Pół roku Leonkowego!
6 miesięcy
183 dni
4392 godziny
263520 minut
Waga: 7410 g
Wzrost:66 cm
Oczy: tatusiowe , trochę zielone, trochę niebieskie, trochę szare trochę niewiadomojakie
Włosy: ni to jasny brąz ni to ciemy blond, w ilości jaką posiada młody gołąb
Zęby:0
Rozmiar ubranek:68/74
Pampersy :4
Przezwiska
Koczko, Bobini, Bukatini, Chłopaczkini, Misiak, Niedźwiadek, Tortelini, Dzidziuś, Leonik, Koko, Bobo, Koczkini
Jaki jest półroczny Leon?
Rozwój emocjonalno-społeczny
Uśmiecha się w odpowiedzi na uśmiech ale też spontanicznie, żeby nasz uśmiech wywołać. W stosunku do nowych osoób jest dosyć niepewny, obserwujący, czasem potrafi się rozpłakać. W chwili kiedy zaczyna się czuć pewniej, zaczyna się wstydzić, odwraca głowę z usmiechem lub wtula ją we mnie. Zaraz potem obcego traktuje jak swojego Ewidentnie bardziej i szybciej przekonuje się do osób które są wobec niego bezpośrednie, uśmiechają się. Z dużą dozą niepewności traktuje tych ostrożnych.
Potrafi sie sobą zająć około 30- 40 minut, na podłodze albo w bujaczku.
Jak płacze to płacze, łzy się leją krokodyle. Na szcęście mało jest i było takich sytuacji. Kilka razy ból brzuszka, alergia. Głównie taki płacz pojawia się z tęsknoty. Jedyną, szybka radą na ten stan jest pierś. Jeśli nie ma to ok 10 minut trwa utulenie płaczu z tego powodu na rękach.
Łkanie, rozpędzanie płaczu jak nie za bardzo wie czy płakac czy nie. Płacz z piskiem i krzykiem, to jak jest bardzo zniecierpliwiony albo zdenerwowany. Tutak najpier trzeba ogarnąc płacz odrobinę noszeniem a dopiero później udobruchac karmieniem
Smoczek- uspakajacz, ale też ostatnio dobry przyjaciel. Towarzysz zabaw, powiernik sekretów, motywator do poruszania się, chwytania, łapania, przekładania z reki do ręki. To pierwsz rzecz z która widze, że stworzył jakąś więź. Bedziemy miec problem w przyszłości.
Obserwuje również, że niektóre zabawki lubio bardziej inne mniej.
Rozwój poznawczy
Róznicuje znajome osoby od osób obcych. Na tej podstawie wnioskuje, że jego pamięć też juz jest jakaś, na pewno pamięta ludzi z tygodnia wstecz. leon jest bardzo uwazny, wszystko obserwuje, potrafi długo sie skupić na obrazkach w książce czy na zabawie jedną zabawką. Uwielbia nowe miejsca, widze jak całym sobą chłonie nowe obrazy. Patrzy tez uważnie na to co robię.
Wypowiada proste sylaby mamam, tata, ga, gu, bu , du, do, dalej jednak przeważa 'śpiewanie' z przedmiotami w buzi: ooooooo, uuuuu, goooo, dooo. Mamamamma często pojawia się jak płacze.
Uwielbia piosenki, ma swoje ulubione (Scary monster, one little finger, bursztynek, skinimarinka do >. Uwielbia kiedy mu śpiewam, klaszcząc przy tym, pstrykając palcami, czy wystukując rytm za pomocą róznych przedmiotów. Cieszy się wtedy cąłym sobą
Kiedy go noszę, wychyla się w kierunku przedmiotów, które go interesują, coraz częściej wystawia do nich ręce, i coraz czesciej denerwuje sie kiedy nie może ich dostać.
Niestety lubi tV, telefon, piloty itp.
Kojarzy juz pewne schematy: sliniaczerk- miseczka- jedzenie, łozko w sypoialni-spanie, wózek-spacer
Rozumie kiedy mówię am- otwoera buzię.
Lustro- rozpoznaje siebie, uśmiecha się, próbuje sie dotykac. Wie ze jeśłi smoczek odbija się w lustrze to jeśli chce go chwycić to musi sięgnąc do swojej buzi
Rozwój motoryczny
Przekręca się z brzucha na plecy przez lewe ramię, z pleców na brzuch przez prawe, Na brzuchu dzwiga się na prostych rękach. Odpycha sie do tyłu, próbuje podnosic pupę. Bada palcami nóg podłoże. Swobodnie lezy na brzuchu, wyciąga rekę do przodu, odpycha sie jedną nogą i płynnie przechodzi na bok, buja się w ten spsób, czasami wracając do leżenia na plecach czasem nie. Bawi sie zabawkami, lezac na brzuchu, na plecach, choc tej drugiej opcji majo co lubi. Obserwuje swoje ręce, prostuje je, zamyka, otwiera dłoń, kręci nadgarstkiem, obseruję ich działanie. Pojawia sie jescze problem z chwytaniem rzeczy kiedy lezy na brzuchu, bo nie potrafi oderwać jednej reki i utrzymywac się na jednaj, ale wszytsko przyjdzie z czasem. Nie ma roniez prblemów z obracaniem się na różnych podłożach, miękkie łózko, twarda podłoga, nie stanowią problemu.
Pełza do tyłu, podnosi pupkę i odpycha się rękami. Jest to jeszcze mało swiadome i w żaden sposób nie pomaga mu osiągnąc jakiegoś celu.
Kiedy go noszę , trzyma sie sztywno. lubi każdą pozycję, jednak najbardziej odpowiada mu pozycja na biodrze.
Przedmiotami manipuluje, przekalda z reki do ręki, potrafi trzymac dwie różne zabawki. Grzechota grzechotkami, ale jescze dosyć przypadkowo.
Dieta
Kp, około 7 x w ciągu doby. Średnio 20 ml mm dziennie.
Je też wszystko co jest na łyżeczce jesteśmy na etapie jedzenia, polowy słoiczka do przedpołudniowego kp i polowy słoiczka owoców do popołudniowego kp. Jednak jeszcze żadne karmienie nie jest zastąpione posiłkiem. uwielbia banana, kiedy jem a mu nie dam wpada w histerię, która cięzko potem ukoić.
MM popija, powiedziałabym po ok 30 ml dziennie. Woda be, herbatka be, ale jako lekarstwo na przewijaku z pokorą przyjmowane.
Zdrówko
alergia na paprykę, kakao, białko jajka, bmk, nerkowce. Skóra ewidentnie wrażliwa, cienka i sucha po tatusiu. Smarujemy sie Letopikiem, kąpiemy się w krochmalu i oliatum. Na wieczór dajemy fenistil i nic nie sfędzi przynajmniej.
Szczepienia dzis ostatnie polio, zostanie WZWb i spokój na pol roku.
Serduszko zdrowe
Noce
Wiercące się, jedna płaczliwa inna spokojna. Spanie na boczku, plecach, brzuszku.
Spanie w ciągu dnia:
3 drzemki w ciągu dnia (łącznie około 4h). Opuszczenie jednej powoduje ataki histerii wieczorem. Od kąd jest w miarę pogoda, pierwsza drzemmka odbywa się w domu, a kolejne dwie na spacerze.
Ulubione miejsca
przewijak! wyciąga nawet z histerii, rączki tatusia a potem dopiero mamusi, ostatnio wózek, obok mnie na narówżniku w dużym pokoju.
Ulubione zabawki
butelka po wodzie mineralnej, gryzaczek z kubusiem, słuchawka, lew z FP a na nim szczególnie dzwoniąca kulka, grzechotka z żabą i rożowa grzechotka.
Rytuały
Leżenie rano w lóżku z mamą, potem sam i kontempluje zycie patrząc w okno .
Kapiel o 18- 18:30 (prawie zawsze kąpie tata, to ich czas), cyckanie, spanie
Śniadanie i gotowanie z mamą.
Jescze niedawno był takim malutkim dzidziusiem że gdbyby nie zdjęcia to bym nie pamiętała, bo jak na niego patrzę to dla mnie nic się nie zmienił
Kocham go mocno.
A tu na chwilkę Leonik, bo dawno nie bylo
[[/img]
dni 3 tworzę to podsumowanie, chciałaby mnapisać wszystko żeby pamiętać...więc pewnie będzie trochę edycji