Was też pamiętam

Po pierwsze, dzięki za wszelkie rady, na pewno skorzystam.

Doszedł kojec, brykaliśmy na podłodze tak :



lub na kanapie...



a teraz brykamy tu... i jest fantastycznie Maluchom bardzo się podoba, mogą się tak bawić i godzinę. Można jeszcze dodać dwa niebieskie i dwa białe elementy ale wtedy byłby za duży. Latem wykorzystamy do zabawy na dworze.



A poniżej Szyszaki z dzisiaj



I na koniec wielkie niebieskie oczyska



Mamy już jakiś swój rytm dnia... jedzenia, zabawy, snu, czytania bajek, spaceru (ostatnio z tym kiepsko). Lubię tak. Oczywiście nie wszystko da się przewidzieć. To normalne. Ale jest dobrze

Aha...

Nie wiem czy Was ale mnie POGODA DOBIJA

Słyszę jak się któreś gramoli... udaję, że nie słyszę, oczy mam zamknięte, jakby to coś miało zmienić.

Nagle... słyszę...

mamama...

Otwieram oczy, a tam za szczebelków widzę wielki uśmiech...

5.45 od razu chce się wstać po takim powitaniu. To Szymucha tak mnie dziś zaskoczył z rana.

__________________________________________________________________________________________________

A u Margolci 8 ząb wyszedł, jest już całkiem spory.