No i jest pierwszy katar. Było jechane 3 h w klimie plus trochę zlę ubrałam malucha i poszło. ale to nic mamy już przepisane wapno i witamine c i zaradzimy
Z nowości:
piski, okrzyki spontaniczne, dla zwrócenia uwagi, do ksiązeczki, zabawki, obrazka cudne!
Nasladowanie: pac pac po stole, czy czymkolwiek innym, nasladuje jak robie 'pfff', jescze chyba mało świadomie ale pisk też naśladuje.
z motoryki, cudnie zaczyna rozwijac się motoryka mała: jednym plauszkiem kręci kołkami w samochodziku, czy rolką w grzechotce. Przy tym jest ogromnie skupiony Aaaa i wie juz gdzie się włacza pioseneczki w jego ulubionych ksiązeczkach. w ogóle mamy juz tyle ksiązek że masakra. Są ulubiona zabawka Leona i co najlepsze, prawie w ogole ich nie gryzie, raczej ogląda, obraca, dotyka, próbuje otwierać strony, cudny jest.
Wczoraj pierwszy raz świadomie przepełzał jakies połtora metra. Bardzo spodobała mu się kula mojego taty i takiego sprintu dostał ze hoho dzis oczywiście zapomniał Alebo nie ma dobrej motywacji. Natomiast kręci sie wokoł własnej osi baaaaaaaardzo szybko i bardzo sprawnie
Z nowości kulinarnych: gluten dostał już 3 x w ilości 1 łyżeczka. Brak reakcji. Także super.
W sobote pierwszy raz jadł zupkę z grudkami. ryz, indyk, marchewka, ziemniaczek, kalafior i natka koperku. Zjadł całe 190 g bez mrugnięcia okiem
plan naszych posiłków po 7 miesiącu wygląda tak:
6-7 mleko
9-12 kaszka z owocami lub sam owoc +jesli chce to mleko
13-15 zupka,obiadek 190-200 g. (z kaszką lub bez zalezy czy była na 2 sniadanie)+ ewentualnie melko.
17- mleko
20-mleko
23-mleko
3-mleko
Czasem jeszcze pomiedzy dostanie chrupka kukurydzianego.
W każdym razie płynnie przeszliśmy ze słoiczków po 4 miesiącu na słoiczki po 7
z alergicznych wieści, truskawki zostawiły na brzuszku slad w postaci delikatniej pokrzywki. Zgodnie z zaleceniem nie przejmujemy się, i w małych ilościach jemy dalej
No i zgrzeszyłam kilka razy w weekend, poczynając od dolania mleka do kawy, przez panierkę z jaja do kotletów i dwóch gryzach murzynka z polewą (Eksplozja smaku- serio! z 4 miesiace nie mialam nic słodkiego w buzi!) a kończac na pszennych chipsach...MAmy efekt w postaci nowych plamek na nodze (co też może być wynikiem stosowania filtru UV- temat do podjęcia przy kolejnej wizycie u alergolog- 6 czerwca).
w oóle smieje sie cały czas, zaczepia, jest jescze bardziej ciekawy wszytskiego