Pare tygodni temu pytalam o piosenki dla dzieci po polsku.
Lulek.tv bardzo przypadl nam do gustu, nie jest to strona moich marzen, grafika jest zdecydownaie za szybko, za duzo sie dzieje, wkurzajacy jest sepleniacy mis (nawet Jas go przedrzeznia), ale najwazniejsze ze po polsku i dostepne w DE.
Jas dostal na przedwczesnego Mikolaja tablice magiczna tzw. znikopis. Swietna sprawa, rysuje a nie brudzi
Od chyba 2 miesiecy probuje zeby zamiast bazgrolow zaczal malowac np kolka. Jak grochem o sciane.
W niedziele siedzimy przy stoliku, on bazgroli na tablicy, ja cos tam ukladam w szafce. Po chwili glosno wola KOLKO! Ehhh, mama w szoku ze tak wyraznie wymowil nowe slowo z pamieci, bo akurat wczoraj dalam spokoj z malowaniem kola. Podchodze do tablicy a tam namalowane kolko. WOW! Pokazal mi wyraznie swoim paluchem, gdybym nie zauwazyla, a mine mial: masz swoje kolko i sie odczep juz
W piatek dostalam pierwsze 2 'rysunki' ze zlobka. DUMNA - wisza na lodowce
Wczoraj pierwszy raz w jego zyciu usypialam Jasia 2 godziny. Przez 2 godziny musialam go nosic na rekach bo kazda proba odlozenia (nawet jak przysnal) konczyla sie panicznym placzem. Po 2 godzinach pokazal na lozko i moglam go odlozyc. Ale pokazal na moje lozko wiec spalismy razem. W miejscu dolnych 3 - 2 ogromne czerwone wybrzuszenia.
Maz byl zly ze rozpieszczam dziecko, ale na Boga, od miesiecy zasypia w 2 minuty, wiec mysle ze nie zrobilma nic zlego. Widocznie potrzebowal wiecej uwagi, bolaly go te wychodzace trojki.
A dzis rano, wstal o 6 i polecial ze spiewem lalalalala do drzwi i krzyknal KITA (nazwa niemieckiego zlobka/przedszkola w skrocie).
Mam nadzieje, ze da rade jeszcze te 4 dni i ze wakacje beda aktualne.